Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy spektakl trwa ...

mira 19:58, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Czyli, może być tak, że donice z cebulowymi tulipanami, które mają zimować na zewnątrz bez wkopywania muszą być bezwzględnie suche?



W szklarni zakopywanie nie ma sensu - miałam ten eksperyment w tamtym roku - wyszły pokręcone.

Trzeba będzie zakopać więc w ziemi w doniczce, a potem - jak ziemia rozmarznie - wyciągnąć.

Ale eksperyment wg Pani Przebiśnieg zrobiłam. Bez podlewania, posadziłam do donic, dałam w osłonięte miejsce, gdzie śnieg nie pada. Dam znać wiosną.



Ja teraz dopiero zabrałam się za tulipany.Wsadziłam do ziemi z worków, dosypałam taki żwirek jaki kupiłam - ziemia była wilgotna, wilgoć teraz w powietrzu - nie podlewałam - zobaczymy - nawet nie podlałam tych co sadziłam do gruntu no ale wczoraj tak lało więc dobrze zrobiłam.



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:17, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Kasiek napisał(a)
Naleze do grona osob, ktore nie znaja sie na aranzacji ogrodow japonskich...Widzialam ich kilka, tych lepszych i tych gorszych, ostatnio nawet, kilka dni temu, w wydaniu tym gorszym...Ten ktory pokazujesz, jesienia robi niesamowita atmosfere, dziekuje za niego


Kasiu ja tez należę do takich co się nie znają i nie ma szans ani chęci się poznać. Ja tylko ciupeńkę chcę je zrozumieć i by lepiej i świadomie je oglądać.



Dorota123 napisał(a)
Ogród Japoński we Wrocławiu na mnie też zrobił ogromne wrażenie. Byłam tam 4 albo 5 lat temu z najmłodszą latoroślą. Całą noc jechaliśmy autobusem, a później przy fontannie czekaliśmy na otwarcie ogrodu i włączenie fontanny. To był po prostu maraton, zwiedzaliśmy jeszcze stare miasto i zoo, a później dalej w drogę bo celem była Kudwa Zdrój. Jak teraz pomyślę, że kiedyś mogłam tyle rzeczy zwiedzić to aż mnie ściska z żalu, że to wszystko już za mną.



No to mieliście niezly power.Oj tak wszystko za Tobą - może maratonów już nie ma co czynić ale spokojniejsze wypady tak - do mnie masz blisko zapraszam.



sierika napisał(a)
Może to parocja? a teraz tulipany, ubiegłej jesieni wsadziłam w balię, podlałam, przy -5 wsadziłam do garażu, wyjęłam w lutym gdy temperatura zmitygowała nieco, stały potem pod chmurką i pięknie zakwitły, nie było żadnych pokręconych ani zgnitych ani...poza tym Mira pamiętaj, że nasze tereny wdeptują w klimat kontynentalny, u mnie już tak a u Ewy znacznie cieplej. Musimy szukać swoich sposobów i zbierać swoje doświadczenia
Pędziłaś w tym sezonie niby tornado, jak kiedyś jeszcze/w przyszłym roku/ ruszysz na W-w pociągiem daj znać koleżance
Popatrz jaka skleroza przecież mam 3 ogromne donice wkopane na stałe i tam tulipany zimują bez łaski.




Ty to jesteś niezły dedektyw - parocja tak Mała Mi mi potwierdziła a ona ma taka piękną



Oj kontynentalny klimat zdecydowanie.
Tak ten rok był ogrodowo wspaniały, pełen wrażeń ogrodowych, jestem naładowana i wszystko zaczyna mi się mieszać.
Ja do W-wy ? a nic nie wiem dawno nie jechałam - nie wiem co masz na myśli

Miałam dziś opisać ten ogród bo mi siedzi w głowie za sprawą judaszowca białego
kiepskie fotki ale pokaże
to ten judaszowiec zrobil na nas mega wrażenie bo nie dość piękny to cudnie był usytuowany




o tulipany - po co się męczyć proszę doniczuszka


taki znak rozpoznawczy tego ogrodu



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:25, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
A tu taki żarcik z tego ogrodu w roli głównej ze mną

czy mogę usiąść ?


tak
no to siedzę


całe



Nie przyłożyłam się do zdjęć to jak tu zrobić relację - mam kompleks Andy - ale nie wiem czy się poprawię - zawsze w ogrodach emocje mnie całkowicie wprowadzają w stan jakiejś błogości



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:34, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Milka napisał(a)

Też uwielbiam nasz japoński ogród
Szkoda, że nie dałaś znać, że jesteś we Wrocku, była okazja się zobaczyć, byliśmy w domku.
Z moim wygodnym podejściem do ogrodu jest te ż tak, że szkoda mi każdej rośliny, czasami i z 10 minut wiszę nad jakimiś i dumam, wywalić czy nie, ograniczyć czy nie i różnie się to kończy. Też mi szybko sezon zleciał, lato upalne, nie do prac ogrodowych, jedynie z węzem zabawa, tak naprawdę dopiero teraz przy okazji ciepłej jesieni, sycę sie i widokami probotami ogrodowymi, ale boli mnie wszystko, robię i robię, a końca nie widać.
cebulowe nie dosadzam, będę u innych podziwiać, u mnie wzejdą te, co przeżyły, do tego głównie czosnki i krokusy.
Ale kto wie, może mnie najdzie i coś dokupię, w tej materii jakoś brak mi inwencji



Nasz Irenko jak jestem we Wrocku mam czas wyliczony.Koło okien Ewy przejeżdżam i pędem dalej.
Też mam takie podejście do ogrodu.

Cebulowe nie dosadzam hahahahahahaha - widziałam zakupy
Jak się ciesze że inwencja się znalazła


kasiek napisał(a)
O rany jaki japoński jesienia jest cudowny - szok! Ja zakupiłam ponownie bambusa do japońskiego, ale zobacze jak zabezpiecze na zimę.


No wiedziałam że spodoba Ci się - ja byłam kiedyś jak kwitły azalie pontyjskie - zapach, zapach ..

Gardenarium napisał(a)
Ja też się nie zastanawiałam, podlewać donice czy nie. Podlewam raz, mało i koniec i też jest dobrze. Ziemia z worków, na dnie drenaż z keramzytu, a w tym roku to nawet tylko skorupka lub mała odwrócona czarna doniczka. I kwitną jak głupie. Nie dajmy się wrobić w moc roboty.

Mam jeszcze 30 kotłów do posadzenia, a tu moja paczka przyszła całkowicie okradziona i ...co dalej?


No nie dajmy się wrobić w moc roboty ale jak, ja posadziłam mało do doniczek, sporo do grunty i jeszcze mam koszyczki do wkopania.
Masz rację lepiej sadzić do donic niż do gruntu - muszę to zmienić .

No i co dalej z tą paczką? a ja myślałam że to się nie dzieje
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
sylwia_slomc... 20:34, 11 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82123
Na parrocje to i ja choruję, zle musze poczekać aż mi ogród ściepli się trochę( zarośnie drzewami w sensie)
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mira 20:36, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Mira, to mam światełko w tunelu, że moje cebulowe (tulipany, czosnki, krokusy) zdążę posadzić (uwaga: narcyze i kamasje sadzimy wcześniej, im ciepła gleba nie przeszkadza, wilgoć nadmierna także nie).



Oczar bezpośrednio przy tarasie nie (krzaczysko), tylko judaszowiec.







No judaszowiec - kurcze nie mam magnolii bo nie będę się stresować a tu judaszowiec mi w głowie jak ta sama bajka hmm

Ja jeszcze nie skończyłam sadzenia a teraz jest straszliwie mokro i na razie roboty w ogrodzie nie ma.
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 20:55, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Katkak napisał(a)
Mirciu odebrałam w niedzielę żeleźniaka od Sylwii, dzięki wielkie


Super - Sylwia to dobry punkt przerzutowy . Żeby Ci chciał kwitnąć aż ciekawa będę.


vita napisał(a)
Czy cebule posadzone?
Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z ogrodu japońskiego, dzięki.
Muszę się do Wrocławia kiedyś wybrać
Czy rozszyfrowałaś do czego należały te pięknie wybarwione liście?



O jak miło że się ujawniasz.
Cebule jeszcze są i dumam czy nie zamówić

Te liście należą do parocji.


Poppy napisał(a)
Eh, tak dawno juz w Szczytnickim nie bylam... Ani w botanicznym. Bede musiala pamietac, zeby to koniecznie nadrobic! Dzieki za zdjeciowa relacje Zatesknilam.

Montym w sprawie donic sie nie sugerujcie, u nas sie spokojnie sadzi tulipany nawet w grudniu, bywalo, ze dosadzalam niedobitki w styczniu. W donicach w ukejowym klimacie warto zadbac o drenaz, i postawic donice na nozkach z cegiel/kamieni np. (to rada sasiada dzialkowca, tak robi ze swoimi donicami z zonkilami, i przyznaje, ma to sens, zwlaszcza w przypadku duzych donic, bo juz sie zdarzylo, ze wylewalam wode recznie.
Ja swoje po prostu wsadzam, wystawiam, zapominam. Wychodza roznie, czasem wczesnie, czasem pozniej. Mroz i snieg tez im niestraszny. Teraz mam wiewiory w ogrodzie, wiec musze zabezpieczac siatka, by nie wyciagaly cebul. I czasami, jak jest b sucho przez dlugi czas, zdarza mi sie podlac. O, i w duzych donicach rosna lepiej niz w malych, pewnie kwestia wilgoci wlasnie.


Właśnie ja sadziłam do małych donic i też mi się zdaje że lepiej do dużych.
A cebule można sadzić byle kiedy - kupić ziemię w worku do garażu i zawsze można posadzić do donic

to na pocieszenie tych co się tropią że nie posadzili

Pszczelarnia napisał(a)
Uprasza się o relację z prac ogrodowych. Kupiłam w sumie 1660 cebul i posadziłam (do gruntu prawie wszystkie, jeszcze krokusy czekają). Będzie sprawdzian: czy nornice się zorientują? Na razie lis się zorientował (posypałam mączką kostną i on je wykopał, więc posypałam popiołem dla zmylenia przeciwnika).





Oj ...prace ogrodowe się ślimaczą, ale idą powoli, bardzo powoli
na szczęście ta sobota była cudowna i m.trochę pomagał
ja działam na froncie warzywnik i tulipany.
teraz muszę zmienić front na piwonie.Czekam na dostawę piwonii
wiosną kupiliśmy wywrotkę ścinków - wkoło mnie stale drzewa wycinają bo drogowa inwestycja i przyłapaliśmy takie auto więc zwaliło towar - to sie super przez sezon podrobiło i wywalam na rabaty ściółkuję - to zabierze mi sporo czasu




popcorn napisał(a)
Zaglądam, czekamy na nowe zdjęcia Z cebulowych to tylko dwa opakowania czosnków posadziłam, ale na kolejną jesień się nastawiam

pozdrawiam!


Karola nie robiłam fotek,albo robota albo spacerek. Dzisiaj spacerowałam i obmyślałam gdzie powinnam dosadzić drzewo a gdzie krzak - teraz struktura się kłania - znaczy wyłazi amatorszczyzna...

oswojony

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:03, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Zacieram już łapki na bombkowe rarytasy, bo z prac ogrodowych to już chyba relacji nie będzie (podpuszczam Cię )


Z bombkowych rarytasów w tym roku będą pudełeczka , zakupy robię po świętach jak są przeceny, oj...kupiłam dwa dzwoneczki ocynk no musiałam.
Będą wyłącznie ogrodowe relacje ale chyba nie chodzi Ci o mój ogród co? przyznaj się

- no tak jak się leży na hamaku to nudno co? na dodatek lista prac zrealizowana.

podpuchę czuć na odległość



nie mogę zrobić fotki ciemiernika stale ta biel mi nie wychodzi
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
sylwia_slomc... 21:04, 11 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82123
Polecam sie do przerzutów
Też mam takie oswojoneCiekawe tylko jak długo jeszcze bo już na stronie gminnej sezon polowań rozpisany
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
mira 21:04, 11 lis 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
eda napisał(a)


Mircia witaj poczytałam sobie super to napisałaś dzięki ciekawa lektura
zachodu jest z wiosennymi ale micha później się cieszy nie lada prawda ? buziaki i spokojnej nocy


Pozdrawiam,tak wiosną inaczej śpiewamy

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies