Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 23:20, 23 lis 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 262
Do góry
Tess napisał(a)


Adres szkółki na priv.


Dziękuję!
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 18:18, 23 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
GingerO napisał(a)


Czy możesz napisać mi namiary na tą szkółkę? Rozumiem że to koło Warszawy. Mam przyjaciółkę w Warsz, może ja poproszę o zakup. Pozdrawiam!


Adres szkółki na priv.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 18:11, 23 lis 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 262
Do góry
Tess napisał(a)


Też prawie ją kupiłam Ale w niedalekiej szkółce kupiłam za 105 zł - sięga mi do brody.

Hej Tess, piękną kupiłaś. Czy możesz napisać mi namiary na tą szkółkę? Rozumiem że to koło Warszawy. Mam przyjaciółkę w Warsz, może ja poproszę o zakup. Pozdrawiam!
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 16:23, 23 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Judith napisał(a)

Dzień dobry, Olu
Istotnie, namierzyłam fajną sadzonkę na Allegro.
Nie szukaj po szkółkach, a wpisz sobie nazwę rośliny w wyszukiwarkę. Jasne, ze zaufana szkółka to nieporównanie lepszy wybór niż przypadkowy sprzedawca, jednak jeśli wyboru brak, to warto IMO zaryzykować. Tym bardziej, ze ceny, które widziałam (75 zeta za roślinę ok. 70 cm) to ryzyko akceptowalne .


Też prawie ją kupiłam Ale w niedalekiej szkółce kupiłam za 105 zł - sięga mi do brody.




A może ktoś wie, gdzie ładnego śniegowca kupić?
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 16:19, 23 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Mam nerwa na siebie! Moje hoetacodium ma polamana galaz wiatr byl taki ze wyciagnal
Plastikowy spory pojemnik, ktory trafil w galazke. Moja glupota nadłamała gałązkę w drugim miejscu. Wiec juz nie mam 3pniowego heptacodium… i to jeszcze przy mrozie na zewnatrz. Owinelam, opalikowalam ale watpie ze cos z tego bedzie. Wrrrr


o kurcze Przykro mi.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 12:39, 23 lis 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10944
Do góry
Tess napisał(a)


A na ich stronie jest napisane, że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej.
To nie ta strona?


https://www.kaczergis.pl/koszyk


Tak. Oni niestety nie prowadza, w glowie mialam kielkowskiego. To na k i tamto na k
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 09:19, 23 lis 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Tess napisał(a)


Ewo, dziękuję za rady w wątku Judith

Dodam tylko, że jednak pomysł z wielopniową parocją Persian Spire muszę wyrzucić do kosza (chyba), bo chciałam ją przedogródku, a tam słońce dopiero po południu, od 14. To chyba nie będzie dość słońca żeby się ładnie przebarwiała... Jakie jest Twoje zdanie?

Piękne masz to Heptacodium miconioides Zaintrygowało mnie jego stanowisko. Czy tam jest półcień? Bo tak wygląda. Niektórzy piszą, że jedynie na słonecznym stanowisku zdąża zawiązać owoce, czyli te drobne torebki z wydłużonymi czerwonymi działkami kielicha, do złudzenia przypominające kwiaty i równie jak one - dekoracyjne.



Moja Persian Spire rośnie w takim właśnie specyficznym miejscu - latem ma słońca wystarczająco dużo, prawie cały dzień, ale jesienią słońce jest niżej i cienia ma o wiele więcej. Teraz jest cały dzień w cieniu. Przebarwia się na żółto. Jedynie czubek, który był bardziej w słońcu, przebarwił się na czerwono Jak urośnie będzie prawdopodobnie przebarwiać się dwubarwnie Za to wiosną i latem ma piękne liście, zielone z czerwonym obrzeżem.

Heptacodium rośnie w pełnym słońcu. Na zdjęciu najwyraźniej tego nie widać. Heptacodium nie zawiązuje owoców. Białe przylistki przebarwiają się na czerwono jesienią. Wg mnie jaskrawość tego czerwonego koloru zależy bardziej od gleby niż od słońca. Jeśli rośnie w półcieniu też się będzie przebarwiać. Pytanie jaki to półcień. Obejrzyj zdjęcia na tej stronie

https://www.vdberk.com/trees/heptacodium-miconioides/





Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 08:47, 23 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
TAR napisał(a)


Z wysylka maja nawet do 200 cm u Kaczergisa. To juz nie malutkie.


A na ich stronie jest napisane, że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej.
To nie ta strona?


https://www.kaczergis.pl/koszyk
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:07, 22 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
GingerO napisał(a)


Hej jestem z Górnego Śląska.

No to ciut za daleko A ta szkółka nie prowadzi sprzedaży wysyłkowej.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:05, 22 lis 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 262
Do góry
Tess napisał(a)

A skąd jesteś, Olu (GingerO)? Bo ja kupiłam stacjonarnie, zachodnia strona Warszawy. Ładna duża i gęsta.


Hej jestem z Górnego Śląska.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:05, 22 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Anda napisał(a)


Śniegowiec bezproblemowo rośnie w glebie gliniastej

Co do tego rodzaju parocji, to trudno określić. Zależy od pokroju danej rośliny. One z tej nóżki wypuszczają bardzo dużo raczej cienkich gałązek idących prosto do góry. Musiałabyś poczekać aż one urosną i zgrubieją, czyli parę lat. Potem wybrać te najgrubsze, a resztę wyciąć. Teraz ważne jest, żeby krzew dobrze się ukorzenił, czyli w kolejnych latach miał dużo liści karmiących korzenie

Gdybyś kupiła parocję gatunek, to tutaj miałabyś większe pole do popisu. Parocje bardzo dobrze znoszą cięcie i można z nich robić nawet niwaki.

Dzięki, Ewo Przeniosłam się do Twojego wątku
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:03, 22 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
GingerO napisał(a)
Parocje Persian spire szukam od 3 lat w szkółkach i nie udało mi się znaleźć. W sklepie online znalazłam tylko 20 cm co mnie zniechęciło, bo ona wolno rośnie. Czy możesz mi napisać na priv gdzie można znaleźć większe? Tak zrozumiałam przynajmniej, że masz na oku miejsce gdzie można zamówić.

A skąd jesteś, Olu (GingerO)? Bo ja kupiłam stacjonarnie, zachodnia strona Warszawy. Ładna duża i gęsta.
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 16:05, 22 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Anda napisał(a)


Ewo, dziękuję za rady w wątku Judith

Dodam tylko, że jednak pomysł z wielopniową parocją Persian Spire muszę wyrzucić do kosza (chyba), bo chciałam ją przedogródku, a tam słońce dopiero po południu, od 14. To chyba nie będzie dość słońca żeby się ładnie przebarwiała... Jakie jest Twoje zdanie?

Piękne masz to Heptacodium miconioides Zaintrygowało mnie jego stanowisko. Czy tam jest półcień? Bo tak wygląda. Niektórzy piszą, że jedynie na słonecznym stanowisku zdąża zawiązać owoce, czyli te drobne torebki z wydłużonymi czerwonymi działkami kielicha, do złudzenia przypominające kwiaty i równie jak one - dekoracyjne.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 14:24, 22 lis 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86090
Do góry
Tess napisał(a)
Wow, jak u Ciebie kolorowo jeszcze. Pięknie!
U mnie już wszystkie drzewa bez liści.

U mnie też, te fotki z początku miesiąca
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:56, 22 lis 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Tess napisał(a)

Ewa, czy parocja Persian Spire może być prowadzona na drzewko wielopniowe? Bom dzisiaj zakupiła, wybierając taką ładną z jedną nóżką , żeby na wąsko ją prowadzić.
A teraz grzebię w necie i widzę superaśne wielopniowe perocje. I strasznie mi się podobają.

I przy okazji - czy śniegowiec da radę w gliniastej glebie? Aleś mi Dziewczyno chciejstwa włączyłaś Cmok!


Śniegowiec bezproblemowo rośnie w glebie gliniastej

Co do tego rodzaju parocji, to trudno określić. Zależy od pokroju danej rośliny. One z tej nóżki wypuszczają bardzo dużo raczej cienkich gałązek idących prosto do góry. Musiałabyś poczekać aż one urosną i zgrubieją, czyli parę lat. Potem wybrać te najgrubsze, a resztę wyciąć. Teraz ważne jest, żeby krzew dobrze się ukorzenił, czyli w kolejnych latach miał dużo liści karmiących korzenie

Gdybyś kupiła parocję gatunek, to tutaj miałabyś większe pole do popisu. Parocje bardzo dobrze znoszą cięcie i można z nich robić nawet niwaki.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:50, 22 lis 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12408
Do góry
Tess napisał(a)

U mnie spadł rano i cały dzień leży, zimno jak diabli. brrrr....

U mnie dzisiaj śnieg, słońce i zero wiatru - przecudowna pogoda .
Ogrod nad bajorkiem 08:58, 22 lis 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10944
Do góry
Tess napisał(a)
Aniu, dopiero teraz doczytałam, że seniorek odszedł za Tęczowy Most. Współczuję.
Znam to uczucie straty, w kwietniu tego roku odszedł mój młodszy kocur Bursztyn.

Metasekwoja ma jakieś imię (odmianę)? (tylko skąd ja słoneczne miejsce znajdę?


Bardzo za nim tesknimy wszyscy. Mineły dwa tygodnie i nie moge zniesc tej ciszy w domu. Maluchy sa z tych spokojnych, nieupierdliwych i niewymagajacych. Wystarcza im spacer, zabawy troche i ciepły kocyk przy boku. Mozna sie calkowicie rozluznic.
Metasekwoja Matthaei Broom.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 08:05, 22 lis 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19908
Do góry
Tess napisał(a)
Kasiu, gratulacje Nie wiem jeszcze, jakie to uczucie zostać Babcią, ale pewnie cudowne.
I szybkiego powrotu do pełnej aktywności dla Męża.
Jakoś zupełnie mi umknęło, że kiedyś ogród miałaś mniejszy.


Dziękuję Tess .
Ogrodu to ja, przed zakupem nowej części, prawie nie miałam .
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:01, 21 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Wow, jak u Ciebie kolorowo jeszcze. Pięknie!
U mnie już wszystkie drzewa bez liści.
Anna i Ogród 2 20:59, 21 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Sa trzy substancje zwalczające ślimaki: - metaldehyd to ten szkodliwy
I dwa ekologiczne
- fosforan III żelaza
- pirofosforan żelaza i ja mam z tym środkiem Vitrol

Ja też (jak muszę, bo w tym roku przez suszę prawie nie miałam ślimaków - stosuję Vitrol. Gdzieś na fb ktoś o nim wspomniał w dyskusji o szkodliwości niebieskich granulek i od tamtej pory tylko to stosuję.

Toszka - która sama ma psy - w czasach gdy nie było jeszcze nieszkodliwych preparatów (a może tylko o nich nie wiedziałam) radziła, aby nie rozsypywać granulek po ziemi, tylko wsypywać kilka do środka rośliny.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies