Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

Judith 18:24, 02 gru 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12291
Tess napisał(a)


Toż rozważam właśnie Cena jest sprawą drugorzędną. Istotna jest wysokość/wielkość, bo chciałabym jeszcze nacieszyć się dużymi drzewami, a jakoś tak coraz częściej nachodzi mnie myśl, że czasu niewiele mi już zostało. Ale jest dobra (cena).

Ten Twój przesadzany serb ma 3 metry? Nie wyglądał na tyle na zdjęciach.

Niefortunne sformułowanie .
Miałam na myśli - zaryzykowałabym, jeśli cena dobra . Bo jeśli drogo, to lepiej kupić w pojemniku - też drogo .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
olciamanolcia 20:28, 02 gru 2024


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8839
Nie znam się na iglunach ale kiedyś widziałam w szkółce tchuje ponad dwumetrowe z bryła korzeniową jak piłka nożna :0
trzymam kciuki za ambrowca-cudowny bedzie.
Za miesiąc bede przycinała moje drzewa ale z góry-boki ewentualnie kosmetyka
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Tess 20:58, 02 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
olciamanolcia napisał(a)
Nie znam się na iglunach ale kiedyś widziałam w szkółce tchuje ponad dwumetrowe z bryła korzeniową jak piłka nożna :0
trzymam kciuki za ambrowca-cudowny bedzie.
Za miesiąc bede przycinała moje drzewa ale z góry-boki ewentualnie kosmetyka


Trzymaj Sama nie mogę się doczekać wiosny, o jesieni nie wspominając
Kupiłam też dwa fastigiata "Slender Silhouette". Ale teraz mam wątpliwości, bo na zdjęciach w necie one jakoś mniej wybarwione się wydają. Wybrałam im bardzo słoneczną miejscówkę, może to je zachęci?

Jak to - będziesz przycinała drzewa z góry? Wszystkie? Bo ja w ubiegłym roku klona ściętolistnego przycięłam z góry i zła jestem, bo nie ma już takiej strzelistej formy.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 23:11, 04 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
W takie dni mam ochotę wyciąć wszystko i zamienić ogród w parking
Ciągle jakieś plagi.....
Ćma bukszpanowa atakująca kilka razy w sezonie, licinek tujawiaczek zżerający tuje i cyprysik nutkajski pendula, szara pleśń, o mszycach czy ślimakach nawet nie wspominam (choć zżarły mi szałwie).
Dzisiaj zauważyłam na pędach mojego cudnego klonika takie zmiany. Zgorzel pędów czy inna plaga (werticilioza)?
Mogę teraz - prawie zima - coś zastosować?

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Wiolka5_7 21:53, 05 gru 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Ech te plagi
U mnie też coś ciągle. W tym roku 3 buki wycięliśmy

Powiedz mi czy u ciebie jest już ten szkodnik na tujach? Mam tujowy piękny żywopłot a teraz znowu jakiś szkodnik się pojawił z ćmą walczyłam 3 lata i się poddałam ,ale tego żywopłotu nie wyobrażam sobie nie mieć,ech.
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
GingerO 22:16, 05 gru 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 246
Cześć, niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat zmian na Twoim klonie, nie mam doświadczenia. Sama jestem ciekawa jak to inni ocenia. To przykre że mamy drzewka, przywiązujemy się do nich, a one marnieją, chorują lub zamierzają. W moim ogrodzie duża część dalii i bylin została zeżarta przez nornice, czy cos innego (na oczy nie widziałam). Nawet do róży się dokopaly. A już najbardziej smakowała im barbula.
Chciałam tu u Ciebie w wątku podziękować za zakup parocji. Tess kupiła nieznajomej osobie parocje bardzo to doceniam i dziękuję. Drzewko (piękne i dorodne) odebrała moja przyjaciółka i zostanie do mnie dowiezione dopiero wiosną. Juz się cieszę
____________________
Ola
Tess 00:15, 06 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Wiolka5_7 napisał(a)
Ech te plagi
U mnie też coś ciągle. W tym roku 3 buki wycięliśmy

Powiedz mi czy u ciebie jest już ten szkodnik na tujach? Mam tujowy piękny żywopłot a teraz znowu jakiś szkodnik się pojawił z ćmą walczyłam 3 lata i się poddałam ,ale tego żywopłotu nie wyobrażam sobie nie mieć,ech.


Ja wycięłam teraz, jesienią, dwie tuje. 40 letnie, to już były wysokie drzewa. Tak, mam licinka tujowiaczka, sądząc po objawach. Usychają i opadają gałązki, a w środku takiej gałązki jest wydrążony rdzeń. Jutro zrobię zdjęcia, jeśli nie zapomnę. Mam do wycięcia jeszcze jedną tuję, bo też jest mocno zaatakowana.
Próbowałam opryskiwać Mospilanem, kupiłam w tym celu lancę 5 metrową. Ale moje drzewa są o wiele wyższe, więc nie sięgam z opryskiem tak wysoko. Poza tym to trudne - opryskiwać tak wielkie drzewa.
Najbardziej ubolewam, że moja cudna pendula (cyprysik nutkajski) też ma te same objawy. Wprawdzie on jeszcze dobrze wygląda, ale pewnie to kwestia czasu.
Rozejrzyj się po okolicznych ogrodach, czy widać chore tuje. W mojej okolicy jest ich już dużo. Bo może - jak w przypadku ćmy bukszpanowej - są obszary wolne od tego szkodnika. Bo np. Juzia nie ma jeszcze ćmy. Ja w moim weekendowym ogrodzie też do ubiegłego roku nie miałam. Niestety, w ub. roku się pojawiła, a w tym roku już musiałam się z dwoma pięknymi stożkami pożegnać.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:20, 06 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
GingerO napisał(a)
Cześć, niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat zmian na Twoim klonie, nie mam doświadczenia. Sama jestem ciekawa jak to inni ocenia. To przykre że mamy drzewka, przywiązujemy się do nich, a one marnieją, chorują lub zamierzają. W moim ogrodzie duża część dalii i bylin została zeżarta przez nornice, czy cos innego (na oczy nie widziałam). Nawet do róży się dokopaly. A już najbardziej smakowała im barbula.
Chciałam tu u Ciebie w wątku podziękować za zakup parocji. Tess kupiła nieznajomej osobie parocje bardzo to doceniam i dziękuję. Drzewko (piękne i dorodne) odebrała moja przyjaciółka i zostanie do mnie dowiezione dopiero wiosną. Juz się cieszę

Mazan w wątku choroby klonów napisał, że:
wygląda to na robotę szkodnika, np.: trociniarki czerwicy lub ogłodka. Czy były wycieki gumy z pod pękniętej kory? Jeśli nie to nie ma zgorzeli. Jednak sprawdź podstawę pnia do wysokości ok.50 cm czy nie ma otworów lub innych uszkodzeń.
Opryskiwać zawsze możesz, pytanie tylko z jakim skutkiem ponieważ wygląda mi to na kontynuację tego, co przedstawia fotka wrześniowa. O tym może także świadczyć spuchnięta kora.



Ale jak to - parocja dopiero wiosną do Ciebie dotrze? Ktoś ją przechowa przez zimę?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
GingerO 11:16, 06 gru 2024

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 246
Tak, koleżanka ja przechowa przez zimę. W tym roku nie wybiera się już na Śląsk, mi też teraz nie po drodze. Odbiór nastąpi wiosną
____________________
Ola
Juzia 11:24, 06 gru 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41345
Tessiu.... mam i ćmę i to coś co zjada tuje...
Życie.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies