Cisy zamówiłam

będę sadzić. Mam nie dużo, ale lepsze to niż nic, obornik, super już przekompostowany.do każdego dołka będzie po trochu, wcześniej przekonałam z kompostem i mączka bazaltowa.
Kupiłam też ivory halo,żeby rozjaśnił mi kącik gdzie jest Red baron,żurawki na czerwień się przebarwiające i przekwitnięte już limelight,a zapomnialam,że on przecież ma czerwone gałązki

ale myślę,że będzie tam pasował. Mam też miejsce na drzewo-trochę może nie jest to idealne miejsce,bo drzewo by rosło przed całą rabata , czyli w tle limelight i niższe nasadzenia- tu będę chciała coś co jesienią nie będzie miało czerwonych liści. Grobowo wygląda ten fragment działki, czerwień na tle zielonych tuj. Może Kanzan byłaby dobrym pomysłem?
Pytanko- wygrabiacie liście z rabat czy zostawiacie? W pobliżu brzozy u mnie tak wygląda. Na drzewie jeszcze mnóstwo drzew i zastawiam się czy jest sens już to wygrqbiac czy zostawić jeszcze...
Jak już odważyłam się cisy sadzić to Amanogawy też sadzić?
Edit. Za jakość zdjęcia przepraszam, ale mój telefon staruszek nie chce robić wyraźnych