Zdrowe liście nie są szkodliwe. Możesz je zgrabić do worków i przetrzymać do wiosny. Podziurawić worki i liście podlać wodą. Powstanie próchnica liściowa.
Weekend więc zagospodarowany
1. Mam w okolicy spory park, a co za tym idzie, teraz sporo opadłych liści - czy dobrym pomysłem byłoby je również przemieszać z moją ziemią? Czy z takimi liśćmi mogę "coś nieproszonego" przywlec na działkę?
2. Zauważyłam, że na ziemi pojawił się mech (póki co kilka placków) - czy zadziałać coś już teraz przed lub przy "wielkim mieszaniu" czy zostawić go, przemieszać wszystko i zobaczyć co wyjdzie na wiosnę?
Och to słowo pisane.... Wiem Danusiu o co Ci chodziło i nie odebrałam Twojego postu źle
Świat byłby nudny gdybyśmy wszyscy byli tacy sami i gdyby podobały nam się te same rzeczy.
Jeśli znajdziesz czas, zajrzyj proszę. Ocenisz, może doradzisz... co tam mogłoby pasować.
Zebranie odbyło się w burzliwej atmosferze wzajemnego porozumienia w 100% między mieszkańcami naszej ulicy, ale bez możliwości porozumienia z "władzami". Władza za nas zdecydowała, jak nam będzie najlepiej.
A z władzą nikt się nie zgodził i złożyliśmy wniosek o spotkanie z wójtem.
Albo inwestycja zostanie wstrzymana, albo zmienią projekt. W każdym razie nikt nie chce asfaltu, nikt nie chce ronda, wszyscy chcą kostkę, a na projekcie jest i asfalt i rondo. No i mamy...
No i jeszcze odwodnienie ulicy, będziemy mieli jezioro
Ewa, ja nie kwestionuję Twojego wyboru, mnie jedynie się ten materiał nie podoba Co nie oznacza ze jet brzydki, czy zły. Ja mam swoje doświadczenia i tym się kieruję.,
Ta magnolia ma piękne kwiaty, ale na soliter w takim miejscu na środku trawnika, nie nadaje się. Zbyt krótko jest ozdobna. Kilka dni, a nawet może nie, gdyby zdarzyły się przymrozki. Kwiaty będą w noc brązowe i opadną.Ja nigdy nie ryzykuje na takie miejsce z magnolią. Także jej pokrój jako poczochranego, krzywego drzewa jest wątpliwy, Musi być idealny, a znając życie, kupuje się krzaczory nie uformowane, cudne drzewo o wysokim pniu.
Poza tym magnolia lubi chorować na choroby grzybowe i taki widok na wyspowej rabacie bym niestety kwestionowała.
Ja wiem, że na wszystko co wymyślisz mówię nie, ale tak się akurat złożyło, nie jestem złośliwa, ale wiem co mówię.
Magolię wsadź wśród iglastych zywopłotów, żeby miała zacisznie, białe kwiaty na ciemnozielonym tle będą pięknie wyaksponowane, pod nią posadź karłowe różaneczniki lub azalie, plus wrzośce na brzegu z krokusami i trawkami.
Na wyspę wybierz okaz spektakularny w wyglądzie, okazały i nie chorujący. magnolia jest zbyt delikatna.
Jest mi niezręcznie, ale Danusiu - czy alternatywą dla świerków serbskich mogą być choiny kanadyjskie? Chciałam posadzić jeszcze tej jesieni, a teraz już materiał jest dość przebrany.
Haniu, pytałam, ryją po drugiej stronie, moja rabata ma się ostać w spokoju...mam nadzieję Teraz z furtki będę patrzyła na kolekcję samochodów sąsiada. Ładne są, ale wolałam mieć jaśminowca.
Tamta strona ma mozliwośc stawiania po 5 samochodów, a my ani jednego nie mamy gdzie postawić teraz.
No bo 10 lat temu ciśnieniowo to chyba nie impregnowali, był tylko drewnochron. Ale to nie jest impregnacja ciśnieniowa, więc nie wiem po takiej impregnacji ciśnieniowej ile lat nie zgnije.
Dobrze zadbany, bo piszesz że co roku odświeżany itd więc jednak zadbany
A ja bym się nie zamieniła na drewno. Mam kostkę granitową
Dobrze zadbany? Podstawowym błędem było że materiał nie był impregnowany.
Nawet gdybym miała dechy zmieniać co 10 lat to i tak nie zdecydowałabym się na położenie betonowych płyt ani kostki.
Beton i goła stopa to nie moja bajka.