Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Ambrowiec amerykański - Liquidambar

Pokaż wątki Pokaż posty

Ambrowiec amerykański - Liquidambar

Mazan 16:48, 25 lip 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Pszczelarnia

To, co pokazujesz na fotkach przypomina swym wyglądem chorobę, której w Polsce ponoć nie ma, ale przy swobodnym imporcie... . Takie objawy wywołuje bakteria Xylella fastidiosa, objawy podobne do werticiliozy, gdyż zasiedla ksylem /drewno/ zatykając wiązki przewodzące.
Może tak źle nie jest i to wszędobylska werticilioza tak załatwiła Twojego ambrowca. Na przekroju poprzecznym bakteria nie daje kręgów, choć ambrowiec po wyschnięciu będzie je miał z racji cechy charakterystycznej dla niego.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Madzenka 18:20, 25 lip 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Mazan jak walczyć z tą chorobą?


Przewodnik mojego ambrowca zaczał więdnąć mimo mokrego stale podłoża. Obciełam przewodnik, zrobiłam oprysk, podlałam chemia. Na razie chyba proces sie zatrzymał. jest szansa na uratowanie drzewa?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mazan 19:20, 25 lip 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Madżenka

Bakteria jest mocno uzależniona od zim, a raczej mrozu. Łagodne zimy jej sprzyjają dlatego mogła kilka zimowych miesięcy spędzić także u nas. O jej wrażliwości na środki nic u nas nie wiadomo, ale można miedzianem późną jesienią /okres bezlistny/ poprawiając wiosną. Atakuje wiele gatunków od winorośli po dęby i jeżeli się pojawi to gospodarzy u nas nie brakuje.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Madzenka 21:19, 25 lip 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Dzieki Mazan w tym roku ominęłam wiosenny profilaktyczny oprysk ogrodu miedzianem i to nistety widac. Nie ominie juz jesienia
Czy jestes w stanie stwierdzić co moze byc przyczyna więdnięcie liści?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
biokomp 11:25, 12 sie 2016

Dołączył: 12 sie 2016
Posty: 1
Witam
Bardzo proszę o pomoc. Mam dwa Ambrowce z czego jeden zaczął się już przebarwiać - wydaje mi się że trochę za wcześnie. Ostatnio opryskałem drzewa - Previcurem 840 SL - może to mu nie pomogło i liście usychają.
Proszę podpowiedzcie czym ratować moje Ambrowce. Załączam zdjęcia liści z tego bardziej przebarwionego drzewa.
Z góry dziękuję za pomoc.

kasia_c 11:18, 01 lis 2016

Dołączył: 27 maj 2015
Posty: 793
Czy ambrowiec będzie ładnie się przebarwiły w miejscu gdzie słońce jest od rana do ok 12, czy nie ma co liczyć?
____________________
Kasia_c To miejsce trzeba kochać
Gardenarium 08:28, 02 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Tego nikt nie jest w stanie powiedzieć, że będzie tak lub tak.

Ambrowiec sam zdecyduje, co zrobi. Zależy od pogody jaka będzie w danym roku, wody, temperatury i nie wiem, czego tam jeszcze.





____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kasia_c 13:58, 18 lis 2016

Dołączył: 27 maj 2015
Posty: 793
Gardenarium napisał(a)
5 metrów, bo szerokość korony osiąga max 8 metrów podzielić na 2 = 4 metry, a korzenie sięgają dalej niż korona.


Czy korzenie każdego drzewa można tak liczyć? Jak będzie kolumnowy ambrowiec, albo odmiana Gumball, których korona ma podobno średnicę 2m to korzenie nie powinny odchodzić od pnia powiedzmy 1,5- 2 metrów?
____________________
Kasia_c To miejsce trzeba kochać
Gardenarium 15:55, 18 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Tak można liczyć, ale nie jest to tak na centymetry
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Napia 20:33, 24 lut 2017


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
W ubiegłym roku posadziłam ambrowce gum ball. Jesienią nie przebarwiły się, a liście zostały na drzewach przez całą zimę. Przyglądałam się gałązkom i mam wrażenie, że widać pączki liściowe. Czy liście same spadną czy lepiej im pomóc? Pytam, bo nigdzie nie znalazłam informacji, że liście trzymają się całą zimę na gałązkach, a u mnie tak się stało.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies