Może do pracy się spieszyła....a potem dużo innych zajęć...czy jak to było Beatka?????
Czytałam gdzieś ,aaaaaaa pewnie u Iwk4 . o korze ..i Ty napisałaś,że teraz, gdy nie masz już tej drobnej to grabkami "przejedziesz" i czysto...tak sobie myślę tzn.,że z grubej kory da się grabkami liście wygrabić....??????
Jak wszystko pokręciłam to sorki,głowa mi dziś dokucza okrutnie i myślenie mega zakłócone mam.
Do Białej do szkółki też muszę się wybrać ,tylko z samopoczuciem nie mogę utrafić,mam do nich bon na zakupy ,jeszcze od Mikołaja
Juzia, sama lawenda też ladnie wygląda, ale to wiesz. Zajrzyj do mnie w wolnej chwili, mam wątpliwości co do kolejności nasadzeń. Nie mam całego pola i muszę sadzić naprzemiennie. Nie jestem pewna, co przed czym. Buziaki poranne zostawiam.
Agatko, o magnoliach poczytałam. Już kiedyś wyczytałam, że nie lubią przesadzania. Muszę więc jeszcze poczekać. Nie mam jeszcze dla niej rabatki. Podoba mi się Geni. Mam miejsce tylko na jedną w ogrodzie.
Ola, ja dziś się złapałam na tym, ze zapakowałam sobie do pojemnika miarę, grabki, sekatory, sznurek, aparat i zabrałam inne narzędzia ogrodnicze jeszcze. Aparat sobie leżał na trawie, a i tak nie zdążyłam dziś żadnej fotki strzelić A teraz nadrabiam wszystkie zaległości
Polinko, zaraziłam się od Ciebie, hi, hi
Ostatnio przesadzałam lawendę o 10 cm, a dziś obwódkę z malutkich bukszpanów (własne sadzonki) przesuwałam od trawy o 8 cm wgłąb rabaty. Czy warto? dla tych 8 cm warto, bo jak się rozrosną, to wlezą na trawnik. Ty zrozumiesz, ale sąsiedzi by nie zrozumieli. Dobrze, że nie widzieli