Witam , przejrzałam wszystkie wpisy na tym wątku i niestety ja też potrzebuję pomocy .Moje brzozy rosną u mnie 2 lata , byłam zachwycona gdy udało mi sie kupić 14 szt. odmiany jacquemontii , spore drzewka . Pnieważ były mocno powiązane uznałam , że zgrubienia i przebarwienia są tego wynikiem , niestety w tym roku w złamanej gałązce znalazłam robala . Nie wszystko pasuje , ale mniej wiecej wiem co to i tu zaczyna się wiekszy problem - wycofano wiekszosc środków na to działających. Udało m sie dostać PYRIFOS 480 EC.Bardzo unikam chemii a człowiek kazał mi podlać drzewo roztworem 1 do 100 czyli 1 l preparatu na 100 l wody i podlać ok 8 l na roślinę . Proszę mi pomóc - czy to nie zniszczy drzew i przede wszystkim ma sens .
Czarnoziem.
Myślę, że zejdzie mi cały jeszcze do nasadzeń na tej rabacie, ale nie mam jak sadzić bo on se tam leży
Coś wymyślę
Będę sadzić dookoła i podbierać go do dołków Może się uda
Jutro chyba brzozy tam sadzimy.
O ile Lucyfer nie przyjdzie
Właścicielka tradycyjnie leni się w tej kwestii.
Coś tam dzisiaj popstrykałam.
Ciężko jest zrobić dobre zdjęcia, bo wokół budynku wciąż trwają prace budowlane.
Najpierw rabaty ubiegłoroczne.
Długa rabata wzdłuż płotu przesłaniającego wyżej położony sąsiedni budynek.
Rosną na niej hortensje, hosty, miskanty Variegatus, bergenie, jarzmianki. W tym sezonie Natalka dosadziła brunnery.
W południowo-wschodnim narożniku działki rabata poszerza się i przechodzi w tzw. rabatę brzozową. Rosną tu brzozy Doorenbos, które w pleckach mają miskanty Variegatus, a w stópkach turzyce ID.
Z przodu rabaty są hortensje i bodziszki. Z posadzonych w narożniku trzech serbów, zimę przetrwał jeden. Podejrzewam, że dwa padły z powodu nadmiaru wilgoci.
Sylwia do mnie też bażanty zaglądają z całą rodziną, taki w konarach drzew zakładają gniazda a sroki wyjadają im jaja i pisklęta, masakra.
W cienistych zakamarkach ogrodu jakieś grzybki się pokazują nawet czerwone muchomory a wiosną to kilka smardzy znalazłam pod piwoniami
taki prawie las wśród pól. Na mojej działce mam dużo drzew nieowocowych, świerki, brzozy, lipy, jarzębiny, sosny, modrzewie,klony sadziłam je jakieś 30-25 lat temu, urosły i wichury łamią im czuby i konary.
Taka sobie różnorodność
Ela bilans zysków i strat ... i tak prędzej czy później odrośnie
Sylwia i to była słuszna koncepcja bo flamingo bez mocnego cięcia robi się nieciekawy
Alicja czeka mnie jeszcze jedna wysoka jodła kalifornijska i jeszcze większy żywotnikowiec
żywotnikowiec na prawo od brzozy a bardziej w prawo jodła , brzoza też sie doczeka
Gaury ogłaszamy byliną sezonu w ogrodzie Johanki Lawendy oczywiście piękne, ale już tak nie zaskakują
Może sąsiad także wziął pod uwagę brzozy przy posadowieniu domu? grzecznie się zachował w każdym razie
Czy ta odmiana to tez taki ogromny „pijak”, który niszczy wszystko dookoła? Jakie macie porównania w stosunku do zwykłej brzozy. Zastanawiam się nad nią, ale chciałbym utrzymać rośliny na rabacie, które będą pod nią rosły.
Zamierzam wydzielić z trawnika obszar o kształcie koła, średnica około 4,6m. W obrębie będzie ceglana studnia z blatem służącym za ławeczkę, dwie lub trzy brzozy jacquemonti. Docelowo byłoby to też miejsce na dostawianie metalowego paleniska. Całość wysypana kamieniem, a pomiędzy trawnikiem i wypełnieniem ekobordy.
I tutaj pytanie czy ekobord o wysokości 5,8cm bedzie ok?
Jaki rodzaj kamienia wysypać aby można było po nim bez problemu chodzić? Myślałam o otoczakach ale boję się że będę się w nich zapadać więc może grys granitowy?
Elu, ta biskupia jeżówki jest niesamowita. Kupiłam ją w zeszłym roku w LM, trzy sadzonki i trzymam kciuki, żeby zdrowo rosły bo niestety u mnie ślimaki kochają odmianowe jeżówki, zwykłych nie jedzą... francuskie pieski z nich
Ze szczawikiem walczę bez powodzenia. W tym roku wypleqię a za rok znów w tym samym miejscu się pojawi ale więcej. Porażka. Jeżówki rozdaję na lewo i prawo, czyszcząc że szczawika, więc poletko robi się coraz mniejsze. Docelowo mają zniknąć z rabaty obok piwonii na wjazdowej bo za gęsto tam jest.
Poprzesadzałam największe sadzonki na rabatę przy nowej ścieżce w trawniku a pozostałe wsadzę razem ze stipami pod brzozy na bylinówce za rożanką.
Muszę przeorganizować trochę całą rabatę wjazdowabo środek totalnie mi się nie podoba. Za duży chaos tam panuje. Przy okazji kładzenia nowej ścieżki wprowadzę lekki porządek. Jednak moja natura symetryczni-uporządkowana wygrywa (choć bylinowka pod brzozami nadal będzie utrzymana w stylu łąkowym).
Elu, po moim 2 tyg. urlopie nie poznałam ogrodu, wszystko takie wielkie i piękne (niestety chwasty też, wielkie ale niepiękne).
Sesleria jesienna jest niesamowita, w rankingu niskich traw jest u mnie na równi lub tuż za hakonkami. Powiedz, dzieliłaś ją kiedyś? Chciałabym podarować Irence sadzonki, bo mnie prosiła ale nie mam pomysłu jak się za to zabrać. Hakonki rozrastają się odrostami i łatwo je dzielić a seslerie trzymają mocną twardą wypukłą kępę, nie da się wbić w nią niczego. Może masz doświadczenie?
Wiesz co ona się ładnie rozrasta, co pół metra mogłaby być ale szałwia chyba będzie miała ciasno.
Lawenda przeżyła jakoś okropną zimę i przedwiośnie ale mam nauczkę, że trzeba ją dużo później ciąć. Nawet w połowie kwietnia.
Najpóźniej za tydzień, dwa muszę ściąć kwiatostany lawendowe bo już przekwitają i się kładą. Dam jeszcze trzmielom parę dni stołówkować się i leci pod nożyce elektryczne.
Pozdrawiam weekendowo znad jeziorka, milutko i cieplutko tu jest!
Wkleiłam sobie klona atropurpureum w to miejsce i bardzo mi pasuje na tej żwirowej mają być jeszcze takie większe kamienie i oświetlenie, pasowałby tutaj , w tym roku zakochałam się w klonach palmowych. Jak będą u mnie dobrze rosły to będę poszerzać kolekcję
Bałam się pełnego słońca, ale jest nawadnianie i miejsce osłonięte z każdej strony, może warto zaryzykować?
Oczywiście w nogach pozmieniam z tym co jest obecnie i chyba ta opcja mi najlepiej pasuje. Trochę boję się większych drzew, działka ma 830m2, mam dwie wielkie brzozy, orzecha i katalpy - 8szt i małe klony palmowe w tym roku posadzone.
Jak kiedyś ktoś postanowi wybudować się na działce za mną to wtedy w hortensjach dosadzę buki, graby, czy inne
Na liście chciejstw mam co prawda jeszcze świdośliwę lamarcką i śliwę wiśniową pissardi, ale trawnika mam jeszcze sporo i jeszcze będą nowe rabaty świdośliwa musi być fajnie wyeksponowana ze względu na pokrój pnia.