Sobota pogoda deszczowa. Nabierałam wczoraj sporo grzybów na działce bardzo mokre i trudno się obiera. W rękawicach nie dalo rady więc ręce mam w tragicznym stanie.
Oczko oczyscilam z zołklych roślin nakryłam siatką ma być duży wiatr więc siatka na liście potrzebna.
Jeszcze sadzenie tulipanów zabieram się do tego jak kot do jeża.
Ale zaraz idę sadzic
Bardzo proszę o radę ,coś dzieje się z moimi cisami ,zaczęły żółknąć i brązowieć ,nie wszystkie są takie
Pryskałam je dwa razy topsinem w odstępach tygodniowych ,posadzone są z korą przekompostowaną ,obornikiem i ziemią z pod pieczarek wymieszaną z ziemią macierzystą
Wczoraj posialiśmy trawę. Ja chyba po kawałku wszędzie będę wymieniać bo okropnie wygląda. Może jeszcze spróbuj ponawozić swój, może się zbierze. Okropna to robota. Mnie dziś ręce opadły jeszcze dodstkowo. Trawka wczoraj posiana, dziś wstaję i co widzę?
Po tych wszystkich przesadzankach chyba nareszcie. Czekam jeszcze na grujecznika aż się wybarwi ale on zielony skurczybyk cały czas. Może się okaże, że on z tych opornych na jesienne barwy? Jak tak to chyba pójdzie aut a poszukam bardziej współpracującą sztukę. Zaraz pójdę mu to powiedzieć to może się wystraszy
Wacławie, z okazji 28 września, życzę Tobie takich nasadzeń, żeby sąsiedzi bez szczęk stawali z podziwu przed Twym ogródkiem. No i dużo zdrowia o każdej porze roku.
Madzia, jakie ty masz fajne dyniowe osiedle! Zapalasz czasem w domkach świeczki?
Skalniak się rozrasta cudnie. Będzie trochę materiału na nową część. Z tymi doniczkami i zakupami to my wszystkie chyba lekko szurnięte jesteśmy i nienasycone. U mnie miejsca brak a nadal kupuję. Niedługo sąsiadom przedpłocie chyba będę obsadzać.
Jak to dobrze, że są dziewczyny i wyciągnęły na wycieczkę. Tego czasami trzeba by power powrócił. Oglądanie pięknego ogrodu. Ściskam
Dzięki Dorotko.
Czyli najlepiej kupować lilie jeśli chce się aby cieszyły oczy jak najczęściej i jak najdłużej to teraz, jesienią lub wiosną na kwitnienie czerwcowo - lipcowe i w lipcu, na kwitnienie wrześniowo-pażdziernikowe? Czy dobrze zrozumiałam?
Uwielbiam lilie za ich zapach i piękno. Chciałabym je mieć częściej i więcej. Może bym ich jeszcze dokupiła?
Pozdrawiam ciepło.
Ależ Madzia focie piękne zrobiła Cudnie zmieniło się przez ten rok dużo, zagajnik brzozowy wygląda rewelacyjnie, ścieżka i te trawy, zachwycam się
a teraz jeszcze pytanko, Edytko a co to za klonik na fotce poniżej?
Gosiu u mnie na dolnych gałęziach trzymają jeszcze kremową barwę.
Moniu ja bym się jeszcze wstrzymała z sadzeniem (znaczy się wstrzymuję- bo też będę sadzić) tak ze 2 tygodnie. Z malinami to trochę jak z różami z gołym korzeniem. Przed sadzeniem namocz korzenie w roztworze na grzyba (15-30 min). Jeżeli ciężka ziemia rozluźnij piaskiem. I nie za głęboko sadzimy. Jeżeli mają być sadzone w tym samym miejscu (dobrze pamiętam?) to możesz pobrać sadzonki i zadołować je gdzieś (tylko żeby nie miały całkiem sucho) a tu czyścić i szykować miejsce.
A mi na listę wskoczył Kleine Fontane Mój Rosi malutki, ale ten w Rykach zrobił na mnie ogromne wrażenie. Ciekawa jestem jego przebarwień.