Mam linie kroplujące tam, ale w tym roku zauważyłam, że są zdecydowanie niższe i wydaje mi się, że to właśnie przez te okropne upały w lecie.. zobacz jakie duże był w ubiegłym roku
Starałam się zachować proporcje ale nie wiem czy prawidłowo. Czy cisy mogły by wrócić te co były wcześniej, ale nie jako żywopłot tylko 3 kulki (jak wyglądały widać na zdjęciu z trawami kilka postów wcześniej)? one są już dość spore, jak przestanie padać to cyknę im aktualne zdjęcie.
Teraz tak sobie też myślę że jarząb chyba pójdzie za brzozy całkiem na tyły bo jakoś specjalny nie jest a szkoda mi wywalać. Wtedy klona mogłabym dać zamiast jarzębiny, a sosnę trochę bliżej grabów. Przed grabami wróciły by cisy pomieszane z liliowcami i miskantami. Zostają mi jeszcze berberysy...
Szkoda byłoby gdyby Frosted Curls nie zebrały się do przyszłego roku. To odpowiedni czas dla barbuli, jakoś starsze ruszyły w tym roku wcześniej ale normalnie to zdecydowanie jesienna ozdoba ogrodu.
Rabatka zbierze się i będziesz cieszyć się jej urodą tylko nie patrz na nią codziennie
Stipę ogarniesz wiosną, wtedy zobaczysz ile siewiek się pokaże
Dolsy pięknie wyglądają w takiej ilości u siebie mam dobrą 100, w drugim roku ładnie się pomnożyły i nawet zdażyły się cudaczki na jednej łodyżce po 3 a nawet 4 kwiaty
EE wiadomo reklamy im nie trzeba robić
Negrita śliczna
Dawaj potem znaka jak obejrzysz to wywalę. Nie wiem jak u Ciebie ze światłem, u mnie część nieco bardziej cienista (tam mam derenia Cloud Nine, jarzmianki, lilie i sabińską), a reszta lampa (oczywiście na miarę moich możliwości heh) - tam jest strzępek, krwiściągi, jeżówki, molinie, szałwia moja ulubiona błękitna...eh czego tam nie ma
Powiem Ci Przemku,że ja przed Ogrodowiskiem również nie zwracałam uwagi na bukietówki..na trawy..nawet bukszpany wydawały mi się takie bez polotu
Gdzie teraz, po licznych (naukach) ogrodowiskowych nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich Miłość do Jeżówek to także wina Tego miejsca
ps.dziękuję za komplement wizytówkowy
a swój wątek chciałabym mieć i pewnie kiedyś go założę
Ale ..na tą chwilę mogłabym go założyć jedynie w dziale : projektowanie ponieważ po raz enty fruwam z łopatą po ogrodzie,robiąc konkretne przekopki
a mam jeszcze do wykonania cięższe prace ogrodowe..typu zdjęcie całego pseudo trawnika, wyrównanie całości i założenie nowego (w tym roku pewnie i tak tego nie ogarnę) całą sytuację utrudnia także fakt,że jeszcze nie mieszkamy tam..na miejscu.. także noo
Agatko, w końcu dobiegłam i do Ciebie Wspaniale zaplanowany kształt rabaty! Rzeczywiście podobnie jak u Izy. Cisy, hakone a może wysoke zawilce? np. ukochane moje September Charm? One wprawdzie typowe kwaśnej ziemi nie lubią ale myślę, że dadzą radę
Mocno kibicuję, będzie CZADOWO!
zakupiłam 84 szt dolsów i Exotiki E. kupiłam jeszcze Purple flag i Negrita, nie wiesz czy trzeba będzie wykopywać? o te dwie pierwsze odmiany zostaną w gruncie
Jedna z potworzastych dalii - gdyby nie obelisk, rozłożyłaby się na wszystkie strony i połamała... zresztą część pędów sukcesywnie mi się łamie od ciężkich kwiatów. Niestety drugi egzemplarz połamał mi kwiatostany śmiałka na innej rabacie
Zwariowane ID - chyba trzeba będzie wiosną je nieco ograniczyć.
A tu przymiarka do Delicious candy - ta opcja chyba bardziej do mnie przemawia:
a tu seslerie mi zagłuszyły totalnie szałwie i nawet na drugie kwitnienie się nie doczekałam - a ta rabata była taka fajna... teraz takie burdello.. i przymiarka z jeżówkami DC:
A w ogóle w tej luce między różami posadzę jakąś nową różyczkę - może mieć do metra wysokości na luzie.. nad nią górowałyby Louis Odier i Cinderella.. może wsadzić Olivię rose Austina? Ta róże, która tam teraz jest ledwo do kolanka sięga i słabiutko tłoczy, choc ma piękny żarówiastoróżowy kolor.
Troszke sie rozłazi i zdecdowanie szybciej rośnie obie kupiam w tym samym czasie a nabrała masy zdecydowanie szybciej.
Dziękuję za komplement
oj ale muszę pamięć ćwiczyć dziś dwie hortensje mam od mamy i są nn wiem tylko tyle że ogrodowa która u mnie jest niebieska u mamy była różowa, a druga jest bukietowa (to ten krzak obok berberysa ) Pozostałe to bukietowe Vanille Fraise, Pinky Winky i Diamant Rouge. Ta ostatnia wygląda teraz tak:
a i mam jeszcze dębolistną sadzoną na wiosnę i nie kwitnie mi, troszkę ją zagłodziłam za wysokim ph
Jeśli nie kosodrzewina to hmm... brakuje mi czegoś między grabami na tyłach a bylinami z przodu rabaty najlepiej coś zimozielonego, może jednak wrócić tam z jednym cisem?..
Jodła już tam czeka a zamiast świerka w środku myślałam o sośnie bośniackiej "satelit"
Rozplenica to jeśli pamięć mnie nie myli to "Hameln" a odmiany miskanta sobie nie przypomnę ale znalazłam fotkę z października zeszłego roku i widać na niej trawki (słabo niestety)
Berberysa widać na tym zdjęciu na tyłach po lewej stronie hortensji taki bury on tam
Róże tam chyba nie pasują i chyba już miejsca nie ma