Imponująca araukaria, uwielbiam je. U Was przynajmniej mają przestrzeń do życia.
Chętnie oddam 2 takie duże hosty, całe lato były w donicach, więc nie trzeba wykopywać. Jak masz czas jeszcze we wrześniu, to wpadnij po nie.
Z doświadczeń tegorocznych z limką w cieniu mogę napisać, że rośnie bardzo ładnie, tyle tylko, że kwiaty ma zielone, u mnie się nie przebarwiły nawet do końca na biało. Miała słońce przez jakąś godzinę koło 17-18. Więc myślę, że na patio dałaby radę.