Ostatnie dni lata w
Kaszubskich Piaskach.
Dostałam od Gosi z Bylinowej Łąki 20 kg bodziszka korzeniastego i pojechałam go posadzić w weekend. Gosiu bardzo dziękuję, to była naprawdę ogromna paczka. Bardzo mi się przyda do trudnego miejsca pod jabłonką ozdobną.
Jako, że jabłonka jest dosyć niska, to darń zrywałam klęcząc pod drzewkiem. Ale z kopaniem dołków nie było już tak łatwo! Ciężko operuje się szpadlem kiedy nie można się wyprostować! Do dołków dałam na start trochę hydrożelu i podlałam porządnie posadzone sadzonki. Oby rosły zdrowo.
W przyszłym roku zamierzam dać tam ławkę z pni i będzie miejsce w półcieniu z pachnącym wiosną lilakiem Palibinem i pachnącymi jesienią owocami pigwowca. Dosadzę jeszcze coś pachnącego latem.
Do ławeczki będzie można dojść ścieżką wyłożoną kamieniami z lewej strony zdjęcia.