Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały

Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały

Juzia 10:15, 12 sty 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41342
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Dziękuję za rady odnośnie dereni. Obetnę nie za krótko, aby się mocniej zagęściły.

Złożyłam zamowienie na ziemię do wysiewu, troszkę nasion warzyw oraz wapno do bielenia drzew.

Zrobiłam wstępny plan gdzie posiać jakie warzywo w grządkach. Naniosłam ikonki na zdjęcie warzywnika z drona.



Ale piękna ściągawka!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Patrycja_KG_Lu 11:45, 12 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
Dzisiaj odbyło się bielenie drzewek owocowych. Mój patent na to by było ciepło w ręce, rękawiczki były czyste i suche to założenie na nie takich gumowych.

____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja_KG_Lu 12:33, 12 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
Nowa rabata tworzona późną jesienią z ciemiernikami od Anpi.

Lady U.

Brzozowa z Hameln i Lady U.

____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja_KG_Lu 12:37, 12 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
CD. brzozowej.


Turzyce sadzone późną wiosną z jednoczesnym podziałem na 5 sztuk oraz spore już Kostrzewy miedzianobrody PBR.

Perowskia i trzcinniki Overdam.

Proso Northwind nadal sztywno stoi.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Margo2 00:05, 13 sty 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2178
Warzywnik rewelka.
Szkoda, że ja nie mam tak dużego. Miałabym od razu gotowy
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
LIDKA 07:48, 13 sty 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10397
Nawet w zimowej scenerii widac ze rabaty coraz pełniejszej.

Warzywnik extra. Żałuję że nie zrobiłam więcej skrzynek.

Patrycja podziwiam za konsekwentne działanie i dar planowania i trzymania się tych planów. Jesteście konsekwentni bardzo.

Jabłonkę podpowiedź jakąś niedużą.
Mężowi sie jabłka i ogórki marzą.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Patrycja_KG_Lu 19:46, 13 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
LIDKA napisał(a)
Nawet w zimowej scenerii widac ze rabaty coraz pełniejszej.

Warzywnik extra. Żałuję że nie zrobiłam więcej skrzynek.

Patrycja podziwiam za konsekwentne działanie i dar planowania i trzymania się tych planów. Jesteście konsekwentni bardzo.

Jabłonkę podpowiedź jakąś niedużą.
Mężowi sie jabłka i ogórki marzą.



Ja kolumnowych u siebie nie mam, także nie pomogę. Jesteś pewna, że tylko kolumnowe Ci się zmieszczą? Ja mam takie na podkładkach M26 i P14. Tutaj więcej o podkładkach --> https://drzewka-faworytka.pl/pl/blog/Podkladki-drzew-owocowych-czym-sa-i-ktora-wybrac. Szerokość sobie można odpowiednim cięciem korygować.

Nie jadłam tych odmian, ale na stronie https://poradnikbudowlany.eu/odmiany-kolumnowe-drzew-owocowych/masz wstępne opisy odmian:


‘Bolero’ – owoce o żółto-czerwonej skórce, słodkie, dojrzałość zbiorczą osiągają od około połowy września, nadają się do bezpośredniej konsumpcji i dłuższego przechowywania. Odmiana samopylna.

‘Flamenco’ – owoce barwy zielono czerwonej, do bezpośredniej konsumpcji, dojrzewają na początku września. Odmiana samopylna.

‘Polka’ – owoce koloru żółto-czerwonego dojrzewają na początku września. Można je spożywać na surowo, nadają się także do przechowywania. Odmiana samopylna.

‘Waltz’ – owoce są ciemnoczerwone, soczyste i słodkie do bezpośredniej konsumpcji i dłuższego przechowywania. Odmiana samopylna.

‘Garden Fountain’ – owoce średniej wielkości dojrzewają na przełomie września i października. Są czerwone z zielonym delikatnym rumieńcem, soczyste. Odmiana jest odporna na choroby grzybowe. Odmiana samopylna.


‘Mezzo’– na jednym pniu zaszczepione są dwie odmiany jabłoni – ‘Bolero’ i ‘Flamenco’. Odmiana samopylna.

Odmiany czereśni:
‘Silva’ to odmiana wczesna, samopylna, ma duże, jasnoczerwone i słodkie owoce.

‘Victoria’ to odmiana późna, samopylna, owoce są ciemnoczerwone i duże.

‘Queen Mary’ to odmiana późna, samopylna owoce ma duże, czerwone, twarde.

Odmiany gruszy:
‘Decora’ – o dużych, czerwonych owocach z rumieńcem, dojrzewa w połowie października. Jest samopylna ale lepiej kwitnie i plonuje posadzona z inną odmianą.

‘Saphira’ – dojrzewa pod koniec września, po osiągnięciu dojrzałości owoce z zielonych stają się żółte. Jest samopylna ale lepiej kwitnie i plonuje posadzona z inną odmianą.

Odmiany śliwy:
‘Imperial’ – odmiana samopylna, odporna na choroby, owocuje obficie na przełomie lipca i sierpnia , owoce o fioletowej skórce i żółtym miąższu, łatwo oddzielającym się od pestki.

‘Fruca’ – odmiana samopylna, dojrzewa 2-3 tygodnie wcześniej, niż odmiana Imperial. Owoce są ciemne, granatowe owoce pokryte kutnerem, o żółtym miąższu łatwo oddzielającym się od pestki.

Śliwo-morela:

‘Miracose’ to odmiana samopylna, odporna na choroby i mróz. Owoce są żółte z delikatnym rumieńcem, dojrzewają na przełomie września i października.

Morela:

‘Compacta’ ma słodkie, soczyste i smaczne owoce, jest samopylna.


Jakiś czas temu wrzuciłam post u Juzi o tym czym się kierowałam wybierając drzewka owocowe. Postaram się znaleźć i go tu przekleić.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja_KG_Lu 19:49, 13 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
Mój wpis u Juzi jakiś czas temu:
Przepraszam, że tak długo, ale w końcu znalazłam kartkę. To mój plan na sad rysowany jeszcze przed czasami Ogrodowiska. Północ na górze kartki.



U góry po lewej jest czereśnia, rośnie najwyżej z drzew więc jest od północy by innych nie zacieniać. Z opisu spodobały mi się obie odmiany (Cordia i Summit), bo lubelskie chłodniejsze i wybierałam takie by nie były zbyt wczesne (obawa przymrozków majowych). Z uwagi na to, że nie jest samopylna należałoby posadzić obok drugą, lecz szkoda mi było miejsca. Znalazłam sposób taki, że wystarczy przeszczepić jedną gałązkę z innej odmiany i zapylanie powinno być wystarczające. Czyli można posadzić Cordię i przeszczepić gałązkę Summit lub odwrotnie.

Przed czereśnią są dwie brzoskwinie Harnaś i Soczysta. Są samopylne, ale lubimy brzoskwinie więc chcieliśmy dwie. Dla ułatwienia można by było posadzić dwie czereśnie (dające wzajemne zapylanie) oraz jedną brzoskwinie samopylną.

Pominę na razie jabłoń na dole. W kolejnym rzędzie na górze są dwie śliwy. Podobają mi się te 4 odmiany więc plan był taki, żeby kupić akurat te co będą. Opal lub President a obok niej Kalipso lub Haganta. Tu rownież na razie pomijamy jabłoń.

Ostatni rząd zaczyna grusza Konferencja z przeszczepioną gałązką Faworytki dla zapylania. Grusze nie lubią towarzystwa jałowców w pobliżu (rdza gruszy).

Teraz jabłonie. Od lewej jedna sztuka letniej odmiany na przetwory (baza do szarlotek zimowych) i dobrej na suszenie - Antonówka Półtorafuntowa lub Papierówka. Antonówka jest w połowie samopylna, czyli owoce da, ale słabsze. Zapyli ją rosnący obok Golden Delicious.

Z jesiennych też wybrałam jedną sztukę - Liberty, polecaną przez sadownika z okolicy jako bezparchową. Zapyli ją rosnący obok Golden Delicious.

Najwiecej mam jabłonek zimowych (4 szt.), bo zima długa, owoców brak oprócz przetworowych i mrożonych. Większość idealna na soki z wyciskarki. Część z nich to smaki z dzieciństwa - Ligol i Szampion, inne nowo poznane jak np. Golden Delicious. Jest on super zapylaczem dla większości moich jabłonek. Jedynie on sam będzie potrzebował gałązki Idared (ciekawie kolorystycznie to będzie wyglądać w miarę dojrzewania jabłek na drzewie). Z najlepszych jabłek na sok na naszym targu - najbardziej wydajnych co do ilości soku z kg owoców jest Honeycrisp. Może jeszcze ją gdzieś wcisnę.

Przy samym płocie mam posadzone krzewy takie jak porzeczki czarne (Titania i Tihope), porzeczki czerwone (biedronkowe czy tam lidlowe Jonkheer Van Tets), agrest (popularny Himnonmaki Rot). Jagody kamczackie trafiły do jagodnika na zachodnią stronę (polecam odmianę Zojka i Wojtek, wzajemnie zapylające się). W jagodniku mam też borówki Blue Crop, Bonus i Chandler. Jak chciałbyś takie co owocują we wrześniu to polecane są Darrow i Elliot. Pomiędzy jabłoniami mam posadzone rzędy podwójne truskawek.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
LIDKA 20:46, 13 sty 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10397
Czy każda jabłoń potrzebuje innej do zapylania?

I po ilu latach najwcześniej bedą owoce?


Zrobiłaś super plan na warzywnik ale sad to juz extra poziom. Przeanalizowałaś wszystko i z każdej strony.
Aż trudno uwierzyć że Twoja ogrodowa przygoda trwa krótko.

Buziaki i dzięki.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Patrycja_KG_Lu 21:09, 13 sty 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4770
LIDKA napisał(a)
Czy każda jabłoń potrzebuje innej do zapylania?

I po ilu latach najwcześniej bedą owoce?


Zrobiłaś super plan na warzywnik ale sad to juz extra poziom. Przeanalizowałaś wszystko i z każdej strony.
Aż trudno uwierzyć że Twoja ogrodowa przygoda trwa krótko.

Buziaki i dzięki.

Mam drzewka owocowe sadzone jesienią 2020 r. Trochę przez etap budowy zaniedbane pod względem ilości wody i nawozu, mimo to już mają takie owoce i nadrabiają:

Kolejne dosadzaliśmy jesienią 2023 i wiosną 2024. Większość kupiłam online, podpisane były jako dwuletnie, z gołym korzeniem. Już w pierwszym roku po posadzeniu miały 1-3 jabłka.

Są różne podejścia. Jedni obrywają kwiaty w pierwszym roku po posadzeniu i tym samym chcą skierować siły drzewka w korzenienie się, inni zostawiają uznając, że kilka owoców nie zaszkodzi.
Brzoskwienie za to jeszcze nie owocowały (sadzone wiosną 2024). Z trzech sztuk, kupiłam dwie, a trzecią dostałam gratis do zamówienia, to przyjęła się tylko jedna. Będę wiosną dokupować. Ładnie za to jej liście się brzebarwiły.

Większość jabłonek potrzebuje zapylacza. Tzn. jak go nie ma to niby owocuje, ale słabiej, za to jak w okolicy jest inna odmiana o zbliżonym terminie kwitnienia to daje więcej owoców. Jak czytałam o kolumnowych to większość jest samopylna co było dla mnie niespodzianką. Może i ja jakieś kolumnowe dorzucę, ale śliwy.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies