ja w ubiegłym roku kupowałam sporo cebul w biedronce, wszystko z nimi ok, teraz bukszpany na obwódkę, jeden sie nie przyjoł... a dla odmiany z 200narcyzów kupionych w ogrodniczym wyszło póki co 3sztuki. Nie ma co generalizować
Mialam jechać po ziemię do ogrodu, ale leje niemiłosiernie i nie mam natchnienia . Wczoraj rano jak jeszcze była ładna pogoda robiłam zdjęcia, przyszła burza grad i czerwone tulipanki nie maja prawie platków... z jednej strony to dobrze bo czekalam aż przekwitną by rabatę przerabiać.
Na pożegnanie czerwonych tulipanów...
Agnieszko przy Twoim areale... u mnie pięć metrów na krzyż ja mam położonego semerlooka i gdybym się decydowała na kostkową obwódkę to już chyba bym kładła taką samą, zeby pstrokacizny nie robić
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Dzięki bardzo ładnie to wygląda zastanawiam się właśnie czy u siebie robić tylko kancik czy właśnie jakiś 'ogranicznik' Wydaje mi się że sam kancik powiększa przestrzeń a bo u mnie mala działeczka..? Co do klonów to ja je kupiłam na wiosnę w tamtym roku i były tak troche ciachniętę. W tym roku znowu je przyciełam.
Powiem Ci Aniu, że kanciki wyglądają super, ale jakby było mnie stać, to zrobiłabym sobie wszędzie obwódki z kostki granitowej, bo bardzo ładnie wyglądają, wg mnie lepiej oddzielają przestrzenie. No ale wiadomo - koszty...
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Dzięki bardzo ładnie to wygląda zastanawiam się właśnie czy u siebie robić tylko kancik czy właśnie jakiś 'ogranicznik' Wydaje mi się że sam kancik powiększa przestrzeń a bo u mnie mala działeczka..? Co do klonów to ja je kupiłam na wiosnę w tamtym roku i były tak troche ciachniętę. W tym roku znowu je przyciełam.
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Sebek Ty to masz oko, pomimo tego że nic nie widać.
Brzoza piękna widziałysmy taką z Anulą dużo w ogrodzie pokazowym i obie zapiałyśmy Jest piękna. Może zamiast pożytecznej sobie taka kupię bo korę ma obłędną zaraz ją wygooglam
wyggoglałam a tam piszę że pozyteczna jest nazywana himalajską? lomatko i są chyba 2 czy 3 odmiany. Aniu jak dokładnie nazywa sie ta Twoja po łacinie?
Kochani dziękuję serdecznie za moje fotki ze spotkania u Szmitów wieeeelkie buziaki.
Dziekuję również tym którzy dzielnie mnie wspierają w moich problemach cisowych.... Dzisiaj rozmawiałam ze specjalistą 'od spraw trudnych i beznadziejnych' który stwierdził, że w tym roku jest plaga przysychania roślin które były kopane z gruntu... zalecił namoczyć rośliny razem z donicami tak aż korzenie się napiją i ponowne posadzenie... Zgodnie z zaleceniem rośliny zostały dzisiaj wykopane... zobaczymy polegną albo one albo ja Jutro też je przytne... mam nadzieję że mi się uda pięknie wykulkować
Strasznie sie ciesze, ze Cie poznalam osobiscie, Iskierko
Widze, ze zaszalalas zakupowo i jednak zdecydowalas sie na te zurawki
Co do cisow, strasznie mi przykro, ale probuj, a moze jednak sie uda uratowac, nie masz nic do stracenia... Trzymam kciuki, zeby sie udalo.
Dzisiaj obejrzalam swoje i moje przyrosty maja, ale jeden ma tez troche suchych igielek na spodzie... Za to bukszpany kiepsciutko
Echhhh
Boćku mi również baaardzo sympatyczna osoba z Ciebie, zapomniałam Ci powiedzieć że jak mijałyśmy się na placu zakupowym (przed poznaniem) to zauważylam Cię, tzn widziałam że na mnie patrzysz hahha telepatia czy co
Chcialam kupić więcej ale tych roślin które by mi się do auta jeszcze zmieściły nie było, a te które były skoleji by się nie zmieściły np 3 brzozy hahaha
Na zdjęciach widac żeTwoje ciski maja przyrosty (tak na marginesie gdzie je kupiłaś? tftfu tak na wszelki wypadek) Rozmawialm dzisiaj ze specjalistą poleconego przez Marzenkę i zaczełam terapię odzyskową zobaczymy co z tego wyjdzie. Póki co cisy wykopałam ku ogromnej radości co poniektórych domowników...