Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Mój Royal Red padł Nie odbił wiosną, a jak szukaliśmy przyczyny, to okazało się, że firma posadziła go ponad 20cm niżej, niż trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I tak że 2 sezony przeżył...
A ta mała kuleczka to dokładnie nie wiem jaka odmiana - w szkółce sprzedawca powiedział, że Crimson Sentry szczepiony, ale sam nie był pewien, a przecież one mają kolumnowy pokrój... Nieważna odmiana - ładny jest . A Royal Red ma pokrój szerokostożkowy i nieregularny - więc z Twoim wszystko w normie, chociaż na pewno cięciem można jakoś skorygować jego rozcapierzenie . No ale kulki to chyba z niego nie zrobisz To nie w jego naturze .
A mnie też pierwszy Royal Red padł. To już jest drugi. Pierwszego sadziła firma na jesień i zaraz na wiosnę padł. Wymieniliśmy go w ramach gwarancji na tego ze zdjęcia (kupowany u Kulasa, nawet nie idę oglądać pnia).
Bardzo ładny ten Twój klonik. Ja też mam zwykłego "Royal Red" i to o nim mówię. W tym roku został przycięty, ale daleko mu do kulki.
Dominika zerknij czy Royal Red to taki jak u mnie rośnie przy bramce? Twój jest fajny wysoki mój dużo niższy.
Jak patrze na to zdjęcie to jestem ciekawa jak masz przed obwódką bukszpanową bo widać tam coś tylko nie wiem co
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Dzięki bardzo ładnie to wygląda zastanawiam się właśnie czy u siebie robić tylko kancik czy właśnie jakiś 'ogranicznik' Wydaje mi się że sam kancik powiększa przestrzeń a bo u mnie mala działeczka..? Co do klonów to ja je kupiłam na wiosnę w tamtym roku i były tak troche ciachniętę. W tym roku znowu je przyciełam.
Tak, to ten sam. Nawet tego Twojego pokazywałam ostatnio mojemu M. jako przykład korony Royal Red'a ściętej od góry bardziej na płasko. Przed obwódką mam żwirek, bo mi korę na trawnik wywiewało, a później idzie obwódka z kostki granitowej.
Dzięki bardzo ładnie to wygląda zastanawiam się właśnie czy u siebie robić tylko kancik czy właśnie jakiś 'ogranicznik' Wydaje mi się że sam kancik powiększa przestrzeń a bo u mnie mala działeczka..? Co do klonów to ja je kupiłam na wiosnę w tamtym roku i były tak troche ciachniętę. W tym roku znowu je przyciełam.
Powiem Ci Aniu, że kanciki wyglądają super, ale jakby było mnie stać, to zrobiłabym sobie wszędzie obwódki z kostki granitowej, bo bardzo ładnie wyglądają, wg mnie lepiej oddzielają przestrzenie. No ale wiadomo - koszty...
Agnieszko przy Twoim areale... u mnie pięć metrów na krzyż ja mam położonego semerlooka i gdybym się decydowała na kostkową obwódkę to już chyba bym kładła taką samą, zeby pstrokacizny nie robić
A mnie też pierwszy Royal Red padł. To już jest drugi. Pierwszego sadziła firma na jesień i zaraz na wiosnę padł. Wymieniliśmy go w ramach gwarancji na tego ze zdjęcia (kupowany u Kulasa, nawet nie idę oglądać pnia).
Mi generalnie gorzej rosną rośliny sadzone jesienią - nie wiem dlaczego, bo wszyscy szkółkarze polecają jesienne sadzenie roślin...
A tego klona Royal Red, który teraz padł też muszę wymienić na jakieś czerwonolistne drzewo, bo w tym miejscu takie pasuje, tylko dobrze przemyślę jakie konkretnie, albo odwrotnie - kupię na zasadzie - O! To mi się podoba!!!
Przepraszam Ocia, zajrzałam dopiero dziś, ale widzę, że inni nie dali plamy jak ja i doradzili .
Oderwałam się dziś na moment od nawożenia roślin i zrobiłam parę fotek, choć moje umiejętności są zerowe
Posadzone prezenty:
Begonie:
RH:
Magnolia:
Dziękujemy za fotorelację bardzo ładnie się prezentują nowi mieszkańcy ogrodu
... dziękuję , że pokazałaś miskanta variegatusa, czyli u mnie na 100% już nie wylezie ... czas pomyśleć nad nową aranżacją donic przy tarasie
Agnieszko, bardzo ładnie wkomponowałaś nowe rośliny magnolia jak widzę ma spore listki a czy rh juz kwitnie?
coraz łądniej u ciebie, a twój klonik śliczny perukowca też nie tnę, bo jego kwiatostan jest boski
Ja się też Wieloszko zgodzę, że wiosenne sadzenie chyba lepsze jest. Posadziłam zeszłej jesieni żurawki i 35% mi padło. Spróbuję teraz posadzić, zobaczymy co w przyszłym roku będzie. A co do obrzeża z kostki to sama bym takie chciała. Kanty wyglądają pięknie, ale mi się podobają przez tydzień. Potem znowu mam trawiaste wąsy i mnie to denerwuje, bo kosiarka tego nie tnie. No i lataj z nożycami bez przerwy. Kurcze, chyba trzeba trochę odpuścić. U mnie za płotami ludzie mają chwaściska i się nie przejmują, a ja nie mogę tego przeżyć, że kupione rośliny, założone rabaty i potem śmietnisko.
Powiem Ci Aniu, że kanciki wyglądają super, ale jakby było mnie stać, to zrobiłabym sobie wszędzie obwódki z kostki granitowej, bo bardzo ładnie wyglądają, wg mnie lepiej oddzielają przestrzenie. No ale wiadomo - koszty...
Aga, ja bym już w życiu nie zrobiła obwódki z kostki granitowej. Strasznie przerasta trawą. Mimo że przed nią wycinałam kancik jesienią, już są nowe kępki w tej obwódce. Doprowadza mnie to do szału. Jak chcesz wyrwać trawę z korzeniami, korzenie wychodzą razem ze spoiną spomiędzy kostki. Jak wyrwiesz spoinę, zaraz jest tam nowa trawa. Syzyfowa praca. Na dodatek kostka siadła razem z ziemią na rabatach, bo ciężko jest porządnie utwardzić wąski pasek i jak po niej idziesz,są góry i doliny. Jak utwardzisz szerszy pas, nic tam nie chce znowu rosnąć i jest tzw. strefa martwa.Plusem jest to, że można chodzić po niej jak po ścieżce.