Witaj Olu widzę że masz ciekawą podstawe do zagospodarowania. Na fotkach ciężko określić jakiej wielkości jest ten pasek na nowej rabacie, ale wydaje się że to taki trójkąt... chyba wyrównałabym linię do tego chodnika z płyt które już są, za pomocą sznurka i palików żeby było równo a potem zrobiła schodki. W szerszej części rabaty, coś takiego jak na szybce narysowałam na fotce

Aniu czy bacoba ma kwiatki tylko w kolorze białym? byłam dzisiaj w ogroniczym i mieli bacobę z blado-różowymi kwiatami

za to bukszpany mają śliczne przyrosty Zabrakło mi kamyków... muszę jechać dokupić





czosnkom ozdobnym przysuszyło brzydko listki

Aniu taki urok czosnków , że obsychają im liście.Dlatego warto je sadzić pomiędzy inne rośliny które zatuszują te niedoskonałości
Mam czosnki ozdobne od wielu lat i są dla mnie jedną z piękniejszych ozdób na rabacie...

Lenka to 'dobrze' bo już myślałam że to moja wina a tak czuje sie rozgrzeszona

wczoraj po gościowaniu nogi właziły mi ...wiadomo gdzie i poległam wczesną porą, a tuż przed chciałam napisać że proszę o obiecane foty ze ścianą. Widze że jak ja spałam to zdjęcia się pojawiły i dyskusjka ożywiła.Ogromne te bukszpany przy ścianie bardzo mi się podoba jeszcze nieśmialo proszę o zdjęcia 'boczne' bo myśle że też fajny widok





Wpadłam przywitać się majowo i również bardzo chwalę ścianę wodną a jak jeszcze będzie stal, to już w ogóle będzie super tak trzymaj!

Kasia witaj, tyllko w lotto muszę wygrac coby na tę stal sobie pozowlić, już kawalerkę córki w ziemi zakopalam a za chwilę jej samochód za zdaną maturę...

ciiii tylko jej nie mów bo gotowa się obrazić i .... tfutfu



Wpadłam przywitać się majowo i również bardzo chwalę ścianę wodną a jak jeszcze będzie stal, to już w ogóle będzie super tak trzymaj!

Kasia witaj, tyllko w lotto muszę wygrac coby na tę stal sobie pozowlić, już kawalerkę córki w ziemi zakopalam a za chwilę jej samochód za zdaną maturę...



a ja jadę sama moje auto jest w warsztacie bo pękła linka od płynu chydraulicznego i nie zrobią chyba do piątku, więc pojadę pożyczonym samochodem . Trochę kiepsko bo zaduzo roślin do niego nie wejdzie....

Samochodu i żony się nie pożycza,ale oczywiście nie słyszałaś ...?))))))))))))
A,że pożyczonemu koniowi w zęby też nie ...?
Nie narzekaj dobrze,że masz jakiś napęd i śmigasz nie wszyscy mają tyle szczęścia

a ja jadę sama moje auto jest w warsztacie bo pękła linka od płynu chydraulicznego i nie zrobią chyba do piątku, więc pojadę pożyczonym samochodem . Trochę kiepsko bo zaduzo roślin do niego nie wejdzie....

Anula, Zbysiu, trzmielina będzie cięta, chcę by tworzyła dywan niezbyt wysoki, tuż za nią w tym wolnym pasie będą żurawki caramel