Anulka jak ci zazdroszczę tego deszczu, u mnie totalna susza, padało gdzieś tam...było widać ciemne chmury a u nas nic wróciłam właśnie z akcji podlewanie śliczne tulipki
melduję się !
to nie Paweł, mój M był w firmie dzisiaj, a ja cichutko robiłam rabatę WG ZALECEŃ SZEFOWEJ !
nie śmiem jej zrobić inaczej (!) jedyna zparojektowana rzecz w tym ogrodzie z uwzględnieniem mojej brzozy szczepionej (mam do nich słabość) i hakuro- póki co ją też będę trzymać, Danusia wspaniałomyślnie mi ją w projekkcie zostawiła
fakt, popadało i podlało mi ogród (dla mnie to 2 godz. więcej na inne prace )
a po winku u Kasi i teraz z moim M na tarsiku - nie napiszę za wiele.....
Anula fotki super, ogród się obudził i już rośnie w oczach ... cudnie jak zawsze kulki przed domem pasują u Ciebie bardzo i nie ma co się przejmować , że przemarzają, trzeba je potraktować jak sezonowe, skoro zimy nasze są za ciężkie dla nich, ale warto dla takiego efektu je mieć co sezon przed wejściem pozdrawiam i czekam zawsze na fotki z Twojego ogrodu
ha! Sebek, do Kasi nie wzięłam aparatu , zresztą i tak noc już była ciemna
a to mój efetk działań na "danusinej" rabacie (jutro jadę po cisy , na trawy poczekam jeszcze, no i ze 2 róże potrzebne mi są - białe ))
ok, na betonie rozrysowałam proporcje, zmieniałam, poprawiałam, mam nadzieję, że wyjdzie oki!
moje dziecko dzisiaj pytało : "mama, a dlaczego tu napisałaś 5 ?"
cóż, na te 3 elementy potrzebuję ok. 26 cisów (5, 8 i 13) .... b/k......
jeszcze trawy, 10 kulek z bukszpana, a trzmielinę dzisiaj przycięłam (Sebek, zobaczymy....) i będę miała własne sadzonki - mam nadzieję !
3 róze wsadzone, lawenda też, cisy jutro, na trawy czekamy..... będzie prześlicznie
Gabi, no co Ty !!! gotowe, już ??? przecież tydzień minął dopiero !!!, a u Marzeny f-ma dłużej robiła.....a u mnie bidny M sam ma robić , a inne rzeczy też musi ogarnąć (rynny, pdłoga na poddaszu....) a ja projekcik w międzyczasie zmieniłam (będą 2 poziomy tarasu) ehh
Agatko, Ty mi tak mów, bo jak słyszę takie pochwały to chce mi się (!!!) pracować, robić, przesadzać i tyrać !
Haniu, trawka...nie wiem no ja się nie nauczę tych roślin.... poszukam jutro czy mam do niej karteczkę ( zazwyczaj trzymam, o ile była)
Asiu, jeśli na cokolwiek moje poczynania się przydadzą - będę szczęśliwa