Zbyszku, u mnie różne części trawnika powtawały etapami, ale jedno je łączyło, były zakładane na jesień.
Ziemia wtedy nagrzana, anomalie pogodowe trafiają się rzadziej...
Kiedy zakładałam w sierpniu trawa zaczynała wschodzić po 3 dniach, we wrześniu, po tygodniu.
W tamtym roku, bratu wysiałam w połowie października (myśląc, wzejdzie to wzejdzie), ale nie podlewali...,wzeszła w grudniu

po obfitych opadach.
Anula ma rację..., zapomniałam o jednej rzeczy w przepisie...mój M robi na wiosnę areację.
A dzięki Danusi, teraz wiem kiedy zaczynać...kiedy kwitnie forsycja


Muszę przekazać M Wasze zachwyty( za które dziękuję

) nad trawnikiem bo to jego zasługa, ja tylko wybrałam gatunek i siałam...
____________________
Anna -
Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/