Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Między polem, a lasem. 22:26, 08 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
No i masz.
Jakby były wątpliwości.
Za szałwią w tym buszu rosną brzozy.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 19:18, 08 cze 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Effka a dlaczego dajesz na kompost badziewie z nasionami. U mnie tylko trawa, liście brzozy i wszystkie inne nie kwitnące. Nawet kocimiętkę ale ta szlachetna dodaje do kompostu, lawendę. I wszystkie odpady domowe z Wawy wywożę na kompost.
Teraz kompostownik muszę opróżnić tylko trochę zostawię do przesypania.
Mam taki kompost, że mogę go kroić jak tort warstwowy.
Wierzchnia warstwę rabaty odgarniam pod spód daje kompost i przysypuje wierzchnia warstwę kompostu.
dużo taczek już wywiozlam moje złoto.

Ja wszystko wyrzucam jak leci na kompost, chwasty, kwitnące etc. Wiem że nie powinam ale nie chce mi się segregować. Kompościk wychodzi piękny czarniutki. Wszystko na nim rośnie jak oszalałe. Bardzo dużo go mam ale rzeczywiście te kwitnące robią złą robotę.
Muszę zacząć wywalać chwasty i byliny z nasionami do odpadów bio. Chociaż dzięki kompostowi mam srylion różnych ciekawych siewek w całym ogrodzie
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 16:02, 08 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14799
Do góry
Effka a dlaczego dajesz na kompost badziewie z nasionami. U mnie tylko trawa, liście brzozy i wszystkie inne nie kwitnące. Nawet kocimiętkę ale ta szlachetna dodaje do kompostu, lawendę. I wszystkie odpady domowe z Wawy wywożę na kompost.
Teraz kompostownik muszę opróżnić tylko trochę zostawię do przesypania.
Mam taki kompost, że mogę go kroić jak tort warstwowy.
Wierzchnia warstwę rabaty odgarniam pod spód daje kompost i przysypuje wierzchnia warstwę kompostu.
dużo taczek już wywiozlam moje złoto.
Tajemniczy Ogród 11:06, 08 cze 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
antracyt napisał(a)

Rozbójnicy ogród Ci podpalają?
Zdjęcia jak zwykle czarujące Nie wiem, jak młody ogród może tworzyć tak tajemniczy klimat. Prawdziwa z Ciebie czarodziejka

Tylko wypalają gałązki, kto ma brzozy ten wie, ile one produkują chrustu. A Oni mają frajdę
To te brzozy, Antracycie, to nie ja tak czaruję Ja tak nie potrafię
Mój leśny ogród 16:58, 07 cze 2021

Dołączył: 25 maj 2021
Posty: 6
Do góry
Dziewczyny, czy taka koncepcja jest dobra na ten kącik, zakładając oczywiście, że będzie podwyższony.
Legenda:
Białe - brzozy doorenbos 3szt ( za duzo za malo- chcialabym osiagnac efekt tzw brzozowego zakatka)
Zielone- trawa pony tail
Fiolet - lawenda/ szalwia omszona
Niebieskie - hortensje ogrodowe

Teren wilgotny, słońce do południa, potem cień.
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 10:38, 07 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
antracyt napisał(a)
Narobiłaś mi smaka na tą kapustę i rabarbar. Mój w tym roku bardzo ładnie zakwitł
Obuwiki przecudnej urody. Bogatą kolekcję zgromadziłaś i widać, że świetnie się u Ciebie czują.


Czasami trzeba coś dla podniebienia uprawiać Kiedyś z Ewą Pszczelarnią na szkółkingu trafiłyśmy na rabarbar malinowy, nazwa podziałała na zmysły, obie kupiłyśmy. To ten bieliłam, odmiana na smak ma też wpływ. (ciekawe co rabarbarem u Ewy?).
Obuwiki mają u mnie drugą miejscówke, musiałam je ewakuować spod korony brzozy, bo marniały. Nie zakwitł mi jeszcze C.reginae, a mam go ze cztery lata.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 13:46, 06 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12668
Do góry
Yenna napisał(a)

A jakby fioletowe czosnki zamienić nia białe?
Pasowałyby do brzozy i dawały większy kontrast do kosaćców.

Tak jak napisałam - dla mnie ten widok jest doskonały i nic w nim bym nie zmieniała .
Ale ważne jest tu wyłącznie odczucie właścicielki ogrodu .
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 12:13, 06 cze 2021


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Judith napisał(a)

Przecudowne! Absolutnie nie ruszaj czosnkow!

A jakby fioletowe czosnki zamienić nia białe?
Pasowałyby do brzozy i dawały większy kontrast do kosaćców.
Własny Vengerberg 12:59, 03 cze 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12668
Do góry
Duże drzewa dają cień ; ).
A jeśli nie chcesz dużych, a lubisz brzozy - zobacz sobie brzozę youngii.
Ogród z zegarem 11:24, 03 cze 2021


Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Do góry
Agatorek napisał(a)
Pani Kalina się ugina pod ciężarem kwiatów


Idzie się zakochać

Agatorek napisał(a)



A żeby samotnie nie jechał, to załatwiłam mu towarzystwo Pani Brzozy (karłowatej, na pniu, ale za to z bujną czupryną)



Wiesz jak taka brzoza będzie rosła?
Ogród z zegarem 22:08, 02 cze 2021


Dołączył: 12 lut 2017
Posty: 1017
Do góry
Agatorek napisał(a)
No to lecimy z klonem

Pan Seiryu




A żeby samotnie nie jechał, to załatwiłam mu towarzystwo Pani Brzozy (karłowatej, na pniu, ale za to z bujną czupryną)




Fajne w klonach jest m.in. to, że można je formować.
Ogród z zegarem 18:24, 02 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44586
Do góry
Agatorek napisał(a)
No to lecimy z klonem

Pan Seiryu




A żeby samotnie nie jechał, to załatwiłam mu towarzystwo Pani Brzozy (karłowatej, na pniu, ale za to z bujną czupryną)



Widzę ze miałaś bardzo miły dzień
Ogród z zegarem 17:17, 02 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
No to lecimy z klonem

Pan Seiryu




A żeby samotnie nie jechał, to załatwiłam mu towarzystwo Pani Brzozy (karłowatej, na pniu, ale za to z bujną czupryną)


Ogród w dolinie 14:45, 01 cze 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8450
Do góry
Alija napisał(a)
Czosnki pięknie się rozwijają, podziwiam. Przywrotnik rośnie Ci, jak na drożdżach, lubię go za to, że ładnie wygląda, szczególnie po deszczu i jest bezproblemowy. Błotko miałaś niezłe, u mnie trochę lepiej, ale jak jakiś miesiąc temu przesadzałam tawułę, to trudno było wykopać dołek, bo zaraz napełniał się wodą.
Pozdrawiam.


Agatorek napisał(a)
Przywrotniki są świetne, muszę też takie kupić. Moje mini-zadarniające chyba szału nie zrobią .

Trzymam kciuki za ambrowca


Ciekawe czy przywrotniki będą takie wyrywne jak je przesadzę pod brzozy
Bardzo je lubię ale na tą rabatę są za wielkie

Błotko już obeschło, na szczęscie ale dalej jest błotkiem
Mirkowy ogród (początki) 20:16, 31 maj 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Jak ja tą miłość rozumiem Śliczna brzezina

Sylwia brzozy lubimy tu na O chyba wszyscy
Niedawno Ela wstawiła zdjęcia z pajęczyną korzeni jak się rozłażą.
U mnie
W lasku już tak mam z korzeniami . Jak sadziłam hosty to ciężko było dołek wykopać.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 10:56, 31 maj 2021


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5236
Do góry
Roocika napisał(a)
Ania
Rabata z rodkami świetna, no i lepiej bez żurawek.
Szkoda, że żylistki w takim stanie, sprawdzałaś czy mają zielone gałązki?

Ile lat rosną twoje brzozy? Zastanawiam się ile lat mogę czekać aż pod moimi coś posadzę? Może muszę się spieszyć?
Tą rabatę przy tarasie to widzisz cały rok z okna? Bo jeżeli tak to musi być coś co Cię zimą nie będzie wkurzać
Mnie by liliowce pod oknem wkurzały. Piwonie też mnie pod oknem denerwują ale w tym roku je przytnę jesienią jak je mróz zważy i przysypię korą
Za to bodziszki i kocimiętki mnie nie denerwują i krzewy



Roocika niby jak gałązkę złamałam, to coś zielonego było, więc dałam im szansę jeszcze.

Brzozy sadziłam w 2018, czyli 3 lata temu.

Tą rabatę widzę cały rok i chcę by jesienią, zimą też cieszyła oko. Kocimiętki trochę się boję, nie chcę kotów pod oknem, a bodziszek zamiera na zimę. Liliowce wiem już że nie są dobrym wyborem ze względu na żółknące liście. Piwoni nie znam, ale z tego co czytam u ciebie, też słaby wybór

Moim pierwszym wyborem są żurawki kwitnące np na czerwono: Tokyo, albo Lipstick, myślę, że ładnie będą komponować się z jakąś turzycą albo hakone.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 10:16, 31 maj 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8450
Do góry
Ania
Rabata z rodkami świetna, no i lepiej bez żurawek.
Szkoda, że żylistki w takim stanie, sprawdzałaś czy mają zielone gałązki?

Ile lat rosną twoje brzozy? Zastanawiam się ile lat mogę czekać aż pod moimi coś posadzę? Może muszę się spieszyć?
Tą rabatę przy tarasie to widzisz cały rok z okna? Bo jeżeli tak to musi być coś co Cię zimą nie będzie wkurzać
Mnie by liliowce pod oknem wkurzały. Piwonie też mnie pod oknem denerwują ale w tym roku je przytnę jesienią jak je mróz zważy i przysypię korą
Za to bodziszki i kocimiętki mnie nie denerwują i krzewy

Ogród w remoncie 20:28, 30 maj 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Roocika napisał(a)
Asiu, brzozowa.z.seslerią ładnie się prezentuje
A nowa rabata.wydaje się bardzo duża
Też mam tak jak piszesz, zajmujemy się czymś nowym a stare zarasta. Mnie to okropnie frustuje ale inaczej się nie da.


Powiem Ci, że bardzo lubię teraz to miejsce. Może kiedyś jak brzozy będą dawać więcej cienia, trzeba będzie coś tam zmienić, nie wiem czy seslerią tego cienia nie będzie miała wtedy za dużo, wszystko się okaże

Ta nowa rabata faktycznie jest duża, to właściwie dwie rabaty. Druga jeszcze prawie pusta, jeszcze myślę co i jak
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 13:24, 30 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Żeby z wrażenia nie przyszło ci do głowy zmieniac swojego.

Ładny widok z okna to ważne, dobrze wpływa na samopoczucie z samego rana.
Bo ja teraz widzę ścianę szmaragdów a nad nimi kołyszące się brzozy.

U nas też taka pogoda chmury na przemian że słońcem. Więcej chmur. Trochę kropi przechodzi i tyle.
Dzisiaj już zrobiłam oprysk iglaków, nawozilam nawozem w płynie kwasoluby. Róże gnojówką ze skórek z banana. Sądziłam coś tam i tak się toczy dzień.
Nie jest sucho, ale w sam raz.

Miłej soboty

Elu, spoko, ja swój ogród nie zamieniłabym na żaden innybo jest mój Nie chwaląc się, u sasiada to podoba mi się tylko oświetlenie mój ogród ładniejszy

Cieszę się z ładnego otoczenia wokół, to ważne, poznałam kolejnego nowego sasiada i też będzie ogród robił więc zapowiada się, że prawie z każdej strony będzie ładnie

U nas też pogoda w kratkę, wlasnie leżę na leżaku w pełnym słońcu, cieplutko ale jeszcze przed chwilą było chłodno i chmury, taka wiosna dziwna.

Ja dzisiaj tylko bambusy wsadzę do donic, muszę folią czarną obić donice drewniane, żeby nie pogniły i najpierw zaolejować.

Dzięki, miłej niedzieli Elu

Widoczek leżakowy dla Ciebie


Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 13:20, 29 maj 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14799
Do góry
effka napisał(a)

Niestety, taka wiosną głupia. Nawet u Irenki część rodków nie ma paków kwiatowych tylko od razu liście. Aczkolwiek i tak to spektakularny pokaz kwitnienia!

Dziękuję Ci bardzo Elu. Właśnie deszcz mnie wypędził z ogrodu. Żeby to chociaż porządnie popadało a to taki deszczyk zupełnie nic nie nawadniający a pogoda przez niego bylejaka.

Przyjrzałam się dzisiaj ukratkiem nowemu ogrodowi sąsiadów i zaczyna wyglądać coraz ciekawiej, sporo roślin, drzewek, piękne kule oświetleniowe i reflektorki (wieczorem bym spektakl świateł, cudnie wszystko wyglądało podświetlone, nawet moje śliwy dostały trochę światła). Widzę też dwa bambusy w donicy na tarasie. No super, że będę miała piękne widoki prawie z każdej strony.




Żeby z wrażenia nie przyszło ci do głowy zmieniac swojego.

Ładny widok z okna to ważne, dobrze wpływa na samopoczucie z samego rana.
Bo ja teraz widzę ścianę szmaragdów a nad nimi kołyszące się brzozy.

U nas też taka pogoda chmury na przemian że słońcem. Więcej chmur. Trochę kropi przechodzi i tyle.
Dzisiaj już zrobiłam oprysk iglaków, nawozilam nawozem w płynie kwasoluby. Róże gnojówką ze skórek z banana. Sądziłam coś tam i tak się toczy dzień.
Nie jest sucho, ale w sam raz.

Miłej soboty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies