Ogród nowoczesny w pradolinie Warty
18:34, 16 paź 2016
Dziewczyny, mamy kolejny problem techniczny ze skarpą, na której posadziliśmy winorośl z hyzopem. Miało być jeszcze hakone, ale się nie zmieściło. Skarpa miała być obłożona łupkiem szarogłazowym podpartym w kilku rzędach ekobordem. Niestety nie wygląda to dobrze, zostawiliśmy fragment - jest widoczny na zdjęciu, dużo lepiej moim zdaniem wygląda kamień polny ułożony na zakładkę (2 najniższe rzędy), wciska się w geokratę, którą cała skarpa jest wzmocniona, nie zsuwa się). Pan, który osadzał nam słupki do konstrukcji wspierającej winorośl zaproponował, aby ułożyć kamień do pewnej wysokości, a potem zrobić coś w rodzaju trapu ze stopniami z drewna(takiego z jakiego zbudowaliśmy taras) między dwoma rzędami winorośli, aby mieć łatwy dostęp do krzewów (pielęgnacja, odchwaszczanie, za kilka lat zbiory owoców). Na samej górze skarpy oraz nad kamieniami jest rząd hyzopu lekarskiego - niebieskie linie na zdjęciu. Skarpa ma ok. 35-40 st nachylenia. Wcześniej była obsadzona jałowcem (bardzo gęsto), wysypana korą (przez jakieś 2 tygodnie, do pierwszego deszczu), potem łupkiem bezpośrednio na grunt, również totalna porażka, po każdym deszczu kilka taczek ziemi było na tarasie. Zastanawiam się czy nie dokupić hyzopu i nie dosadzić jeszcze dwóch rzędów, aby się zakorzenił. Trap kusi, bo faktycznie nie można stać swobodnie przy takim spadku. Na razie posadziliśmy rośliny, jeśli macie jakieś pomysły będę bardzo, bardzo wdzięczna
