Serio?! Pewnie dlatego, że w połowie przypadków wysmażę długaśnego posta a potem kasuję i piszę wersję dużo łagodniejszą

A i tak mam wrażenie, że jakby policzyć moje posty, to połowa składa się ze "zrób plan!" i "pokaż więcej zdjęć!"

Jak podejść do tego tortu? Konsumpcyjnie? Czy nakładkę z sarenki można zdjąć?

Chciałam dużo napisać ale ... nawet napisałam ... skasowałam. Podziwiam Cię za komunikatywność i kreatywność, i kulturę osobistą. Cieszę się, że jesteś. Dużo napisałam.

I ja gratuluję 100 i dziękuję za cenne rady :*
Ps. Super torcik

I ja chcę pogratulować 100 stronki

Gdy tak sobie to wszystko u Ciebie podczytuje to widze,że Ty po prostu bardzo konkretna i rzeczowa jesteś z tymi planami,od planu wychodzisz i tylezmysł techniczny i praktyczny w najlepszym tego słowa znaczeniu
Każdy od czegoś wychodzi;ty zaczynasz na papierze -po prostu uwielbiasz od planu zacząć ,jest to dla Ciebie naturalne jak powietrze i tyle-teraz zrozumiałam


Wspaniała samokrytyka,pełna humoru;uśmiałam się czytajac "umiejętności interpersonalne minus 10"
myślę,że nie jest wcale tak żle-wspaniała lekcja pokory dla mnie

PS:super zmysł przestrzenny

I jeszcze sobie myślę, że nie do końca tu pasuję - to jest forum ogrodnicze, a mnie w ogrodach samo ogrodnictwo najmniej interesuje. Czytam sobie teorie o projektowaniu ogrodów (m.in.: na tym blogu, który Ci podlinkowałam) i najbardziej fascynuje mnie, jak abstrakcyjne pojęcia, jak kształty, bryły, proporcje można różnie przekształcać i różnie interpretować.

Dobranoc wszystkim,
mąż na mnie czeka