Toszko, ale mi radochę zrobiłaś. Wreszcie jesteś Jak fajnie, ze wróciłaś. Widziałam twoje wpisy na innych wątkach. Twoje rady są bezcenne, cieszę się, że zajrzałaś do mnie. Znalazłam piękną inspirację z lawendą. Będę jej trochę potrzebować za rok, więc spróbuję twojej metody. Dzięki Pozdrawiam
Waldku, z tego powodu 7 dni temu na twoim wątku zadałam ci pytanie o stosowanie hydrożelu w ogrodnictwie. Niestety, nie dostałam odpowiedzi Szkoda
Mój ogród leży na piaskach. Czasami trzeba lać duże ilości wody, aby roślinki nie uschły, nie mówiąc o trawie, która latem przy 30 stopniach nie daje rady.
Niektórzy w ogrodzie mają nadmiar gliny, a moja ziemia jest mocno przepuszczalna i sobie z tym nie radzę. Wszystko się szybko wypłukuje przez to podlewanie. Poważnie zaczęłam się zastanawiać nad stosowaniem hydrożelu do niektórych upraw. Stosuję kompost własnej produkcji, ale nie wystarcza, ciągle mam go za mało.
Widziałam w sprzedaży hydrożel z różnymi dodatkami, także z mikoryzą. Jest też w pampersie, na filmiku, którego link ci podałam może wygląda to żartobliwie, ale może jednak ma to sens ? Tylko jak to się ma do ekologii? Odpiszesz mi wg twojej wiedzy? Pozdrawiam
Witaj Marto wśród uzaleznionych. ogrodowo.
Masz fajnie wykończony dom.
Musisz jeszcze opisać swoje upodobania, co lubisz, czy preferujesz jakiś styl?
Twoj piesek śliczny
Pozdrawiam
Iwonka przemyślałam. Zdejmę część kamieni, no chyba, że M pozwoli zdjąć wszystkie, zbiorę trochę ziemi, wyrównam (czyli tak jak radzisz) dodam ziemi do iglaków i posadzę płozące jałowce,a w betonowe dziury trzmielinę lub irgę. Myślę, że będzie przyzwoicie wyglądało.
Mirella, ja bym mimo wszystko zdjęła te wszystkie kamienie, bo roślinki nie lubią takiego ucisku na korzonkach. Potem zebrałabym nadmiar osypującej się ziemi. Skoro się osypuje, to jest jej tam za dużo. Dopiero wtedy przydałoby się ją przerobić z kompostem i dopiero podsadzić czymś. Może być trzmielina albo irga. Ja też mam takie wzniesienie i łagodnie zgrabiłam nadmiar i jest teraz łagodny spadek. I jest dobrze i tych kamieni naprawdę nie trzeba. A jak mocno chcesz, to możesz zrobić maleńki murek na 2-3 warstwy cegły. Albo tak: (kliknij na ten zielony link, pokaże ci się obrazek) https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/0/2753/original.jpg
O trawach ci pisałam, że byłoby dobrze. Hortensja też na bocznej rabacie doda trochę koloru. Będzie ładnie. Z przodu dasz niskie, to tu możesz dać Limelight albo inną wysoką odmianę. Koniecznie białą.
Ja tak robiłam i sadzonki miały się dobrze. na zimę nie zdecydowałam się ich zadołować i wzięłam je do domu na zimne okno. Nie jestem pewna, czy się udało, bo nie rosną. Stoją w miejscu. Ale też trzymają się ziemi, nie wychodzą. Zobaczę wiosną. Starałam się znaleźć link do filmu Gardener's Wordl, w jakimś odcinku było pokazane, jak to robić. Niestety nie wiem, w jakim to było odcinku. Jak znajdę, to wkleję link. Gdzieś ten link z opisem, która to byłą minuta ktoś już na forum umieszczał, tylko teraz nie mogę tego znaleźć.
Ale znalazłam taki filmik: http://www.zielonyogrodek.pl/rozmnazanie-lawendy-krok-po-kroku-film-poradnikowy
Niesamowite ...niesamowite !!!Agatka moja wnusia ma 6 lat i 3 miesiące dzisiaj pojechała na pierwsze zimowisko (zimowisko w siodle) jestem ciekawa jak sobie poradzi Próbowałam sobie przypomnieć jej pierwsze kroczki i niestety nie pamiętam Na pewno zaczęła chodzić po ukończeniu 12 miesięcy ale kiedy ???Dlatego zostawiłam ślad Frankowego początku aby nie umknęło
Madżenka, jak już będą te kulki, to daj mi znać. Muszę w tym roku trochę ich upolować. Ogrodem jak zwykle się zachwycam, śniegiem nie bardzo. Też mam i mogę oddać