Witam
Piszę z prośbą o dobrą poradę...
W maju założyłem nowy trawnik (ok. 100 m2), niestety w ziemi która została dowieziona musiało być dużo chwastów, bo zamiast pięknej trawy wyrosła duża ilość pięknej chwastnicy.Zacząłem wyrywać chwasty, jednak było ich zbyt dużo i spryskałem wszystko roundapem.Teraz zamierzam odczekać jakieś 2-3 tygodnie i ponownie przystąpić do zakładania trawnika.
W chwili obecnej prawie wszystko już się wypaliło, zostało jeszcze kilka chwastnic lekko zielonych. Teraz nie wiem czy wykosić pozostałości po chwastach i wzruszyć ziemię glebogryzarką (pewnie wyjdą nowe chwasty po wymieszaniu ziemi) czy tylko wzruszyć np. grabiami i widłami, a na wierzch wysypać trochę ziemi ogrodowej i na to siać nową trawę.
Będę wdzięczny za odpowiedź i poradę co mam robić.
Odpowiedź:
Wyrwać chwasty, oczyścić ziemię, wzruszyć, i...poczekać na kolejne chwasty. Sianie teraz będzie owocowało tym samym, bo zapewne nasiona się wysiały.
Już wiem jak zrobię. Poczytałam w wątku o nowo zakładanych trawnikach i cytując Danusię:
Zrobię tak, jak radzi Danusia, ponieważ to samo podpowiadała mi intuicja. Czyli trawa wzeszła, już było koszenie, teraz czas na nawóz. Co prawda trochę nawozu dałam przed sianiem, ale nie bezpośrednio przed tylko jakiś czas wcześniej, potem jeszcze kilka razy było to przemielone z ziemią. zlane deszczami. Wieczorem skąpo podsypię nawozem i szczodrze podleję, bo o dziwo, ziemia sucha jak wiór.
Ziemię warto zasilić wszystkim, co tylko poprawi jej zyzność i przepuszczalność. Przy kompoście jest jednak to niebezpieczeństo, że jeśli był niewłaściwie robiony- to będzie zawierał nasiona chwastów (nie wurzuca się chwastów z zawiązanymi nasionami, niektórzy wyrzucają). Takie nasiona natychmiast wzejdą razem z trawą i będzie klops.
Na górnym zdjęciu dokłądnie widać jak nawoziłeś i to nie jest dobrze. Nierównomiernie. Ciemne plamy - trawa nawieziona, jasne - za mało. Uzupełnij w miejscach jaśniejszych i lej wodę.
Może to być czerwona nitkowatość traw, albo różowa plamistośc liści, ale ze zdjęcia to nie za bardzo widać dlaczego i jak to z większej perspektywy wygląda. Zastosuj Polyversum.
Można, ja tnę na raty. Nie można ciąć w upały (bieleją lub brązowieją) i nie można ciąć gdy mokra pogoda (przenoszą się zarodniki grzybów groźnych dla bukszpanów). Dzisiaj to będzie chyba dobry dzień (dla Warszawy).
Chciałam poinformować, że masz już dwa wątki Może nie twórz nowych, skoro jest już jeden, a ten pierwszy bez problemu mogę przenieść do działu projektowanie, gdzie zamieściłaś dokładnie to samo. Napisz co mam zrobić z drugim wątkiem?