Czasem, jak dziś, chce się iść na spacer albo spać, a nie śledzić co napisaliście mili moi A więc dobranoc.

Gardenarium napisał(a)

W takiej scenerii była 6 rocznica Ogrodowiska

Dziewczyny jak malowane, a ten penstemon to już cudeńko... całą RABATA NIC TYLKO UKRAŚĆ...

Czy te rabaty są na skarpie, czy tylko tak posadzone rośliny??

Jest tutaj skarpa, chyba z metr albo mniej różnica terenu wynosi, w każdym razie pochylona w stronę słoneczną

Danusiu, doradź zdroworozsądkowo: czy mogę teraz przenieść moje cisy z poczekalni na miejsce docelowe, bo stoję z pracami ogrodowymi.
Sadzone były tam wiosną, więc jeszcze się nie ukorzeniły na dobre. Będą miały zapewnione podlewanie i cieniowanie.
Brak mi odwagi. Czy lepiej poczekać jeszcze z miesiąc.

Ściskam.

Ale muszę wiedzieć jak one wyglądają, co i jak z nimi robiłaś. Sadzone sadzonki bez korzeni, czy sadzone małe kupione z korzeniami?

W czym rosną w gruncie czy w doniczkach?

Wiosną sadziłam je z bryłą ziemi z innego miejsca do przechowalni, rosną teraz w gruncie w przechowalni. A teraz chcę zabrać z przechowalni/gruntu i posadzić na miejsce docelowe.

To są takie 60-80 cm cisy.

Witam Cię Danusiu jestem tu nowa, serdecznie zapraszam Cię do swojego ogródka.Pozdrawiam.

Bardzo dziękuje za odwiedziny

Pszczelarnia napisał(a)

Wiosną sadziłam je z bryłą ziemi z innego miejsca do przechowalni, rosną teraz w gruncie w przechowalni. A teraz chcę zabrać z przechowalni/gruntu i posadzić na miejsce docelowe.

To są takie 60-80 cm cisy.

Moim zdaniem optymalnym terminem jest początek października, ale ja gdybym musiała i miała koncepcję na nie, to bym sadziła teraz, tylko nie w upały, nie w słoneczny dzień.

Przed przesadzaniem podlej kilka dni wcześniej, niech bryła nie będzie sucha, plandekę, koc przygotuj, stawiaj na kocu, przenoś aby ziemia się nie okruszyła i sadź kobieto. Tobie się przyjmie. Podlej po posadzeniu i dbaj o stałą wilgotność

Teraz dla przykładu (nie polecam kopiować) przesadzam wielkie kwitnące hortensje drzewiaste i nawet listek im nie spadł. Tylko parę gałązek się złamało.

Danusiu poogladałam zdjecia o ogrodach preriowych, zachciały mnie Twoje fotki