U Ciebie burze były wczesniej niz u mnie , nie wiem jak w nocy, u mnie na niebie jeden ogień był a ja burz panicznie sie boje , m spał jak zabity a ja nawet się nie połozyłam.Dzis podobno ciag dalszy i w niedzielę tez.Róz mam troche oczywiscie przy rododendronach ich prawie nie widac dopiero jak zakwitna to się pokazują.Ostatnio zakochałam się w rózy Barbara, nawet nowe dokupiłam , jeszcze nie posadziłam , dzis dobra pora by posadzic.To ona
Nie wiedziałam, co zacytować, tak mi się wszystko podoba co pokazujesz Róże przepiękne, widoki cudne.
A ta naparstnica z "motywem kwiatka na wycieraczce" jest niesamowita
Kwiatek na wycieraczce, bo tam jest jakby wejście dla owadów
Nic nie mów o burzach mieszkam 30km od Gorzowa, a od 2 tygodni ciagle wieczorem patrzymy w niebo ... masakra ... grad mi zrobił sito z host i wszystkiego co miało duże liście