Jak się zwią te Finkowe jeżówki?

Marzenko, trawa o którą pytałaś nibylimonkowa to w napisie na doniczce "Zebrinus" hmm, jedne mają paski a drugie nie... i z zagłodzenia w szkółce zrobiły się limonkowe, co interesująco w sumie wygląda i dlatego właśnie je zakupiłam. Dają mi to co chcę - "ten" kolor

Widzę, że mamy podobną glebę w ogrodzie.
U mnie trawnik zaczął żółknąć placami, później w jednym miejscu doszukałam się pędraków. Zlazłam chemią gazową. Plamy się zmniejszyły...jednak nie całkowicie. Zlałam Topsinem bo wyczytałam, że takie żółkcięcie może być oznaką panoszącego się grzyba.
Teraz w kilku miejscach trawa zaczyna zwyczajnie wysychać- suche źdźbła, które po wygrabieniu wychodzą.
Szczerze, sama nie wiem co dalej robić :/

Bukszpan kolos

Masz może fotkę przed operacją sypnięcia nawozem?
U mnie ostatnio trawnik żółknie placami a ja rozkładam ręce bo nie wiem co mu jest.

Masz racje, wpadłam jak śliwka w kompot. Przez dłuższy czas podglądałam z ukrycia ale wizyta u Gabrysi dodała mi odwagi na ujawnienie.
Od lat piszę na innym forum, jednak tutaj atmosfera i ogrody zupełnie inne.

No tak, nie miała baba kłopotu, kupiła se róże i jeszcze inne baby naraża na "kłopot" (na ten przykład mnie, bo myślę, gdzie róże jeienią upchnę, zamiast firletki? ale ona też ładna...ot, i kłopot)

Przez moje podglądactwo bez logowania myślałam, że już Cie przywitałam po powrocie …. a to tylko po cichu Cię witałam
Teraz już ślad zostawiam

i potwierdzam , że nawóz jesienny teraz na trawnik to jest To !

i chciałam się pożalić …. moja novaliska miała jeden pączek i chodziłam koło niego na palcach … a tu się okazało , że coś mi odgryzło pączek … normalnie są ślady po mikro ugryzieniach … co to za potffory ?
teraz idzie drugi pączek … strażnika postawię

buziak Marzenko

EDIT: Bysy Bee - nie czytaj o laurowiśniach. Na Podlasiu wymarznie Ci każda.

Ależ proszę.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/372-monarda-pachnaca-herbata

Można przyciąć mocno, do samej ziemi, u mnie zakwitały ( w starym ogrodzie miałam), albo jak wyglądają nieźle - to jak Sebek mówi. Tam gdzie widzisz, że wypuszcza.

Marzenko przypomnisz mi nazwę spity w bukszpanach? To ponyteils czy inny rodzaj.

Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego tak perfidnie wprowadzają w błąd .Chciałam kupić Chopiny wiec się na zakup skusiłam ,ale jak bym wiedziała że to nie Chopiny to bym nie kupiła .
Podobnie z różą New Davn która tez wtedy kupiłam a nią nie jest ,mało tego przyrosła od wiosny może z 5 cm......porażka

Ola ale paków ma dość sporo ,tylko ciekawe jaki kwiat...myślę ze za kilka dni już będą

Jula czyli dobrze przeczuwałam że to jednak nie Chopiny
Właśnie kolor liści mnie niepokoił ...szkoda ,bo juzż się cieszyłam że tak tanio kupiłam