Jagódko wszystko prawda jest. U nas pięknie pada i nie narzekam. Wolę jak chłodniej jest.

Ewo jak susza dłuższa to dolewam z kranu a jak pada to natychmiast kradnę wodę beczkom (deszczówka) i leję po całej powierzchni po świerkiem. Widzę że korzenie hortensji poszły w dół szukać wody i już jest teraz lepiej. Dziś kupiłem kijaszki i będzie podwiązywanie bo nawet limki pod ciężarem kwiatów się pokładają.

Szczęściarz ! U mnie dalej patelnia.

Obejrzałąm pismo pieknie i ile nowości wypatrzyłam a jak limki pod świerkiem, dają radę bez podlewania, czy co jakiś czas podlewasz, pytam bo swoje w lesie będę sadzić i czy sobie poradzą? cudowne te czerwone chyba begonie? do zieleni pasują

Haniu już po deszczu ale nawodniło pięknie.

Milka już piszę jak jest. Pod świerkiem jest Sahara bo nie dociera przelotny deszcz. Dopiero jak leje całą noc to coś tam kapnie. Hortensje są tam trzeci rok i widzę że korzenie poszły głęboko szukać wody. Kiepsko rosną hosty i pachysandra. Nie mam instalacji podlewania a więc tylko woda z beczki
lub z kranu. Przy cenie wody jaka u nas jest musi być jak dotychczas. Ale mimo tych utrudnień to jestem zadowolony z takiego nasadzenia. Hortensje bardzo się rozrosły i dziś muszę podwiązać do centralnego kijaszka. Limki potrzebują słoneczka, wilgoci i jedzonka też. Natomiast w jesieni posadziłem 2 hortensje "bobo" i dopiero teraz wypuszczają kwiatostany. Nie wiem czy to tak ma być czy tez jest opóźnienie w rozwoju?

Nasadzenie bardzo mi się podoba, bo 2 w jednym czyli zapuściły korzenie i dają radę, zatem spokojnie działam, nie od razu wszystkie posadzę, ale co sezon z patyków, może tak szybciej się przystosują do tych warunków...deszczówkę też łapię, bo poszłabym z torbami
....Bobo ktoś pokazywał i też pisał, że dość późno zaczyna kwitnąć, więc może to dla niej charakterystyczne
Zbysiu pozdrawiam

Ja też sadzę właśnie hortensje pod świerkami i mam nadzieję, że dadzą radę. Po Twoich doświadczeniach w ich uprawie w tak ekstremalnych warunkach jestem optymistycznie nastawiona U ciebie Zbyszku są śliczne

PS
poproszę na priw o przepis na 'cebulę" (czytałam u Ewy)

Śliczne obrazki

Irenko a piszą w internecie że bobo kwitnie już od początku lipca. I bądź tu mądry.

Agnieszko dadzą radę hortensje tylko potrzeba trochę czasu. Napisałem Ci co i jak z cebulą.

Marzena dzięki. Ale elegancji z Twojego ogrodu nie da się powielić.

Zostało trochę miejsca to trzeba wykorzystać na fotki z dzisiaj.

Mam takie 2 krzaki że co roku rosną do nieba.

Bobo zaczyna wypuszczać pąki.

Limki niezawodne odżywione gnojówką (pokrzywa+skrzyp+wrotycz)

Zbyszku jak sprawuje Ci się żywopłot z berberysów ?

Zbyszku miłej niedzieli