No właśnie wyjdzie w praniu ... póki co jest git

Macham polinko
Poczytałam o rdzy ale nie czuję się mądrzejsza

Małgosiu Czy Ty chcesz ode mnie tą hakone All gold?

Ren133

Pochmurna lecz bezdeszczowa aura jest najodpowiedniejsza do wszelkich zabiegów ponieważ nie występuje zbyt duże parowanie powodujące nadmierny ubytek soku. Zabezpieczanie ran po cięciu czy innych zabiegach chirurgicznych jest podstawowym warunkiem profilaktycznym. Podczas cięcia i formowania szczególnie krzewów jest także duży odsetek uszkodzonych liści, a to one są 'wytwórnią' asymilatów rozprowadzanych w roślinie. Czynnik infekcyjny ma ułatwiony dostęp.



Pozdrawiam

oby wyszło jak sobie wymarzyłam
Renia jak twoje poszukiwania grabów?

Ja bym nie scalała ... właśnie takie zwracają uwagę ... są takie nietuzinkowe ... nie wyglądają jak tło ... chyba, że chcesz żeby były tłem ... wtedy scalaj

Klaudyna

Po cięciu zostają otwarte rany, którymi wiele grzybów infekcyjnych i bakterii ma możliwość zainfekowania i wielokrotnie widzę to na Forum. Sama powiedz w jaki sposób mam przekonać nieświadomych, że szkodzą roślinom, a dzięki temu sobie. Piszę o tym w wielu wątkach odpowiadając na pytania, ale dopiero własny przykład - po niewczasie - przekonuje.





Pozdrawiam

Może sa na różnych etapach rozwoju ... zresztą nieważne pięknie to wygląda ... ten kolor świetnie gra z rozplenicą

PS Jola pamiętasz jaką masz odległość od tarasu do tego placyku z paleniskiem?

Fajna wycieczka ... i ten reset od wszystkiego zazdroszczę ... u mnie urwanie d.y w pracy

Reniu tutaj jest tylko matrona. Kurcze wygląda różnie ?

Z tujami właśnie się waham, miałam zamiar je scalić ale takie słupy łeadne są i sama nie wiem jak lepiej

Joluś ty masz tutaj dwie odmiany rozchodnika? Jakie?

Magda szalona hihi buziol )

Mrokasia Kasia nie chcem ale muszem ))) hihi ))

Danusiu dziekuje bardzo to miłe ))