Klony w tym roku pewnie słabo się przebarwią bo dużo deszczu a najładniej przebarwiają sie jak jest sucha jesień. Moich nie ma więc mi wszystko jedno. Pamiętam jak kupowałaś cyklameny , fajnie że zakwitły, śliczne maleństwa i wnusie tez masz na pokaz, super.
Dzięki Małgośka.
Póki co szukam motywacji do działania w ogrodzie. Coś mi skrzydła trochę opadły w ogrodowych tematach...jakoś straciłam ducha....i zimno i mokro...i późno wracam do domu a dzień już krótszy...
Dzieciaki to moja wielka radość - tym bardziej że nie mam ich na co dzień tu obok, blisko
Na kolory jesieni liczę w tym roku bardzo . To taka pociecha jesienna....
Kupiłam Leonarda dlatego właśnie, że czytałam o nich, że zdrowe jak byk....moje czerwone są najbardziej chore ze wszystkich moich róż. Dlatego ostrzeżenie mają, już drugie...