Cyklameny - to był kaprys - kupowałysmy je razem jak byłysmy w ub roku w Skierniewicach - tuz przed wizyta u Yolki, nie pamiętasz ? Te zime przetrwały, są malenkie - licze że sie rozkrzewia - nie dośc ze to miniaturki to jeszcze i krzewinki niedue...cierpliwośc to wazna cecha u ogrodnika