Dziekuje za opowiedź, zrobiłem zgodnie z wytycznymi i widać że gałązka została uratowana. Teraz tylko pytanie czy mogę już ściągnąć drut i materiał (kawałek bawełniannej szmatki) którym owinąłem gałązkę? Czy może jeszcze z tym poczekać?
Pozdrawiam,
Z
Rhapsody śliczna i z tymi pomarańczowymi kwiatkami jej bardzo do twarzy. Daj jej obelisk i owijać dookoła . Złego co pamiętam to ona ma dość miękkie pędy ?
Aniu mam tylko tego różowego, ale białego muszę dokupić nawet jak jest limonkowy....byle nie żółty
Moje dopiero zaczynają, jednak to zimno i za dużo wody zrobiły swoje. Dzisiaj przesadzaliśmy budleje, od nadmiaru wody zupełnie straciła wigor. Podcięłam i przesadziłam mam nadzieję, że sobie poradzi!
Nie wiem co to za jeden ale jest piękny żylistek nn