Kasiu, bardzo mi miło czytać Twoje słowa. Dziękuję!
Brzozy sadziłam "na oko". Myślę, że planowane przez Ciebie 3 m powinny być OK.
Z żywotnikowych zielonych kulek mam spore Globosy, mniejsze Hosseri i jeszcze niewielkie Danic(k)i. Trochę je zmaltretowałam, bo podczas cięcia nie zadbałam o zdezynfekowanie nożyc po cięciu każdej rośliny i kilka zaraziłam grzybem sadzakiem. Mam nadzieję, że uda się je uratować.
Mam też rudawe tuje Golden Tuffet i jakieś rude pierzaste. Anula z ogrodu z rzeźbą bardzo sobie chwali kuliste tuje Miriam. Z obserwacji mi wynika, że tuje muszą mieć trochę więcej słońca niż bukszpany i cisy.
Pogadałam dzisiaj z nimi dłużej, żeby mi wstydu nie przynosiły Okazuje się, że one naprawdę lubią sporo pić. Po ubiegłym suchym sezonie, w tym roku mają mniej pąków. Ale prawdą także jest, że ja nic przy nich nie robię, a jak za mocno mi wchodzą na inne rośliny, to przycinam i wyrzucam... Pod Waszym wpływem postanowiłam się poprawić
Nie znam się za bardzo na formowaniu cisów, dopiero pierwszy sezon są u mnie ale ten duży cis po lewo ciężko będzie ci uformować w stożek. On jest naturalnie wąski u podstawy? Czy już go tak podcielas?
Witaj Ewo
Przestało padać, wzięłam lupę i, masz rację, są jakieś robale i pojawiły się dziurki w liściach
Dwa dni temu nic nie było.
Zdjęcia kiepskie, ale coś widać.
Na pierwszym zdjęciu to coś białe skacze.
Tu widać dziurki
Tu plamy żółtawe
Tu czarny robal, słabo widać