Pokażę Wam co słychać w moich barach piwnych dla ślimaków. Takiego ruchu to ja się nie spodziewałam. Zakładam następne, będzie cała sieć "Barów Piwnych u Ewusi" Zapraszam wszystkie ślimaki, wstęp wolny, każdy pije do woli
Teraz na poważnie. Tam gdzie wkopałam słoiki z piwem, na roślinach są pojedyncze sztuki, a tam, gdzie ich nie ma plaga ślimaków zwłaszcza na liliowcach i irysach.
Tą magnolię Ann kupiłam dlatego, że to moja imienniczka i nie rośnie jak drzewo.
W tym roku bardzo szybko ta moja magnolia zakwitła. I zaraz przekwitnie.
Lidzia, większość moich róż po przedwiośniu wyglądają tragicznie.
Oto Giardina i zastanawiam się, czy ją już wykopać, czy pozostawić i przekonać się, czy może robić za różę rabatową.
A tutaj inna róża, ta idzie do wykopania.
Coś tam odrasta, ale mam takich róż kilka i nie chce mi się walczyć z przyrodą, bo i tak z nią nie wygram.
Albo takie marnociny
Jeżeli chodzi o warzywa, to mnie najbardziej zależy na fasolce szparagowej. Mam trochę kastr i zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Sadzonek pomidorów naliczyłam 25 sztuk, ale różne odmiany.
Lidziu, jak rabaty ściółkowałam korą, to wtedy nie było tyle ślimaków.nie bardzo wiem, czy to je powstrzyma. Myślę, że możesz pozakładać bary piwne
Oj wiosna galop[uje w szybkim tempie.
Nabardziej zadziwiają mnie hosty. Nie wszystkie są rozwinięta. Są w dużych liściach, i kłach większych i małych
Cesarzowa chyba w tym roku jest już największa