Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Działeczka Asi :) 11:33, 07 maj 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry
asiak napisał(a)


A mi się bardzo te brzuchate donice z brateczkami podobają! ☺ Tak "wylizanej" działeczki nigdy mieć nie będę, więc przynajmniej u Ciebie sobie popatrzę ☺ Pozdrawiam!
Podmiejski ogródek 11:15, 07 maj 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
makadamia napisał(a)
....
No i jak się tak bliżej przyjrzałam tym rabatom, to mi szczęka opadła z hukiem na trawę (soczystą i zieloną). A Iwonka z wielką satysfakcją chichotała pół drogi powrotnej.
Bo okazało się, że Danusia sadzi u siebie w zasadzie tak samo jak ona: czyli po jednej, dwie sztuce i to upchnięte na maksa.

Tutaj dowody:
czy ktoś widzi tutaj jakiś porządek, zachowane przepisowe odległości, powtarzalność roślin?

albo tutaj:

Relacja świetna, uśmiałam się. Chichotać chichotałam bo sobie przypominałam, jak mi pisałyście, że gęsto, naćkanie, miszmasz i że brakuje zimozielonych itp. A ja tak zaczęłam sadzić podpatrując właśnie zdjęcia z ogrodów angielskich a potem Danusia pokazała swoją Anglię i mogłam się nasycić rabatami. Tylko u mnie jest jeszcze zbyt duża symetryczność w tym co robię i zbyt mała powierzchnia więc to też inaczej wygląda. Ja mam takie lekkie pomieszanie stylów, daleka jeszcze droga ale już bardzo lubię to moje pudełeczko ogrodowe.

Z jednym stwierdzeniem trudno mi się zgodzić - na Danusi rabatach jest powtarzalność. Jak zerkniesz na większe połacie rabat to rośliny się na nich powtarzają. Jak nie dokładnie te same odmiany to podobne lub plamy kolorystyczne czy fakturowe. Na drugim zdjęciu masz duży róg trawiasty. Potem masz powtórzenia faktur a do tego kulka dla podkreślenia zwiewności innych bylin. Aby tak zestawić rośliny trzeba być artystą, mieć intuicję i ogromną wiedzę jak się zachowują w różnych porach roku. To wszystko jest bardzo dobrze i przemyślanie skomponowane, oprócz tego w trakcie sezonu zmieniane. Wchodzą dalie i inne jednoroczne - karczochy, szarłaty. Danusia pozwala roślinom się wysiewać i zmieniać miejsce i przez to też te rabaty są za każdym sezonem trochę inne. Jest to naprawdę mistrzostwo. Druga sprawa - tam jest ogromny teren ale dzięki temu, że te rabaty są zrobione tak po całości to skupiasz się na tym co jest. Na rabatach rosną nowe roślinki na następne tereny, jak tu będzie za gęsto - Danusia ma gdzie je przesadzić. Na naszych przestrzeniach - nie jest to możliwe. Jak sadzimy gęsto to po 2-3 latach będą korzystać znajomi (u mnie sąsiadki dostają nadmiar). Byliny w dużej większości musisz co kilka lat dzielić, aby dobrze wyglądały i kwitły. Takie sadzenie po prostu ma sens przy rabatach bylinowych. Jak nie pasuje dany układ - po prostu przesadzasz. Z krzakami i drzewami już tak nie jest. Zauważyłaś, że te ostatnie są na razie sadzone oszczędnie - im trzeba miejsce takie docelowe wybrać. A tu Danusia na razie maluje kolorami i fakturami. Do tego te dodatki - zabierz z pierwszego zdjęcia konia i już ta rabata nie będzie taka sama. Ja jestem zauroczona całością. I podziwiam ilość włożonej pracy.
Miejski ogród w wersji mini 11:12, 07 maj 2019


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Do góry
Kompania rodkowa w komplecie .



Mój azyl na wichrowym wzgórzu 11:06, 07 maj 2019


Dołączył: 04 paź 2014
Posty: 2824
Do góry
Anitka napisał(a)


To 'Atropurpurem'.


No niemozliwe. ja swojego ma 6 lat i nigdy takich kwiatostanów nie miał Muszę uzbroić sie w cierpliwość ....
Droga do spełnienia 10:56, 07 maj 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Zana napisał(a)
Kamciu no pięknie, dopiero co gdzieś czytałam, że nie masz co pokazywać a to najprawdziwsza nieprawda jest.
Pierwsza fotka z czochami prześliczna, powojnik na siatce łaał, kwitnąca jabłoneczka cud miód, a niezapominajki chwytają za serce.

Anuś ale u mnie naprawde nie ma czego oglądać
a niezapominajki to brunera - ale slicznie niezapominajkowo kwitnie no nie?
Ogród z uśmiechem 10:53, 07 maj 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10748
Do góry

Zastanawiałyśmy jak to jest, że jeśli my sadzimy po jednej sztuce rośliny na rabatach to wychodzi nam hmm... nie wiadomo co, a u Danusi wszystko do siebie pasuje i pięknie wygląda
Zdjęcia robiłam tylko telefonem, więc nie mam wiele do pokazywania ale Asia i Iwonka zrobiły więcej i pokazały na wątku Danusi





Nie zgadzam się z tym.
Kadry z Twojego ogrodu takie same piękne
Gdyby Danusia nie stworzyła nowego ogrodu tylko miała ciągle ten pierwszy, zimozielony, żadna z nas nawet by nie pomyślała że to co teraz pokazuje jest piękne. Uważałybyśmy że jest za dużo, za kolorowo, ale teraz wszyscy uważamy że jest przepiękne, bo Danusia jest dla nas guru i wzorem.
Teraz to co tworzy wszystkim się podoba, bo wszyscy otworzyli się na takie kolorowe rabaty, wszystkie wiemy, że jak Danusia coś zrobi to musi to być piękne, modne i ze smakiem.
Dlatego nie krytykuj swojego ogrodu, zmieniaj jeśli coś Ci się nie podoba ale kochaj go, tak jaj Danusia swój, bo każdy ogród jest piękny jeśli jest w nim nasze serce i miłość i jest zadbany
A w ogrodach Danusi właśnie ta miłość do nich jest widoczna i ogrom pracy jaki w nie wkłada, i to powinniśmy wszyscy naśladować
Czego Tobie i nam wszystkim życzę
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 10:39, 07 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
nicol21 napisał(a)
Jakbyscie sie zastanawiali nad klonami w donicach - zdecydowanie warto



Bardzo się właśnie zastanawiam. To odpowiadaj mi tu
1. wnosisz na zimę do pomieszczenia, czy okrywasz?
2. który sezon w tych donicach rośnie?

Cudniasty!
Za drzwiami do ogrodu... 10:32, 07 maj 2019


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9022
Do góry
sierotka napisał(a)
Helo Aniu za drzwiami w ogrodzie dawno byłam eh jeszcze z miesiac i powinno być spokojnie Pięknie u Ciebie
Pozdrawiam cieplutko

Hej Bogusiu,miło że zaglądaszPozdrawiam.
Japoński ogród Reni i Matiego 10:25, 07 maj 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Do góry
Pomarszczone liście u dużych drzew klonów

Japoński ogród Reni i Matiego 10:23, 07 maj 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Do góry
bql3 napisał(a)
Reni ,

co mocno przymroziło u Ciebie?



Wystarczyła jedna noc i przymroziło. Ehh szkoda roślin

Klon osakazuki


Japoński ogród Reni i Matiego 10:21, 07 maj 2019


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Do góry
Nowa12 napisał(a)
W jakim sensie zwinęły listki klonów?
Grujecznik pewnie musi się pozbierać. Mój tylko trochę liści stracił, które poobrywałam więc nic mu nie jest.
Azalie japońskie i wielkokwiatowe mają już grube pączki ale stanęły jakby w miejscu. Chyba za mało słońca i za zimno jest.


Grujecznik stracił wszystkie listki
Tak wygląda klon shina, którego też przymroziło
W moim małym ogródeczku - Dorota 10:18, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
bql3 napisał(a)
Maj u mnie pachnie bzami.





i przywędrowałem aby się nimi u Ciebie nacieszyć

Dorotko - pozdrawiam wiosennie
U mnie popularne bzy, a u Ciebie cieszę oczy szlachetnymi klonami. Twoja działka to taka mała perełka, którą podziwiam.




W moim małym ogródeczku - Dorota 10:10, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Waclaw napisał(a)


Tylko rodków nie podlewaj tą gnojówką bo to błąd.
Czy wszystko inne podlewasz?
Teraz boję się cokolwiek podlewać. Czy róże można?
No to klapa, podlałam wszystkie. Chwilę się zastanawiałam, czy można i stwierdziłam, że na pewno im nie zaszkodzi. Sypię też regularnie pod rh i hortensje fusy z ekspresu do kawy, wiem że to naturalny nawóz zakwaszający i nie da się go przedawkować. Gnojówka z kurzeńca szczególnie idzie pod róże i cebulowe. Sąsiadka od której dostaję to śmierdzidło okłada tym na zmianę z ziemią swoje róże na zimę. Mówię Ci jakie piękne ma krzaki róż, moje przy jej to parodia róży. Ona nie podlewa, tylko daje na zimę. Już jedne taczki wylądowały na moim kompostowniku. Ma też taką świetną pomocnicę i śliczny ogródek. Jest babcią opiekującą się wnuczką, która jest jej całym światem i do tego ma śliczny ogródek. Da się? jak tylko się chce to wszystko jest możliwe. W tle widać jej rabatówki.




Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:07, 07 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wani napisał(a)
Haha, Ewka...a ja czasem marzę o takiej firmie Pokopałam 20 min i leci ze mnie już, musiałam przerwę zrobić. A tak bym sobie siedziała z kawką na tarasie i podziwiała ogród
Derenie kupiłam satomi i teutonia. Przy okazji zakochałam się w grabowym (chyba) żywopłocie i wiązie camperdownii. Jeszcze szałwie i czosnki przywiozłam na rabatę koło tarasu. Za miesiąc dosadzę ostnice (teraz nie ma). Nałąduję telefon to zrobię zdjęcia i wstawię u siebie. Będę potrzebowała pomocy z rabatą z umbrami


Wiesz co ja wziełam firmę do przekopania ogródka i przerobienia ziemi pod trawnik, chociaż sporo też sama kopałam, całe upalne lato 2017r. Sianie, sadzenie, przesadzanie i cała reszta to już sama. Rzeczywiśce warto do tych grubych prac jakiegoś chłopa wziąść bo samej ciężko.

Oba derenie przepiękne, mają bardzo ładne kwiatki i formę drzewka. Chciałabym znaleźc dla nich gdzieś miejsce ale gdzie...
Grabowy żywopłot mam tuz za panelowym siatkowym ogrodzeniem, więc prawie jakbym sama miała, bardzo ładny, choć moim zdaniem za mało go tną, więc wolno się zagęszcza,
Rób u siebie Pamietam jak kiedyś nawet patrzec nie chciałam na liściaste żywopłoty, tylko szmaragdy i cisy mi się podobały a teraz liściaste wg mnie najładniejsze

A wiąza Camperdownii prawie ostatnio kupiłam, bardzo ładny wysoko szczepiony:


Rób fotki, ciekawa jestem
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 10:01, 07 maj 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
I miejsce rozpierduszki - przed świecznicę idą tawułki wykopane z innej miejscówki


Ależ mi w głowie klony siedzą! Wchodzę do Ciebie, a tu dokładasz mi do pieca i już nie mogę o klonach (koniecznie zielonych) przestać myśleć....
W moim małym ogródeczku - Dorota 09:54, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
greg66 napisał(a)
Dorotko ja o jakims małym oczku myslę po cichu, bo mnie nikt w domu nie popiera. Nawet w starej balii kiedyś zrobię
Mnie też nikt w moich pomysłach nie wspiera.... to jest moja fanaberia. Mam już pomysł na małe oczko, tylko muszę iść do ogródka i rozeznać to na miejscu. Mam takie małe ciurkadełko w kształcie kłody, które włączam przy altanie. Myślę trochę to miejsce zmienić i może znajdzie się miejsce na małą kałużę. Chcę tam jeszcze wygospodarować miejsce na nową leżankę ogrodową. Syn teraz pisze maturę więc nie zawracam mu głowy, ale trochę pogłówkuję i myślę, że zajdą zmiany. Mam i ja starą balię, ale w nią łapię deszczówkę za budynkiem gospodarczym, zrobię później zdjęcie przed altaną i pokażę gdzie bym chciała coś zmienić. Nie jestem pewna, czy zmieści się to wszystko co planuję w tamtym miejscu.





Od poczatku - ogród Kasi 09:50, 07 maj 2019


Dołączył: 06 maj 2019
Posty: 47
Do góry
Mikrusek od zera 09:49, 07 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34404
Do góry
Jeśli chodzi o rabaty, to nie wiem, czy lubisz linie proste, czy wolisz jednak owalne. Ja proponuję proste, bo są łatwiejsze w obsłudze W tak malutkim ogrodzie dobrze spełniają swoją rolę.

Przy tarasie umiejscowiłam podwyższoną rabatę, która trochę podzieli tą małą przestrzeń. Możesz tam sadzić kwiaty jednoroczne kwitnące cały sezon lub po prostu pachnące na wysokości nosa
Po bokach żywopłot bukowy.





Tutaj dodałam placyk na dodatkowe miejsce do siedzenia lub jakieś mini palenisko, ewentualnie ciurkadełko.



Tam gdzie postawiłam znak zapytania przy tarasie - czy tam jest przejście do garażu?

Na końcu ogródka nie dawałabym już żywopłotu. Tam umiejscowiłabym drewniane panele pomalowane na ciemny grafit, antracyt. One optycznie dałyby więcej głębi ogródkowi, a na ciemnym tle pięknie prezentowałyby się kolorowe rośliny

Tak mniej więcej by to wyglądało.

Od poczatku - ogród Kasi 09:44, 07 maj 2019


Dołączył: 06 maj 2019
Posty: 47
Do góry
Witam Wszystkich miłośników ogrodów. Nazywam się Kasia i od 2 lat przeniosłam się z rodziną z Warszawskiego blokowiska do domu pod miastem. Mamy niewielką działkę bo 600 metrów na której stoi nasz dom - połowa bliźniaka, wokół jest ogród. W tym roku postanowiłam na poważnie zając się założeniem ogrodu. To dla mnie nowe, jeszcze niepoznane rejony bo o roślinach nie wiem zbyt wiele.
Zaraz po przeprowadzce posadziłam kilka roślin ale w tym sezonie postanowiłam zając się całością. Zrobiłam projekt - jestem architektem wnętrz, podzieliłam funkcjonalnie, dobrałam nawierzchnie, które kilka dni temu ekipa skończyła układać i teraz stoję przed wyborem roślin. Przesadziłam i poprawiłąm te już wcześniej posadzone. Poniżej projekt koncepcyjny - szybki model. Największy problem mam z doborem roslin pod sosnami. Jakby ktoś miała jakieś pomysły to będę wdzięczna za rady.
W moim małym ogródeczku - Dorota 09:39, 07 maj 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
asiak napisał(a)
Dorotko jaszczurki zawsze mnie przestraszą Wiem, że one niegroźne, ale tak jakoś
Przepiękne bzy u Ciebie
Też mam taki odruch z dużym niesmakiem, ale niech tam sobie będą. Mój pięcioletni wnuk mówi, że to są dinosaury w wersji mini i szuka ich.





Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies