Nie zgadzam się z tym.
Kadry z Twojego ogrodu takie same piękne
Gdyby Danusia nie stworzyła nowego ogrodu tylko miała ciągle ten pierwszy, zimozielony, żadna z nas nawet by nie pomyślała że to co teraz pokazuje jest piękne. Uważałybyśmy że jest za dużo, za kolorowo, ale teraz wszyscy uważamy że jest przepiękne, bo Danusia jest dla nas guru i wzorem.
Teraz to co tworzy wszystkim się podoba, bo wszyscy otworzyli się na takie kolorowe rabaty, wszystkie wiemy, że jak Danusia coś zrobi to musi to być piękne, modne i ze smakiem.
Dlatego nie krytykuj swojego ogrodu, zmieniaj jeśli coś Ci się nie podoba ale kochaj go, tak jaj Danusia swój, bo każdy ogród jest piękny jeśli jest w nim nasze serce i miłość i jest zadbany
A w ogrodach Danusi właśnie ta miłość do nich jest widoczna i ogrom pracy jaki w nie wkłada, i to powinniśmy wszyscy naśladować
Czego Tobie i nam wszystkim życzę
Mirka - popieram w całej rozciągłości. A u Joli jest już bardzo dobra baza. Wystarczy jak zacznie dokańczać poszczególne rabaty i już inaczej będzie. I jak na 2 lata pracy i wymienianie całej nawierzchni, robienie własnymi rękami to Jola zrobiła bardzo dużo. Mam porównanie do ubiegłego roku.
Jolu - twój rosołek uratował mnie przed rozchorowaniem się. Genialny był. Wielkie buziaki!!!
Ja mam takie ambiwalentne odczucia jeśli chodzi o łódzki ogród botaniczny. Lubię go właśnie teraz jak są tulipany i niezapominajki. Czy była "rzeka" niezapominajki są w tym roku ? Dwa lata temu od wejścia do pierwszych grup tulipanów tu na początku była cudna niezapominajkowa rzeka. Tak na metr szeroka wijącą się w esy-floresy z niezapominajek niebieskich potem białych i różowych. Cudnie to wyglądało. W ubiegłym roku jej nie było, może zaniechali już tego - a szkoda...
Lubię jeszcze aleję bzów- ona jest dalej za tulipanowym polem, pod koniec ogrodu- tak że 20-25 odmian i kolorów bzów robi wrażenie i cudnie pachnie. Potem już w pełni sezonu nie bardzo jest co w tym naszym botaniku oglądać. Poza tym wnerwia mnie ten bałagan i chwasty na rabatach ale to dlatego że jak jeżdżę po cudnych zadbanych ogrodach naszych forumowych koleżanek i kolegów albo po ogrodach pokazowych i się naoglądam wypielęgnowanych miejsc to mnie taki nieład drażni. Tak samo miejscami nie podoba mi się u was w Warszawie w Powsinie. Sam ogród w Powsinie Wielki i ciekawy ale tylko miejscami zachwyca. Aleja magnoliowa cudna, rododendrony wielkie i kwitnące też fajne ale wiele miejsc drażni takim niechlujnym wyglądem i bałaganem. Ja wiem że to wielki obszar i kupę pracy wymaga ale.....rozpieściły mnie wasze ogrody tu na Ogrodowisku i mnie to razi.
Co do sygnału że się tu wybieracie w nasze strony to tym rozumiem i rozgrzeszam tym razem też
Następnym razem czekam na wiadomość
Buziaki !
Ale miałyście fajnie że widziałyśmy ogród Danusi wiosną. Wtedy razem byłyśmy tam pierwszy raz - to była pelnia lata. Teraz co innego kwitnie i ta zieleń majowa świeżą na pewno cudnie wyglądała.....
Nie wygłupiaj się, naprawdę chciałabyś zaczynać od nowa? od zera??? I zaorałabyś tę śliczną rabatę z limkami, miskantami i grujecznikiem? I brzozową z gabionkami pod lasem? I nową rogalową??? No weź!!!
Aaaa - i zdrowia życzę, mam nadzieję, że nie rozchorowałaś się jak ja .