Pomału działam w ogrodzie, teraz przed Świętami ciężko wygospodarować czas. Wczoraj udało się zwertykulować trawnik,masa praca z wygrabianiem. Teraz potrzebny deszcz i nawóz.
W międzyczasie usunęłam część darni z przyszłej rabaty. Teraz wygląda to mniej więcej tak:
Patrząc na zdjęcie jeszcze chyba ją poszerzę. No i dalej pod tujami będe dzielnie walczyć.
Przerażają mnie tylko zbyt duże szpary między tujami, za rzadko zostały posadzone wiele lat temu... Może z czasem to co posadzę w niższym piętrze je przysłoni.