Kasiu właśnie wracam od Was
Pięknie wyszło i jak szybko!
Gratulacje dla M
Kalinka piękna, będzie Pani zadowolona!
U nas warzywnik jeszcze w sferze marzeń, ale plan już jest . Teraz tylko zrealizować
Mirusiu, Łucjo, Bożenko, w tym roku kupiłam nowy ekologiczny, biologiczny preparat o nazwie Astvit i nie bardzo wiem, czy do zakwaszania ziemi mogę użyć siarki. Muszę doczytać.
Bogdziu w większości rejonów susza ja chyba nie pamiętam kwietnia tak suchego hm .
Powiedz proszę czy te rodki mają szansę przetrwać z miesiąc w donicach?
Dzisiaj dostały kwaśny polski; ) torf i nawóz
pissardi wygląda jakby miała na sobie różowe perełki
żółta magnolia też już się do kwitnienia szykuje. Rozbiera się z tych kapturków . Tak to na zdjęciu wygląda
akurat skończyliśmy gdy dobrze zaczęło padać . Tak to wygląda w tym momencie. Jeszcze kliniec będzie między skrzyniami wysypany, kilka moich pomysłów i będzie dobrze . Cieszę się jak stąd do księżyca
Bogdzia powiedziała, że Stefa to Stefan i jest żabą zwinką
Umilał nam pracę kumkaniem
i wróbelek przyleciał zażyć kąpieli
posadzona obok grujecznika. Ciachnę mu te dolne gałązki. Mira już dawno mi to zalecała, ale żal mi było. Teraz kalinie ciut więcej miejsca zrobię .
emuś obiecywał, obiecywał i się wziął i wywiązał . Najpierw zrobił skrzynie do warzywnika
potem wyrównywał teren.
przycięta wstępnie gałąź buka, po dokładnym wycięciu na gładko i zabezpieczeniu tak zarasta
białe ślady to pozostałość po farbie emulsyjnej z miedzianem
taka delikatna podpowiedź dla tych którzy boją się formować drzewa