Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Co z tym ogródeczkiem począć 22:39, 17 paź 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Tess napisał(a)

Donice puste????!!!

Weź się w garść, toż przecież już za miesiąc będziesz mogła zapaść w sen zimowy.
Ja dzisiaj, w ten ziąb, przesadzałam cisy.
Jutro przesadzę jeżówki z rozsadnika na rabatę.
A od pojutrza - sadzenie cebul.
Łyso Ci?
Co z tym ogródeczkiem począć 22:13, 17 paź 2016


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry


Mixtoorka napisał(a)
Uuuu paskudne stworzenia, tak w rozchodniki na Kopciuszkowej, o zgrozo! Żyją?

W Z jest fajny basen? Czy po prostu blisko


Karolcia leża plackiem a tak na nie czekałam ...ale co ubiję sierściucha ??

kasja83 napisał(a)
Hop hop-macham!


Buziaczki Kasiu

Madzenka napisał(a)
Gdzież Ty?


Marzenko jestem ,zaglądam staram sie ogarnąć...ale śpię...

Juzia napisał(a)
Ja Cię nie kopnę, bo w taki ziąb też bym nic nie robiła


No jedna chociaz pogłaskała
Tess napisał(a)

Donice puste????!!!

Weź się w garść, toż przecież już za miesiąc będziesz mogła zapaść w sen zimowy.
Ja dzisiaj, w ten ziąb, przesadzałam cisy.
Jutro przesadzę jeżówki z rozsadnika na rabatę.
A od pojutrza - sadzenie cebul.
Łyso Ci?


Wcale mI nie łyso
Sam Twoj widok mnie podnósł
Malutki pod lasem 18:42, 17 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
jankosia napisał(a)


Edycja to była dobra decyzja. Miłego wieczoru

Odpuściłam Ale myślenie nie jest zabronione
Malutki pod lasem 18:30, 17 paź 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Do góry
Tess napisał(a)

Ot, mądrej głowie i dwie słowie



Edycja to była dobra decyzja. Miłego wieczoru
Malutki pod lasem 17:12, 17 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
jankosia napisał(a)
Czyli dyskusja zeszła w stronę kasy. Ok. Trzeba było od razu napisać że 3 sztuki na metr to nieoszczędnie, a nie że "za gęsto" Nie byłoby całej tej dyskusji. Ale może właśnie dobrze że się odbyła

Ot, mądrej głowie i dwie słowie

W Gąszczu u Tess 11:48, 17 paź 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Tess napisał(a)
Kochani, nie mogę obiecać, że będzie mnie tu więcej.



Teresa doskonale rozumiem, że czasu mamy jakoś coraz mniej. Ale fajnie, że wrzucasz zdjęcia, bo bardzo lubię Twój niepowtarzalny ogród.

Pytałaś u mnie o rabatę z rzeźbami, to inspiracja z The Chelsea Barracks Garden
Projektant: Jo Thompson
Nagroda: Gold.

Wcześniej załaczając to zdjęcie pisałam, że to z ogrodu Robaczka, tu masz link:

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/33-moj-ogrod/949-ogrodek-robaczka?start=4122
Malutki pod lasem 11:27, 17 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Wow, jak urosły I to od maja? No to cisy-sprinterzy Zupełnie jak u Marty, Makusi, a niby cisy wolno rosną
Ja chciałam co 40 cm sadzić, myślisz, że będzie za gęsto? W wątku cisowym Danusia pisała, że 3 sztuki na metr, to moje i tak będą szerzej.

Danusia też pisała, że cisy mają się stykać gałązkami.
Dziewczyny, Danusia realizuje ogrody "pod klucz", co oznacza, że one od razu muszą być efektowne. stąd owe 3 szt. na metr.
Stanowczo za gęsto. Skoro maja się stykać już przy sadzeniu, to gdzie miejsce na rozrosnięcie się rośliny? A przecież każda roślina, także cis - rosną, zwiększają objętość.
Malutki pod lasem 11:21, 17 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Toszka napisał(a)

Fakt, mam sporo większe baccata i posadzone co 90cm. Po 3 latach widzę, że stanowczo za gęsto.
Wyjmij co drugi. Najlepiej teraz. A te o prostym, pionowym pieńku przerobisz/wyprowadzisz albo na lizaki, albo na stożki lub kule. Nie zmarnujesz baccata
Ze zdjęcia pamiętam, ze masz kilku idealnych kandydatów na formy strzyżone.
W pierwszym roku od posadzenia nie powinno się strzyc, bo strzyżenie pobudza do tworzenia (rozkrzewienia się) masy zielonej, a to trudne dla korzeni (i korzenić się i karmić młode przyrosty). Dzięki dostrzeżonym, charakterystycznym dla baccaty gałązkom dostrzegłam, że to baccata


Potwierdzam.
Posadziłam dwa lata temu żywopłocik z baccata w rozstawie co 75 cm. Już miały za gęsto. Obecnie, przy przesadzaniu ich w inne miejsce - za radą Toszki - posadziłam co 100 cm. Na razie są dziury w żywopłocie, ale najdalej za trzy lata już ich nie będzie. A w przestrzeń tworzącą obecnie dziury wsadzę miskanty - przed linią cisów.

Zrób jak Toszka radzi.

Jurajski Ogród 02:12, 16 paź 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry

Tess napisał(a)
Pamiętam, jak zjawiłaś się na O. ze swoim magicznym orgodem, takim odmiennym od wszystkich tu wcześniej przedstawianych.
Był niepowtarzalny, oryginalny. I piękny.
Z ogromną radością obserwuję, jak z miesiąca na miesiąc staje się coraz piękniejszy. Bardzo umiejętnie go zmieniasz,jednocześnie zachowując jego niepowtarzalność.
Buziaki ślę

I ja podpisuje się pod tym co napisała Tess
Buziaki Aga!
Czekam na jesienne październikowe klimaty z Jurajskiego
"Niezdecydowana ogrodniczka" 20:59, 15 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Z odbiorem jesiennym czy wiosennym?
Co z tym ogródeczkiem począć 20:58, 15 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ewa004 napisał(a)
zapadłam w sen.....a może depresja ...proszę o kopa .....nawet donice puste...

Donice puste????!!!

Weź się w garść, toż przecież już za miesiąc będziesz mogła zapaść w sen zimowy.
Ja dzisiaj, w ten ziąb, przesadzałam cisy.
Jutro przesadzę jeżówki z rozsadnika na rabatę.
A od pojutrza - sadzenie cebul.
Łyso Ci?
Hirutkowy raj:)) 22:48, 14 paź 2016


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Tess napisał(a)
Oj, nie chciałam Cię zmartwić Przecież buźkę wstawiłam.
Pewnie, że jak urośnie, to po prostu wejdzie dalej w trawnik, a z drugiej strony - przytuli się do tuj.


Tess nie zmartwiłas mnie i tak ciągle cos przesadzam,pozdawiam.
Ogród Ani :) 21:59, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Elinka napisał(a)
Wiecie to ja juz nie wiem co lepsze czy qpa czy jakies organy wewnetrzne , nerki moze choc serduszka jakies ... Brrr strach pomyslec co bedzie dalej Ania Ty kieruj tym watkiem bo ja nie wiem gdzie my dojdziemy.
\
Świetny tekst.

Dlaczego ta nerka jest nieszczęsna?
W Gąszczu u Tess 21:57, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Juzia napisał(a)


No!
U siebie

Jasne, jasne
W Gąszczu u Tess 21:57, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Tess, byłam u Ciebie już wiele razy, za Toszką przywędrowałam, ale po cichaczu No to się w końcu odzywam, bo głupio tak podglądać

Bardzo mi miło, że się ujawniłaś Witam Cię serdecznie w moich ogródkowych skromnych progach
Adela napisał(a)
Witaj Teresko
Podejrzałam Twój ogródek, przeczytałam z ciekawością historię jego powstania.
Widzę, że masz doświadczenie w uprawie nie tylko żurawek. Wszystko pięknie rośnie, tętni życiem.
W związku z żurawkami mam do Ciebie jeszcze pytanie:
W drugiej części rabaty, pod cisami, mam posadzone żurawki Cherry Cola. Cisy nie zapewniają jeszcze pełnego cienia, ale z tego co wiem, ta odmiana nadaje się na stanowisko półcieniste i słoneczne. Rosną już w tym miejscu pięknie trzy lata, pięknie kwitną i powtarzają kwitnienie. Pod koniec lata zauważyłam jakby dolne części kępy wyrodniały, liście wysychają, z łatwością można usunąć część kępy podczas usuwania suchego liścia.
Czy one wymagają odswieżenia? Nie chciałabym, aby podzieliły los Citronelek

Nie widzę objawów, więc trudno mi ocenić. Może po prostu mają za mało wody. Ale być może rzeczywiście wymagają odświeżenia. Żurawki co do zasady dość szybko się starzeją. Co do zasady, powinno się je odmładzać co 3-4 lata.
Przeczytałam jeszcze raz i doczytałam, że piszesz o dolnych części karpy. Czyli na górze są zdrowe liście, tyle, że rosną na takiej podsychającej "łodydze"? Jeśli tak, to wymagają odświeżenia.
Magda70 napisał(a)


dokładnie mam to samo. One w sumie w ogóle słońca nie tolerują.

Piękne widoczki zapodałaś nam

O, i to jest sedno. Nie tolerują słońca. Mają liście jak bibułka.
Pszczelarnia napisał(a)


To ja teraz dopiero czuję presję Twojego dyktatu.

Pulchny ten Twój ogród taki poduszkowy i klimatycznie cienisty. I ten dobór gatunków - miodzio.

Pszczółko, uwielbiam Twoje trafne spostrzeżenia. Nigy tak na niego nie patrzyłam i tak o nim nie myślałam - pulchny i poduszkowy. Cudne.
Cienisty to on jest na powierzchni ciut większej, niż połowa. Mniejsza połowa (sic!) jest słoneczna.

Marzenko - nasionka werbeny masz zagwarantowane.

Milka napisał(a)
Fajne ujęcie szersze, a te limonkowe żurawki tak piękne, że aż ochoty na nie dostałam. Moje opuchlaki zjadły.

O masz. Doszczętnie?
Jeśli masz odpowiednie warunki (cieniste), to warto je zaprosić do ogrodu.


Dziękuję wszystkim za odwiedziny Cmok
W Gąszczu u Tess 21:26, 14 paź 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)




Jakie phi, co za phi Widziałaś tu u kogoś wąż i worek foliowy?



No!
U siebie
W Gąszczu u Tess 21:22, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Joku napisał(a)
Tessi, lube do ciebie zaglądać. Po raz pierwszy moje oczy widzą tak rozrośniętą Kassandrę. Zresztą u ciebie wszystko super rośnie.


Kassandra rzeczywiście przeszła wszelkie wyobrażenia)))
Rośnie, bo mam już niezłą glebę w ogrodzie. Glina, ale wzbogacona tonami kompostu. Widzę ogromną różnicę pomiędzy moją starą stroną ogrodu, a nową (czyli ogródkiem Babci Danusi).
jazzy napisał(a)
Twój ogród jest niesamowicie klimatyczny i cudnie zaaranżowany. Gapię się i gapię...
Buziaki!

Och, bez przesady)) Klimatyczny - no może tak. Ale cudnie zaaranżowany???
Cuda to Ty masz w swoim ogrodzie. CZAD!
ren133 napisał(a)

u mnie są nawet bardziej limonkowe ... ładne o ile ich gąsienniczki te małe wredne nie żrą

Ścinałaś liście? Bo ja nie, a zauważyłam, że obecnie wypuszcza nowe i są bardzo limonkowe. U mnie zielone ufoludki żrą głównie żurawki, orlików nie ruszają.
Dziękuję w imieniu citronelek

Juzia napisał(a)


Jaki tam protest!?!?! Jeden worek i wąż ogrodowy???
Phi!

Świetny Widok!!!

Jakie phi, co za phi Widziałaś tu u kogoś wąż i worek foliowy?
MarzenaG napisał(a)
ale fajna ten powojnik Kasandra nie znałam go wcześniej.
pasowałaby mi do niebieskiego zakątka, musze namierzyć na wiosnę

Teresko wszystko piękne i takie dorodne


Kassandrę polecam. Jest świetna. Lubię niebieski kolor w ogrodzie. Ten powojnik, nawet kiedy przekwitnie, jest nadal dekoracyjny - ma ozdobne kwiatostany. Postaram się jutro zrobić zdjęcia.
lojalna_ napisał(a)
Zurawki limonkowe biją po oczach piekne ))

No Widziałam, że ktoś je przypiął
Basilikum napisał(a)
Te limonkowe tez mi od razu wpadly w oko az sie zastanawiam gdzie ja mam dostatecznie duzo cienia.

Piekny masz ogrod, szkoda, ze nie zdolam calego watka przeczytac (drugi dalam rade )

Czy cienia jest dość można sprawdzić tylko w jeden sposób - sadząc citronelki Sorry, taki żarcik nieudolny. Cirtonelki u mnie rosną takze w przedogródku - tam jest słońce. Ale liscie im przypala.
Wątku nie czytaj, naprawdę nie ma w nim nic, czego się nie dowiesz w innych wątkach.
"Niezdecydowana ogrodniczka" 20:57, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Tak patrzę na te zdjęcia, to w zasadzie taki zimozielony ciemiernik pasuje w wiele miejsc. Np.przy cisach kolumnowych mi w rządku albo w łączce pasują.
W Kruklandii 19:44, 14 paź 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
Tess napisał(a)
Czyli jednak coś za coś Ja okna w ub. tygodniu pomyłam z obu stron, pranie wyprane a nawet uprasowane.
Za to ogród - leży.


A no widzisz!
Czyli jedziemy jednak na tym samym wózku

W Kruklandii 19:43, 14 paź 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Czyli jednak coś za coś Ja okna w ub. tygodniu pomyłam z obu stron, pranie wyprane a nawet uprasowane.
Za to ogród - leży.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies