U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :)
16:31, 29 gru 2014
Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
...
30405
30406
Następna »
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
16:16, 29 gru 2014
I pomyśleć, że ten piękny kącik wiosną rewolucja czeka. Marzenko, nie boisz się troszkę tej rewolucji?
W kamiennym kręgu od początku
16:08, 29 gru 2014
Aniu, cudowne święta mieliście pewnie w nowym domku. Teraz czas cieszyć się każdą nową, własną rzeczą. 
Pamiętam, jak my się wprowadzać mieliśmy do jeszcze niewykończonego domu, bo takie były czasy, że pieniędzy brakowało, a powodów do przeprowadzki miliony. Kąpiel w łazience ze ścianami z gołych pustaków sprawiała radość, bo to była nasza prywatna wanna Córcia miała wtedy cztery latka i z radością wołała,: "Mamusiu, usiadanka gotowa", chodziło o toaletę, bo wcześniej korzystała z wychodka na dworzu 
Sama radość was Aniu czeka. Jestem tego pewna i życzę z całego serca
Pamiętam, jak my się wprowadzać mieliśmy do jeszcze niewykończonego domu, bo takie były czasy, że pieniędzy brakowało, a powodów do przeprowadzki miliony. Kąpiel w łazience ze ścianami z gołych pustaków sprawiała radość, bo to była nasza prywatna wanna
Córcia miała wtedy cztery latka i z radością wołała,: "Mamusiu, usiadanka gotowa", chodziło o toaletę, bo wcześniej korzystała z wychodka na dworzu Sama radość was Aniu czeka. Jestem tego pewna i życzę z całego serca
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw
15:51, 29 gru 2014
Ja też lubię zimę zza okna. W jadalni firanki tylko po bokach, więc jak sobie siedzę w salonie na fotelu, albo przy stole, mogę podziwiać jej uroki.
Zwłaszcza, jeśli świeci słoneczko, bo ponure dni nie są już takie fajne
Zwłaszcza, jeśli świeci słoneczko, bo ponure dni nie są już takie fajne
Zakątek z fioletową ławeczką
15:48, 29 gru 2014
No tak, wtedy zima pomyliła pory roku. mam nadzieję, że teraz tak nie będzie
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka
15:44, 29 gru 2014
Ja w tym roku zrobiłam eksperyment: prócz ciast, na które wszyscy mieli długie zęby, bo za dużo, kupiłam dobre cukierki, dużo mandarynek i pomarańczy i lody. Te ostatnie trzy słodkości miały najlepsze zejście i bez roboty. Do tego galaretka z owocami w dużej misce.
Wniosek - po co męczyć się z ciastami?
Moja "przyziemna" :) pasja
15:39, 29 gru 2014
Ale dziewczyny macie fajnie z tą pracą. U mnie odwrotnie, ja w pracy nie mogę zaglądać na O. Dopiero w domu i dzieciaki się śmieją, że mama się uzależniła, ha, ha
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*
15:36, 29 gru 2014
Kasiu, tabelka imponująca, jesli chodzi o sposób planowania, ok.
Pamietam ostatni najazd na szkółkę, ja miałam wszystko poukładane, wiedziałam, że chcę trawy, a mojemu M sposobała się właśnie trzykrotka i zapakował mi 3 sadzonki najpiekniej rozkwitnięte, bo miały niebieskie kwiatki
Zdziwił się bardzo, jak dojechaliśmy do domu i kwiatków nie było, hi, hi. Dopiero doczytałam, co to za cudo: mają kwiatki jednego dnia. Następnego dnia były wprawdzie następne kwiatki, potem następne, ale na kolana mnie nie rzuciła i jeszcze był kłopot, gdzie ją posadzić. Zapowiedziałam e-mowi, że sadzenie i zakupy muszą iść zgodnie z planem i już
Kasiu, z tabelki doczytałam, że chcesz bergenię, a ja mam trochę, jeśli nie ważna odmiana (moja jest bez nazwy, jeszcze z czasów bezodmianowych, ładnie się rozrosła), to na wiosnę mogę ci coś wysłać.
Najlepiej napisz swoją listę potrzeb, to może nie będzie trzeba wszystkiego kupować. Pozdrawiam
Pamietam ostatni najazd na szkółkę, ja miałam wszystko poukładane, wiedziałam, że chcę trawy, a mojemu M sposobała się właśnie trzykrotka i zapakował mi 3 sadzonki najpiekniej rozkwitnięte, bo miały niebieskie kwiatki
Zdziwił się bardzo, jak dojechaliśmy do domu i kwiatków nie było, hi, hi.
Dopiero doczytałam, co to za cudo: mają kwiatki jednego dnia. Następnego dnia były wprawdzie następne kwiatki, potem następne, ale na kolana mnie nie rzuciła i jeszcze był kłopot, gdzie ją posadzić. Zapowiedziałam e-mowi, że sadzenie i zakupy muszą iść zgodnie z planem i już Kasiu, z tabelki doczytałam, że chcesz bergenię, a ja mam trochę, jeśli nie ważna odmiana (moja jest bez nazwy, jeszcze z czasów bezodmianowych, ładnie się rozrosła), to na wiosnę mogę ci coś wysłać.
Najlepiej napisz swoją listę potrzeb, to może nie będzie trzeba wszystkiego kupować. Pozdrawiam
Do raju daleko - u Ewy
15:21, 29 gru 2014
Ewuniu, miałaś ładne , białe święta
Ewo, czy zastanawiałaś się nad typem aparatu fotograficznego?
Ma to być compakt, czy może lustrzanka? Ja przed świętami poszukiwałam lustrzanki, dopytałam się kilku osób i wyszło na to, że na razie nie kupię, a Mikołaja nie było na aparat stać. Ustaliliśmy z M, że wyślę do naprawy moje dwa compakty - Olympus. Obecnie mam aparat firmy Sony, ale nie do końca jetem z jego funkcji zadowolona. Jedynym plusem jest to, że komputer czyta jego kartę pamięci. Olympusy mają natomiast dobre tryby macro, ale kartę xD, trzeba było zrzucać zdjęcia przez kabelek.
Zajrzę do ciebie jeszcze, jak się wypowiesz, jaki typ aparatu cię zainteresował.
O takich zdjęciach, jak robi Danusia, musimy zapomnieć chyba - zbyt drogi jest to sprzęt, bynajmniej dla mnie.
Ewo, czy zastanawiałaś się nad typem aparatu fotograficznego?
Ma to być compakt, czy może lustrzanka? Ja przed świętami poszukiwałam lustrzanki, dopytałam się kilku osób i wyszło na to, że na razie nie kupię, a Mikołaja nie było na aparat stać. Ustaliliśmy z M, że wyślę do naprawy moje dwa compakty - Olympus. Obecnie mam aparat firmy Sony, ale nie do końca jetem z jego funkcji zadowolona. Jedynym plusem jest to, że komputer czyta jego kartę pamięci. Olympusy mają natomiast dobre tryby macro, ale kartę xD, trzeba było zrzucać zdjęcia przez kabelek.
Zajrzę do ciebie jeszcze, jak się wypowiesz, jaki typ aparatu cię zainteresował.
O takich zdjęciach, jak robi Danusia, musimy zapomnieć chyba - zbyt drogi jest to sprzęt, bynajmniej dla mnie.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III
14:39, 29 gru 2014
Ja w lutym, to pewnie nie zdąży książka być, ale jeszcze Dnia Kobiet w maarcu nie znieśli
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III
14:25, 29 gru 2014
Danusiu, mam nadzieję, że książka twoja będzie miała odpowiednio duży nakład. Bo całe Ogrodowisko ją wykupi i oby starczyło dla wszystkich
edit: Danusiu, masz może trochę nasion stipy i werbeny?
edit: Danusiu, masz może trochę nasion stipy i werbeny?
Ogródek Iwony
14:03, 29 gru 2014
Czas planować ogród na wiosnę.
Przydałoby się trochę nasion stipy, coby zimą wysiać do doniczek. Jeśli ktoś ma w nadmiarze, to się polecam
Przydałoby się trochę nasion stipy, coby zimą wysiać do doniczek. Jeśli ktoś ma w nadmiarze, to się polecam
Ogródek Iwony
14:01, 29 gru 2014
Łuki, jak się zgłosisz po Nowym Roku, to ci wyślę trochę
Ogródek Iwony
14:01, 29 gru 2014
Beatko, do Nowego Roku niech poleży, potem zapakuję w paczki i wysyłać będę chętnym. Ja już bym chciała wiosny wtedy
Przyjazny ogród
11:50, 29 gru 2014
Dokładnie, my nie szkółka produkcyjna, która przez niepowodzenie traci sezon. A ponadto początkowo człowiek tak się stara, że w zasadzie większość oczek się przyjmuje.
Fakt, na początku wszystko leci z rąk
, a oczko mimo że chcemy dopasować idealnie, to w żaden sposób pasuje . Otóż ono nie zawsze musi być tej samej wielkości co rana. Gdy jest węższe od niej, to przykładamy go tak, aby krawędź kory oczka i podkładki stykała się z jednej strony. Te sztywne paski do szczepień nie za bardzo nadają się, lepiej kupić rozciągliwą folię, która sama zasklepia się na podkładce i rozpada po kilku miesiącach - kliknij euroflora - sklep - szczepienie, okulizacja - Medifilm specjalna taśma. 3 maja w święto kwitnącej jabłoni będzie pokaz okulizacji w sadzie w arboretum na przygotowanych pędach w doniczkach. W prawdzie nie jest to termin, ale kwitnienie jabłoni niestety nie zgrywa się z terminem okulizacji. A jak nie w maju, to w innych terminach tez służę pomocą
Zachęcam
, metoda na przystawkę jednopąkową jest prostsza od okulizacji w literkę T 
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :)
10:14, 29 gru 2014
Nie tyle śnieg mnie irytuje co skutki tych opadów - wczoraj w nocy juz pierwszego drifta zaliczyłem... Aaaaale nie narzekam, nie lubię tego robić
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
21:50, 28 gru 2014
Też zaczęłam zapisywać, ale to za mało. Chyba w telefon trzeba wprowadzić powiadomienia....
Bo na własną pamięć w tym temacie to nawet nie ma co liczyć Macham zimowo
Ogródek Iwony
20:16, 28 gru 2014
Masz nie tylko cudową zimę, ale też dużo słoneczka i jeszcze dzięki tej parze przepiękne sopelki.....do wizytówki Iwonko...rób im dużo zdjęć, chcę więcej
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani
19:47, 28 gru 2014
O, to, to mi sie podoba najbardziej.
U mnie słoneczko zrobiło więcej sopelków. Pozdrawiam Agatko. Masz rację, ze ten biały puch pięknie rozświetla ogród, od razu widniej
W moim małym ogródeczku - Dorota
19:43, 28 gru 2014
Dorotko, pozdrawiam poświątecznie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies