Dla lawendy to chyba słoneczko potrzebne do rozkwitnięcia U mnie od tygodnia pączki nie mogą się otworzyć. Mój M. wymyślił, że może żarówkę wielką kupić ( tzw. kwokę) i lawendzie trochę ciepła i promieni dać Sąsiedzi to by dopiero ubaw mieli
Trawa kupiona 20 lat temu, od tego czasu przesadzana,wyrywana, dzielona i rośnie dalej. Dorasta do 120 cm, na jesień ją ścinam i niczym nie zabezpieczam na zimę. Wczesną wiosną jak tylko pojawią się pierwsze ciepłe dni od razu wychodzi. Uwielbia wodę, rośnie w każdej ziemi. Z tego co pamiętam w katalogu była oznaczona jako trawa pampasowa. Ale czy to na pewno ona?
Tylko, że ona nie jest wysoka.Dorasta max 1-1,5m. Jutro dam zdjęcia to zobaczysz i wrzucę na identyfikację może ktoś będzie wiedział Życzę przyjemnego czwartku i porób trochę zdjęć w parku-może namówię mojego M. na przejażdzkę w którąś niedzielę Spokojnej nocy.pa
Nic z nią nie robię, na jesień ścinam i zostawiam. Powiem Ci, że była ona kupiona 20 lat temu w jakiejś szkółce,która prowadziła sprzedaż wysyłkową. Pamiętam papierowe katalogi i zachwyt nad nimi, wtedy ciężko było o jakieś nowości. I od tego czasu rośnie bujnie, przesadzana, wyrywana. Chociaż dzisiaj może się okazać, że to nie pampasowa a jakaś inna. Choć moja pamięć raczej mało zawodna jest. A potwierdzić tego już dziś nie ma kto
Pewnie, ze się przypomnę Uważaj bo jeszcze będziesz uciekała od tego przypominania.ha,ha. A ja mogę zaproponować trawę pampasową biało zieloną. Właśnie sobie o niej przypomniałam, że mam na takiej rabacie tymczasowej i prawdopodobnie będę ją jutro przesadzała na miejsce wokół kącika wypoczynkowego. Mimo, że wszyscy straszą, że wymarza, u mnie od 20 lat rośnie i tu i w drugim ogrodzie Rano wrzucę fotki.
Tymi powojnikami to mnie zaraziłaś A w sobotę muszę coś kupić i koniec Oczywiście oprócz kory, bo to już standard i mało mam z tego radochy. Najważniejsze to coś kwitnącego bo brak mi bardzo kwiatów w ogródku W piątek będę w drugim ogrodzie to chociaż oko nacieszę
Dostały nawóz wczoraj Deszcz pada i pada, ziemia mokrutka a ja z konewką wczoraj biegałam Sąsiedzi pewnie mieli ubaw ze mnie. A ja nie wiedziałam, ze Ty masz taki duży ogród!
Masz ładne hosty i niezłe żurawki- ja chyba z dwa lata będę czekać na takie kępy A szkółka widzę, że bogata. Szkoda, że nie mają zawciągu. Jutro będę obdzwaniać wszystkie w okolicy, może ktoś ma, tylko żeby ceną mnie nie zastrzelili
Regli o czymś pnącym pomyślę w następnym roku jak już będę miała zadaszenie i faworytem jest powojnik A o czymś na pniu muszę pomyśleć- bardzo dobry pomysł