wow, boskie cisy i za darmo praktycznie! zazdroszczę!
pozdrawiam!

Marzenko – masz racje poczekac aż urosna i zidentyfikować. Kurcze i rób tu zgodnie z projektem jak co innego zamawiasz a co innego przychodzi.


Mirelko nie wiem jak z większymi bo mniejszych mają mnóstwo bo to producent. Najlepiej zadzwoń i dopytaj. Ja wiem żeś „po fachu” już chyba z rok z FM.

Madzia – to nie fart a upór hihihihihihi. A myślisz że czemu tak łatwo się skapłam żeś zołza – swój swego zawsze pozna hahahahahaha

Karolcia-nie zadraszczaj bo masz wszytskiego od groma a twoje warzywka rosna jak szalone

Ewciu - cisy no cóz zadzwoniłam zapytałam o duże i facet mówi że ma to zaklepłam wsiadłam w auto i przytargałam

A o dołki pytałaś. Ja kopałam wielkie doły. Cisy muszą mieć lżejszą ziemię, nie lubią takiego duszenia korzeni. Po prostu ziemia liściowa z wora (kompost, u nas teraz sprzedają coś fajnego nazywa się to BZiemia Biohumus - sprawdzałam jest świetna) ). U mnie rosną jak szalone (a przecież nie nawożę i mam małą plantację - bo kiedyś hurtowo kupiłam od leśnika). Ziemia ciężka gliniasta im nie za bardzo służy (widzę na obrzeżach warzywnika, gdzie jest ciężka gliniasta ziemia). A w ogrodzie nad rzeką (warstwa spodnia to żwir i drenaż dobry od strumienia) są świetne. One nie mogą mieć gliny zalewanej wodą. Ważne zwłaszcza na wiosnę i w zimie (żeby nie było to miejsce stagnującej zamarzającej wody w ogrodzie).
W naturze te cisy rosły w lasach liściastych (a więc coś jak ściółka leśna i nie za mokro). I nie kwaśno.

A ja te swoje wielkie "do piersi" sadziłam, to bardzo się bałam i skakałam koło nich. Było ich 23 szt. i ich wypadnięcie byłoby stratą. Są, mają się dobrze. Tylko tarczniki miały ze szkółki. Ale pracuję nad nimi. Pooglądaj swoje, teraz można je podlać albo zebrać lub opryskać.

Ewciu dziękuję juz zanotowałam to wazne i cenne informacje.

Dziś dostałam paczuszke od dobrej duszyczki, ukorzenione malutkie cisiątka dotarły cało i zdrowo Agnieszko MERCI
Juz posadzone w moim przedszkolu

Czosnki dziś:

Warzywnik
Pomidory aksamitki i czosnek


truskawki z czosnekiem,

Koperek


Burak liściowy

Paleta zniknie w przyszłym roku jak stanie szklarnia i truskawy pójda w ziemię a nie w trumienkę.

Czosnki gigantyczne a warzywniczek apetycznie wygląda Pozdrawiam z Dolnego Śląska

Bardzo fajnie to wygląda.