Dziewczyny - warsztaty polecam. Bardzo miła odskocznia. 4 godziny minęły zbyt szybko. To było takie wprowadzenie do właściwych warsztatów, ktore są kilkudniowe. Wszystkie narzędzia zapewniają. Kasia - prowadząca jest przemiła. Najpierw było trochę teorii a potem robiłyśmy wybrany projekt - jeden z trzech do wyboru. Ja oczywiście skrzynkę na rośliny wybrałam. Krzywo wyszło ale jak na pierwszy raz z zaokrągleniami - to jestem z siebie dumna

wcześniej skrzynki na ogród robiłam ale przycięcie zlecałam w składzie. Teraz sama wszystko cięłam ręcznie - nie maszynowo. Część warsztatu bo jeszcze wyrzynarka, wkrętarka, strug były w użyciu
A to finalny produkt do pomalowania. Niestety na wkręty łączony ze względów czasowych.
Oglądaliśmy różne drewna. Z ciekawostek - przepięknym miękkim drewnem do toczenia jest sumak octowiec. Piękna jest jabłoń. Nie warto palić w kominku.