Czy grujeczniki najbardziej popularne u nas, tj. o zielonych liściach latem można sadzić w pełnym słońcu, dodatkowo na otwartej przestrzeni gdzie wieje ? Czy nie będzie im przypalać liści latem?

Posadziłam w pełnym słońcu na wietrznym stanowisku. Przekonam się czy przypala. Moim zdaniem grujecznik musi mieć wilgoci pod dostatkiem w glebie i nie będzie przypalany. Oczywiście moje obserwacje opiszę pod koniec lata.

Oto one, 6 szt.

Bardzo jestem ciekawa tych obserwacji. Mój już spory rośnie w słońcu ale dopiero od 9 rano. W upały, wczesnym rankiem robię mu prysznic ze szlaucha

Mój rośnie w pełnym słońcu od 2016 roku i nie przypala go

Po edycji:

Bardzo prosze o rade. Moj grujecznik jeezxze nie ruszyl i prawde powiedziawszy nic na to nie wskazuje. Czy ktos mi moze poradzic co z nim zrobic? Czy jest szansa ze on sie obudzi do zycia?

Zeskrob w jakimś miejscu kawałeczek kory i zobacz czy pod spodem jest zielone czy suche.

Jest zielone...

Pani Danusiu piękne te grujeczniki. Czy one były tak prowadzone czy są szczepione?

W jakiej odległości od głogu szczepionego na pniu jest sens sadzić grujecznika. Piękne jest to drzewo i chciałabym mieć je w ogrodzie, ale jedyne miejsce jakie mam jest w odległości kilku metrów od głogu.

Kasiu
Głóg wymaga raczej suchego stanowiska, grujecznik wilgotnego. Od nadmiaru wilgoci głóg będzie łapać mączniaka i inne choroby grzybowe. Grujecznik na suchym nie da rady.

Emerte napisał(a)

Jest zielone...

Czy drzewko rośnie w skrzyni/donicy?

Dzięki Toszka za odpowiedź.
A jaka myślisz powinna być odległość między tymi roślinami? Rabata którą planuję będzie dość duża.
Będzie założona linia kroplująca więc teoretycznie grujecznik może być więcej podlewany.