Dziewczyny tj.jaśmin nagokwiatowy, zaczyna kwitnąć już zimą. W ub.roku nie było tyle kwiatków, chyba nigdy tyle nie było, a mam go kilka lat. Muszę przetrząsnąć fotki.
Forsycja jeszcze z tydzień, jak będzie ciepło, ma pąki.
Daria tj. ten pień, po brzozie, wywalę te kawałki drewna i do środka włożę doniczkę z kwiatkami lub będzie to lokum dla rojników, one lubią takie dziwne miejsca.
Póki co trzmielina jest wokoło.
Ale świetna, fotogenicznie aura!
Deszcz rzeczywiście bardzo potrzebny. U mnie po zimie do wczoraj była susza.
W innych rejonach Polski zimą był śnieg, a u nas spadł dwa razy i w dodatku tyle, co kot napłakał. W najbliższych dniach mają być u nas spore opady deszczu. Fajnie!
A ja wszadziłam w ciągu ostatnich dwóch sezonów na polance jakieś 250 chciałam łany mieć
No cóż jak co roku ze 100 wsadze to po 10 latach może osiągnę zamierzony efekt
Witaj Aniu1
Ano widzisz pod koniec pobytu jeszcze grypko mnie tam złapało.I przyjechałam chora.I ileś dni w łóżku.Do wczoraj do południa.Mąż mnie zabrał na działkę.Ale wczoraj nic jeszcze nie robiłam.
Dopiero dzisiaj.Oczywiście za jeden dzień wszystkiego nie da się zrobić po zimie. Ale i tak cieszę się ,że udało mi się dużo zrobić.Ale pod wieczór chodziłam jak ns promilach.A to tylko działka
Róże nie planowałam dzisiaj robić.Ale jak zobaczyłam, jak już pączkują, to je przycięłam .Kostrzewy też
Ale winorośl mi została.Ale po niedzieli mus i ją zrobić.A ty już masz ją zapewne przyciętą ?
To fajną ziemię dałaś roślinkom. I jaki fajny warzywni z ziołownikiem
U mnie warzywnik jeszcze nic a nic nie zrobiony.
Jeszcze z obcinanych gałęzi drzewek owocowych przez męża wybierałam.I na ognisko poszły.Jeszcze część .Została.Żaluję ,że nie mam tej maszyny do rozdrabiania gałęzi.Ale to nie ten rok na takie wydatki.
Mam Jeszce plan po niedzieli zrobić nową rabatę za huśtawką
Hiacynty ( i widać ładne pączusie kwiatowe ) , tulipany,żonkile, szafirki powychodziły.
Ale ja jak się zabrałam do pracy to tylko praca i nic więcej.
Zdjęć mam tylko tyle.
Już trudno po dzieli zrobię.
Przebiśniegi kwitną na całego.
Zdjęcie nie udane.Bo jak już je robiłam, to akurat wiało mocno.
Krokusów kwitnie więcej.Ale jak ja miałam czas to już pogoda się popsuła i postulały się.I zimno się zrobiło.A ja też jeszcze wolę uważać.
Ciemiernik jest cały w kwiatach.Pięknie wygląda i kwitnie od grudnia.
Zle zrobiłam zdjęcie, bo nie ukazałam całego ukwieconego krzaczka.
Ale chociaż tyle
Będą jakieś mrozy lub temperatury ok 0 u Ciebie? Najlepiej by było, gdyby wymarzły. Mogłabyś wtedy przyciąć poniżej tych wyciągniętych gałązek, do czerwonych oczek. Jesli teraz przytniesz do czerwonych oczek, to one szybciej zaczną rosnąć. A jesli one przymarzną, to wtedy musiałabyś ciąć jeszcze niżej.
Zostaw na razie jak jest. Przytniesz nisko jak sie pogoda trochę poprawi.
A wlaśnie Ewuś.. patrz.. zimowała w donicy w nieogrzewanym garażu i taką mam niespodziankę. Posadziłam do gruntu, ale co obciąć te wąsy.. zostawić? Nigdy takich dużych przyrostów nigdy na żadnej nie miałam
Na Ogrodowisku często czytam, iż wielu z Was nie lubi w ogrodzie żółtych i czerwonych kwiatów. A ja mam dużą rabatę żółto-pomarańczowo-czerwoną. I bardzo ją lubię!
Zawsze jest bardzo energetyczna. Oczywiście latem najbardziej, ale i zimą przyciąga wzrok za sprawą iglaków w złocistym kolorze oraz żółto-pomarańczowo-czerwonych żurawek.
Na zdjęciu żurawka ‘Southern Comfort’ i nosek czerwonego hiacynta. Niebawem zrobi się od nich krwiście