Aniu i Agatko, dzięki
Kwiaty będą, ale muszę kupić coś zwisającego do doniczki, bo nie mam.
Była wersja kwiatów w gliniaku, ale przecieka.
Poza tym nie lubię ścinać kwiatów, bo wtedy żyją krócej.
Co do muru to eM zgodził się żeby odbić więcej tynku i pomalować cegły impregnatem.
Już bym to zrobiła, ale pada, z czego się bardzo cieszę

Pada cudny, drobny majowy deszczyk
I mam kropelki
Nawet do tulipanów napadało

I jeszcze tutaj

dobry taki deszczyk. U mnie też rosi

Wacku, kto by pomyślał, że cieszymy się z deszczu
Nie tak dawno na deszcz nie wyganiało się nawet psa
Bogusiu, to dla Ciebie
Dziękuję

Ło matko kochana żyją

To Grażynko zabieram się do zapakowana gdzieś coś skoro ostrozki dojechay w takim stanie a to zasługa Męzusia pomimo wyglądu w środku paczki

Z pakowania możecie dawać lekcje
Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia, jak były zabezpieczone
Bo się spieszyłam z otwarciem paczki i wyjęciem kwiatów, żeby od razu wsadzić.
Coś się przejaśnia, idę wbić paliki

Wspaniała pogoda do wsadzania nowych roślinek, Grażynko. Też się cieszę z deszczu, choć u nas bardziej siąpi niż pada, ale dobre i tyle.

Basiu, masz rację, choć uprawiałam dziś slalom: na rabaty i pod daszek itd.
A moje pranie " przeszło " kilkakrotne płukanie i suszenie
Ale niech pada
Dla Bogusi