Kontuzja powoli sie zalecza ale targi sobie odpuscilam. Sama jestem zaskoczona. Trudno, moze na jesienne pojade.
Dzis odpoczywam na tarasie i wyskoczylam poranne fotki zrobic, chcialam Wam pokazac poranne widoki z okien sypialni
Warzywnik coraz bardziej wypełniony. Rozsady pora i selera, pietruszka, marchewka, czosnek i sałata.
Wysiane 2 maja fasolka i buraczki już wykiełkowały. Zdjęcia w sumie nie robiłem.
Pomidory wyglądają biednie, ale chociaż łodygi mają grubsze i mimo wszystko podrosły. Zimne noce były.
Po drugiej stronie ścieżki papryki i dalie, a kawałek dalej kwitnie groszek cukrowy.
Plantacja żeleźniaków, nowe kolory na stoliku, miks iglaków, lisciastych i pierwsze rodki.
To tyle mojego kwietnia. Pora na więcej koloru i maj
Kocham maj