Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:21, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
U nas też traw nie było... Jutro jadę do centrum ogrodniczego szukać hakone bo się zawzięłam na nią....

A co w hostowisku rośnie zimą? Bo u mnie w hostowisku zimą jest lyso.... Myślę czy nadmiarową runiankę nie posadzić?
Ogród Magdalenka 22:13, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Madziu do poniedziałku wytrzymają, jeśli nie będzie pompy przekop odpływ....
Na gąsienice też pryskałam bo mam dziury w grabach i bukach...
Ogrodnik Mimo Woli cd 22:08, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zignorowałam dzisiaj orliki... Mam w ogrodzie aż sztuk 3 i na kolejne jakoś nie mam zapotrzebowania
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 21:38, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Karola ze zmianami to niekończąca się historia. Ja też ograniczam liczbę gatunków i zaczynam sadzić pasami lub naprawdę dużymi plamami. Tylko wtedy znika efekt buszu,..

Aha pomidroki rok temu po raz pierwszy kupiłam i nic z nimi sie nie działo...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:32, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Sebek napisał(a)
Nadal nie ma fotek..... nie wiem czy się fochać skoro sam nie daję przykładu Poczekam cierpliwie Pościągałem sobie zdjęcia kompozycji Danusi i Twoich w czerni i bieli i będę chyba je kopiować przy jednym wejściu


Sebuś jednoroczne zaraz po psadzeniu nie zachwycają.... Trzeba poczekać dwa tygodnie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:31, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ojej rozczaruję Was... Fotek nie ma. Kompozycji też nie, bo w tym roku posadziłam same surfinie, soute, bez dodatków, tylko pink w szarych donicach. Ostatnie dwa lata miałam przesyt....tylko million bells dostały wilce. Ale nerwa ma bo million były przelane i przy wyciąganiu z doniczek dwie mi się wylamały przy korzeniu... I doopa...
Cały dzień spędziłam na dokończeniu rabaty z grabami... Cała taczkę runianki wykopałam i sadzilam carexy... I na dodatek mi ich zabrakło....

A na koniec zrobiłam całemu ogrodowi oprysk apaczem bo mam mszyce, gąsienice i opuchlaki... Wszystko potraktowalam apaczem, za tydzien calypso...
Roztoczańskie klimaty 21:25, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zeta napisał(a)
No jeżówka miskantami fajny pomysł ale jakie miskanty?...kwitnące czy morming light ??
Bo chyba w niekwitnacymib ędzie lepiej wyglądać


Morning light i purpurowe jezówki

Ale zawilce japońskie muszę przesadzić.....
Roztoczańskie klimaty 14:48, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zeta napisał(a)
Grab fastigiata piękny to fakt ........a jak rozumiesz to rozrzucenie pod spodem berberys kulki bukszpanowe i trawy aha i kosodrzewiny jak to zmieszać żeby powstał bałagan ale taki .....elegancki .....


Nie ruszałabym kosdrzewiny i berberysow. Kule rozrzuciałbym w tym miejscu gdzie są tawuły. Masz świetne wyczucie estetyki to coś wykombinujesz . A do tego trawki, trawki, trawki.... Bordowe (wsadzane sezonowo rubrum) do berberysów i szaro niebieskie do kosdrzewin Byłoby miodzio i formalnie ale poczochrane. Ja tak lubię, takie uporządkowanie z potarganiem

Zakupiłam sobie rózowej jeżowki, będę kombinować z miskantami.... Ale chyba przedobrzyłam.. Bo mam tam juz miskanty i zawilce... Może wsadzić w rozplenice? Lecę posadzić purpurowe surfinie. W tym roku mówię basta białym... Nuden u mnie były... W tym roku idę na maksa w purpurę za radą Danusi
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:44, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdziu, Aniu Monte i Juzia życzę pięknego dnia.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:44, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zeta napisał(a)
Zazdraszczam .....myślę teraz o tych grabach .....łeb mi pęka.....udanych zakupów buziaki


Nic na siłe. Graby fastigata w donicach lrzez cały sezon kupisz, nie musisz sadzić kopanych z gruntu.
Spokojnie przemyśl. A zapomniałam uprzedzic, ze fastigaty są łyse zimą, w przeciwieństwie do grabów pospolitych gubią liście..... Ale po kilku latach ozdobą będzie forma stożka. Wyobraż sobie z lampkami bożonarodzeniowymi
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:42, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
iwonaal napisał(a)
Marzenko, mój grabowy żywopłot cięłam tylko w czerwcu i w sierpniu muszę zapisać, że w lutym również.


To zaleźy od siły wzorstu. U mnie ma dobre wilgotne i słoneczne stanowisko, systematyczne nawożenie i rosną jak szalone dlatego trzykrotne cięcie u mnie jest konieczne. Zimowe szczególnie lubię bo można dokładnie skorygować kształt i wysokość zywopłotu. Bardzo ważne jest jednak cięcie przed ruszeniem wegetacji (gubieniem liści wiosną) gdyż graby żbyt pózno cięte płaczą.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:40, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
AlKa napisał(a)
No i się doczekałam mam te paskudztwa. Koronkują mi lilaka a jakieś 2m od niego mam nowo posadzone rh i żurawki, w ziemi znalazłam małe larwy. Czy larwan zastosować na początek, czy co?


Możesz zatsosować ale skoro skuteczniść umiarkowana a koszt wysoki to chyba lej gnojówkę z wrotyczy....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 14:39, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Fotek nie ma , za to są liczne zakupy ale się obłowiłyśmy jednorocznymi , miętą, bazylią.... Ja równieź pomidroami. Gdyby mi ktoś dwa lata temu powiedział, że będę kupowała pomidory i truskawki powiedziałabym, źe na głowe upadl.
Piję kawę i biegnę sadzić surfinie, million bells i wilce.
Słoneczny ogród słonecznej safikey 14:37, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Nie dam rady przerobić zaległych stron, obejrzałam początek i koniec Masz niezły areał do zagospodarowania. Widzę jednak źe chęci są!

Bukszpana w donicy trzeba podlać nawozem bo ma słabe przyrosty, tak samo jest z moimi w donicahc a w gruncie hulaja. Zastosuję florowit doustnie i doglebowo.
Kupiłam sobie dzisiaj kolejne sadzonki mięty do donic. Wyobraź sobie, że jest mieta truskawkowa i jabłkowa... Ja kupiłam cytrynową... I zakupiłam pomidorki koktajlowe do donicy
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:18, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Uciekam, bo sie spóżnie na spotkanie z dziewczynami na targach
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:18, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
polinka napisał(a)
Udanych zakupów i miłego spotkania. Ładne ice dance dla mnie poproszę

Czym pryskasz buka?


Mospilan, Apacz, Calypso, nalrzemiennie co 7 dni. Mam też Kohinor bo mam zastosować do lancy doglebowej .... I chyba użyję aby systemowo zadziałać, bo ubiegłoroczny buczek caly jest już oblepiony
Koniecznie mocnym środkiem bo ta mszyca jest wyjątkowo oporna.... Takiego odpornego dziadostwa jeszcze na niczym nie miałam..
Roztoczańskie klimaty 08:15, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala Mi ma rację typując cię do Mai

Na repreznetacyjnej masz rację tawuły aut, bo zimą są łyse... Wiesz co Ci podpowiem na wysokie piętro drzewa ( z żelaznej listy Danusi, ja bym ci zaproponowała graba fastigatę strzyżonego w stożek lub umbraculiferę) w nogi kosdrzewiny, berbertys, kule bukszpanowe w rócnych rozmiarach, tak jakby balaganiarsko rozrzucone i trawy, dużo traw....

Do decyzji czy rabata bordowa czy liminkowa w zieleni lub szaro-niebieski (miskanty, trawy)
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 08:11, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Będziesz dzisiaj pod iglicą?
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 08:11, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Seba czyli już luzik?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 08:09, 10 maj 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Piękne wpisy poczyniliście, Sebek pisałeś pracę? A to niespodzianaka! Bardzo Wam dziękuję za to, że w tym zapędzeniu i braku czasu jaki teraz mnie dopada, mogę się wzruszyć, że jesteście mi życzliwi i przychylni.

Mój ogród odzwierciedleniem mojej duszy, czasem radosny (czerwone przebłyski świąteczne), czasem smutny (czerń), a czasem nostalgiczny, spokojny, wyciszony ale nieskazitelnie elegancki (biel). Limonkowa żółć ma za zadanie poderwać mnie z zamyślenia i zmusić ( w sumie raczej napędzić, bo zmuszać to mnie nie trzeba ) do działania i zmian.





Tylko nie bij mam taką samą petunie, kupiłam dwa tygodnie temu zaraziłaś mnie limonkowo-czarnym połączeniem

Jesteś dla nas inspiracją, kopijemy cię nieustannie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies