Ojej rozczaruję Was... Fotek nie ma. Kompozycji też nie, bo w tym roku posadziłam same surfinie, soute, bez dodatków, tylko pink w szarych donicach. Ostatnie dwa lata miałam przesyt....tylko million bells dostały wilce. Ale nerwa ma bo million były przelane i przy wyciąganiu z doniczek dwie mi się wylamały przy korzeniu... I doopa...
Cały dzień spędziłam na dokończeniu rabaty z grabami... Cała taczkę runianki wykopałam i sadzilam carexy... I na dodatek mi ich zabrakło....
A na koniec zrobiłam całemu ogrodowi oprysk apaczem bo mam mszyce, gąsienice i opuchlaki... Wszystko potraktowalam apaczem, za tydzien calypso...