Dość lenistwa ...słonko aż się prosi,aby wyjśc na obchód ogrodu. Oto fotki z przeglądu..a i wiosnę znalazłam.

Mariposa napisał(a)

Pomimo dość grubej jeszcze pierzynki śniegowej, Wiosna i do nas powoli już zmierza

Prawdziwie przebi-śniegi

ojj też czekam na wiosnę <3

Śliczności

Śnieg się topi, ale wciąż go jeszcze sporo. Na drodze bagno.









Ładnie zgęstniały mi cisy. Cięcie zimozielonych dopiero w marcu.

mikina34 napisał(a)

Haniu, będę potrzebowała pomocy przy cieciu drzewek owocowych, krzycz jakby był czas na to

Teraz tnie się jabłonie i grusze. Wiśnie i czereśnie tnie się po zbiorach (latem).
Nie wiem, co z brzoskwiniami i winoroślą, bo nie uprawiałam, więc nie czułam potrzeby dokształcania. Krzewom owocowym (jeśli mają więcej niż 3-4 lata) można wyciąć najstarszą gałąź oraz te pokładające się ku ziemi. Pozostałe pędy można delikatnie skrócić.

Monia, swoje owocowe tnę instynktownie (wycinam to, co rośnie do środka drzewa, to, co się krzyżuje i 1/3 ubiegłorocznych przyrostów). Mocniej skracam gałązki na głównych konarach (pąki owocowe formują się na krótkopędach.

Wyłaniają się z niebytu. Zakupiłam sobie 4 sadzonki ciemierników. Posadzę pod hortensjami z boku budynku.







Ścięłam śmiałkowi darniowemu suche źdźbła. Przydałoby mu się dzielenie.

Mgduska napisał(a)

... a ręce świerzbią !

No pewnie, że tak!
Czekałam na ten luty jak na święto jakieś. jesienią zorientowałam sie, że moje luzem sadzone choiny kanadyjskie mocno wystrzeliły w górę i mocno ażurowe są. Danusia doradziła radykalne cięcie.

Wczoraj opitoliłam je do wysokości podniesionych rąk, a na dzisiaj zostawiłam sobie czubek.



Łatwo nie było, ale się udało. Do zapamiętania- nie odkładać nieuniknionego na zaś.



Potem ruszyłam z sekatorami na długą prostą. Materiału do zrębkowania przybyło.


Doszłam do połowy 40 m rabaty. Ciąg dalszy nastąpi.

Przy okazji podkrzesałam wiąza JH
Było



Jest. Niebo miało dzisiaj cudowny kolor.

Jak co roku tradycyjnie foto z rozpoczęcia prac

Czeka nas ścinanie wszystkiego, to dopiero będzie masa brązowa na kompost




Dzika róża z owocami

Na drodze leży śnieg, a trawniki są w doskonałym stanie

W warzywniku można zbierać jarmuż, roszponkę i szpinak

Kwitnie już Hamamelis×intermedia 'Feuerzauber', oczar pośredni 'Feuerzauber'. Cieszę się, że silnie rośnie, więc może doczekamy tych 3 metrów wysokości

Kokesz napisał(a)

A ja z brudem z pod samochodutfu

Kiedyś uwielbiałam zapach smarów i benzyny.

Ostatnie, czyściutkie jak łza. Może się skusisz?

Zimą nadrabiam zaległości, nawet te kilkuletnie Z kocykiem malutka przerwa, troszkę włóczki zabrakło....

Pomimo dość grubej jeszcze pierzynki śniegowej, Wiosna i do nas powoli już zmierza

Prawdziwie przebi-śniegi

Jeżówka Papallo White


To niska jeżówka, dobra na obrzeża rabat. Białe pojedyncze kwiaty są osadzone na sztywnych łodygach. Jeżyki duże, w odcieniu seledynowej żółci . Z kępy wyrasta dużo kwiatów. Szybko przyrasta.





jezówka Meteor Yellow



Kolejna jeżówka na obrzeża rabat. Niewysoka, średnio sztywne łodyżki, ale nie wymaga podwiązywań. Szybko przyrasta, wypuszcza dużo kwiatostanów. Płatki zewnętrzne dużo jaśniejsze, jeżyk w kolorze żółtym lub cytrynowym

Delicious Nougat

Nowość u mnie. Kupiłam ja w tym roku, ale dobrze rokuje. Widoczne jest, ze wytwarza dużo kwiatów, które osadzone są na bardzo sztywnych łodygach. Niewysoka, na obrzeża rabat. Dolne płatki w kolorze białym, jeżyk - sama nie wiem, może kremowy ?



Sweet Sixteen

To również nowość z tego roku. Jestem oczarowana nią i to bardzo. Zamówiłam na dokładkę bez większego przekonania. Całkowicie inaczej wyglądała na poglądowym zdjęciu.
Dla mnie cudna. Kolor intensywny, malinowy. Kwiat przypomina kuleczki, prawie niewidoczne dolne płatki. Niska, sztywne pędy. Zdecydowanie na obrzeża rabat. Nie wiem jak się krzewi.

Bogdzia napisał(a)

No to będę czekac na Twoje tegoroczne zdjęcia.Miło że mnie pochwaliłas za moja propozycję: Piwonie dobrze tez sie zgrywaja kwitnieniem z bodziszkami.

A masz więcej takich zgranych zdjęć?

Miodzio.

Butterfly Kisses

Również niska odmiana nadająca się na obrzeża rabat. Jest niższa od poprzedniczek. Szybko przyrasta i buduje ładną kępę, która wypuszcza dużo kwiatostanów. Kwiatki są koloru różowego, z pięknymi pomponikami. Pedy są sztywne. Bardzo sympatyczna odmiana. Nie mogę dużo o niej napisać bo mam ją krótko, ale podbiła moje serce.





Dixie Belle

Kolejna bardzo fajna odmiana. Również niska na obrzeża rabat. Szybko buduje ładne kępy, które obsypane są dużą ilością kwiatów. Są one pojedyncze w kolorze mocnego różu. Pedy są bardzo sztywne.




Pow Wow Wild Berry

Bardzo fajna odmiana na obrzeża rabat, ponieważ rośnie niewysoka. Szybko przyrasta i kwitnie dużą ilością pojedynczych kwitów. Kwity są koloru mocnego różu. Sztywne łodygi dobrze trzymają kwiaty





Coconut Lime


Nieco wyższa odmian od poprzedniczki, ale na tyle niewysoka, ze może rosnąć na obrzeżach rabat. Łodyżki są średnio sztywne. Radzą sobie bez podwiązywania pochylając się, ale nie leżą na ziemi. Kwiaty są dwukolorowe. Dolne płatki są białe a jeżyk seledynowy. W początkowej fazie rozwoju widoczny jest pomarańczowy środek, który nadaje im uroku.

I wiosna w torbie, czyli zakupione pierwiosnki w ilosci sztuk 3 i hellebore,3 hybrydy korsykanskich, i dwie orientalne. jako wyraz buntu z okazji opadow sniegu.

jeszcze grudniowe rabaty przed domem