Kopytnik- nowy nabytek, sadzonka z jesieni ubiegłego roku
Magnolia Genie - tak pięknie zakwitła w tym roku-( po raz drugi, bo sadziłam ją 2 lata temu) a potem zmarzła raz , odbiła - i teraz zmarzła po raz drugi, aż żal patrzeć jak teraz wygląda …. Rozważam przesadzenie jej w jakieś cieplejsze miejsce, ale czy w ogóle odbije to nie wiem …
No i wkręciłam się w pierwiosnki - przypomniało mi się dzieciństwo i mały ogródek babci i mamy gdzie pierwiosnki były zawsze…
Te na ostatnim zdjęciu to pierwiosnki ząbkowane - kupiłam je wiosną przez internet i nawet się zdziwiłam że w ogóle zakwitły- zobaczymy co pokażą za rok
Długo nie pisałam i zauważyłam że uciekło mi całe przedwiośnie
Zaglądam do „ naszych ogrodów” i podziwiam ale jakoś tyle się działo różnych rzeczy życiowo i zawodowo że poza oglądaniem piękności w ogrodach u innych już mi brakło czasu na zdjęcia z mojego mikroogrodeczka Dziś spróbuję trochę nadrobić zaległości
Z jesieni już tylko wspomnienie-miechunka na wianku piękna ale w małym ogrodzie - potrafi być nieokiełznana - obiecałam sobie że wcisnę ją w donice - żeby tylko do bukietów wycinać bo rozkazie się gdzie chce ..,,
W weekend był plan na posadzenie rozsad. Zrealizowany połowicznie, albo i mniej, bo posadzona część a i tak do poprawy. Po dyskusji u Ani/Ajki jednak rozsadzę pomidory. Teraz posadzone co 30cm, będą co ok 45-50.
Zdjęcia z kronikarskiego obowiązku będą jak skończę.
Na spacerze z czworonogiem zobaczyłam na przedpłociu taką roślinkę. Czy ktoś wie co to jest? No i chyba liliowce już kwitną - szok, bo moje same liście mają, do tego niezbyt rozrośnięte.
Maj to czas irysów
Nie mam tak urodziwych odmian jak Ewa Ewsyg, ale moje zwyklaczki też bardzo lubię
Pąki pierwszych odmian częściowo uszkodził ostatni przymrozek, kilka wcale w tym roku nie pokazało kwiatów (muszę im miejscówki zmienić), reszta cieszy oczy i nos Bardzo lubię ich zapach
Nówki od Reni idealnie wpasowały się w miejsce